U nas też dziś się chmurzyło i padało. Pod wieczór się rozjaśniło. Ponoć weekend ma być ładny.
A mnie dziś całe popołudnie i wieczór kłuje w podbrzuszu po lewej stronie. Ale co jakiś czas odpuszcza i później wraca. Nie boli, ale nie wiem co to może być.
qraa - ja też lubię makaron z sosami. Ja często robię taki zapiekany, wtedy dodaję brokuły, nieraz marchew, pieczarki i kukurydzę. Do tego pierś z kurczaka i sos np. serowy. Później mieszam wszystko (ugotowane/podsmażone) do żaroodpornego, kładę ser żółty i zapiekam w piekarniku.
dusienka - dobrze że sobie leżysz i odpoczywasz. Ja nie mam takich bóli jakie opisujesz, więc niestety nei pomogę.
ewelinka - szkoda, że ft4 znów gorzej... ale mam nadzieję, że dacie z endo radę i jakoś to zwalczycie.
A mnie dziś całe popołudnie i wieczór kłuje w podbrzuszu po lewej stronie. Ale co jakiś czas odpuszcza i później wraca. Nie boli, ale nie wiem co to może być.
qraa - ja też lubię makaron z sosami. Ja często robię taki zapiekany, wtedy dodaję brokuły, nieraz marchew, pieczarki i kukurydzę. Do tego pierś z kurczaka i sos np. serowy. Później mieszam wszystko (ugotowane/podsmażone) do żaroodpornego, kładę ser żółty i zapiekam w piekarniku.
dusienka - dobrze że sobie leżysz i odpoczywasz. Ja nie mam takich bóli jakie opisujesz, więc niestety nei pomogę.
ewelinka - szkoda, że ft4 znów gorzej... ale mam nadzieję, że dacie z endo radę i jakoś to zwalczycie.