Oczekujaca123
Fanka BB :)
A wiec tak co robilam zle?
Jadłam za malo weglowodanow, moj rozkład wygladal tak 25%bialka 45% tluszczu i 30% weglowodanow. Teraz mam jesc 20% bialka 35tluszczu i 45weglowodanow.. oczywiscie sie przerazilam i powiedzialam ze ja nie dam rade tyle zjesc i ze pewnie z grubne, ale dietetyk stwierdzila, ze ona mi gwarantuje ze nie zgrubne przez te weglowodany... no wiec probuje.
A wiec jadlam za duzo tluszczu szczegolnie z serow wiec tez za duzo bialka, za malo weglowodowanow, za malo warzyw surowych, odstepy miedzy posilkami u mnie muszą byc co 4h a jak dam rade to co 5 ale poki co zostaje przy 4.
Teraz okazuje sie ze mam do zjedzenia takie ilosci posilkow , ze chyba padne. Bo ja najzwyczajniej w swiecie jadlam za malo :/
Dostalam rozpiske ile czego mam jesc tzn np 8 porcji na dzien zboz/zimniakow gdzie np 1 porcja to 30g kaszy albo 35g chleba itp. Tak samo opisane wszystko co do porcji bialek, tluszczu, warzyw itp.
Bede jadla 4 posilki.
Za wizyte zaplacilam 70zl. (Wizyta jest w poradni chorob metabolicznych bylam tam juz u diabetologa prywatnie, a kolejna wizyta bedzie z nfz. Teraz u dietetyka tez bylam prywatnie ale policzyli mi jako kontrole skoro ta sama poradnia i zamiast 100zl dalam70) w tym byl pomiar wagi (masa miesniowa woda tluszcz itp) przejrzenie mojego dziennika żywieniowego, wyliczenie ile kcal mam jesc, dostalam przykladowe jadlospisy na swoja kaloryke, ogolne zalecenia przy iO. Gdybym chciala.gotowa.diete to tam chyba kosztuje.200zl na miesiac z 2 wizytami kontrolnymi jakos tak , ale sama dietetyk powiedziala ze ona nie jest za konkretnym jadlospisem bo ciezko sie tego trzymac no wiec probuje sama.
Od wczoraj.panikuje mezowi, ze przytyje przez te weglowodany, ale skoro dietetyk z tej fundacji to chyba licze na to, ze wie co robi..
Jadłam za malo weglowodanow, moj rozkład wygladal tak 25%bialka 45% tluszczu i 30% weglowodanow. Teraz mam jesc 20% bialka 35tluszczu i 45weglowodanow.. oczywiscie sie przerazilam i powiedzialam ze ja nie dam rade tyle zjesc i ze pewnie z grubne, ale dietetyk stwierdzila, ze ona mi gwarantuje ze nie zgrubne przez te weglowodany... no wiec probuje.
A wiec jadlam za duzo tluszczu szczegolnie z serow wiec tez za duzo bialka, za malo weglowodowanow, za malo warzyw surowych, odstepy miedzy posilkami u mnie muszą byc co 4h a jak dam rade to co 5 ale poki co zostaje przy 4.
Teraz okazuje sie ze mam do zjedzenia takie ilosci posilkow , ze chyba padne. Bo ja najzwyczajniej w swiecie jadlam za malo :/
Dostalam rozpiske ile czego mam jesc tzn np 8 porcji na dzien zboz/zimniakow gdzie np 1 porcja to 30g kaszy albo 35g chleba itp. Tak samo opisane wszystko co do porcji bialek, tluszczu, warzyw itp.
Bede jadla 4 posilki.
Za wizyte zaplacilam 70zl. (Wizyta jest w poradni chorob metabolicznych bylam tam juz u diabetologa prywatnie, a kolejna wizyta bedzie z nfz. Teraz u dietetyka tez bylam prywatnie ale policzyli mi jako kontrole skoro ta sama poradnia i zamiast 100zl dalam70) w tym byl pomiar wagi (masa miesniowa woda tluszcz itp) przejrzenie mojego dziennika żywieniowego, wyliczenie ile kcal mam jesc, dostalam przykladowe jadlospisy na swoja kaloryke, ogolne zalecenia przy iO. Gdybym chciala.gotowa.diete to tam chyba kosztuje.200zl na miesiac z 2 wizytami kontrolnymi jakos tak , ale sama dietetyk powiedziala ze ona nie jest za konkretnym jadlospisem bo ciezko sie tego trzymac no wiec probuje sama.
Od wczoraj.panikuje mezowi, ze przytyje przez te weglowodany, ale skoro dietetyk z tej fundacji to chyba licze na to, ze wie co robi..