reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2014

Hej dziewczyny, ja dziś też po posikaniu i oddaniu krwi. Źle nie było, ale wróciłam głodna :-)
Fajnie, że Kubie podoba się w przedszkolu, Zgadzam się, że każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na zmiany. Większość dzieci potrzebuje rówieśników, wspólnych zabaw. Najważniejsze, żeby odpowiednio przygotować. W weekend rozmawiajcie o przedszkolu, żeby wiedział, że w poniedziałek też będą na niego czekały panie i dzieci :-) A kryzysiki będą, bo nawet dorosłym się zdarzają :-)
Trzymam kciuki za wszystkie mamy wizytujące dzisiaj. Ja idę dopiero we wtorek.
 
reklama
moim zdaniem na odparzenia najlepszy jest baphanten,chwila moment i odparzenia znikaja. Ale mysle ze po co wydawac kase jak moze sprobowac starym (babcinym) sposobem,zdrowym i domowym ,jak juz pisalam maka ziemniaczana zdaje sprawdzian na 6teczke:-)

A ja juz sie zaczynam stresowac jutrzejsza wizyta..ech.
 
Witam sie i ja
Czarna napewno wszystko jest dobrze jeśli tak mówią pewnie przed porodem to samo zniknie
Renia ja też mam wizyte we wtorek
Agrafka ja już mam chyba wszystkie ubranka dla Anielki na początek brak mi tylko kombinezonu i cieplej czapki ale ja sporo rzeczy miałam po córce a resztę dokupiłam na wyprzedaży w smyku a wózek i łóżeczko musi jeszcze poczekać choć u mnie wózek ten co chce jest teraz przeceniony i kosztuje 1000zl mniej ale moje babcie by mnie zjadły jak by sie dowiedziały że kupiłam już wózek.
Przy Juli na odparzenia używałam wszystkich tych kremów o których pisałyście ale jak już nic nie pomagało to właśnie używałam mąki ziemniaczana i zaraz przechodziło sama też używałam mąki jak sie pozacierałam w lato.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
 
Ale fajnie, że robicie już zakupy dla dzieciaczków ja sobie obiecałam, że jeszcze trochę poczekam:-) Mama kupiła mi kombinezon także z to mam z głowy ale na razie tylko go obejrzałam a do siebie zabiorę go bliżej porodu:tak:
 
hej dziewczynki...
wstyd się przyznać, ale ja dopiero po śniadanku - dzisiaj sobie po spałam, a wy już tyle naprodukowałyście :) Ale to chyba dlatego tak spałam, że w nocy non sop się budziłam, a to siusiu a to zasnąć nie mogłam, ale jak nad ranem usnęłam to śniła mi się wizyta u lekarza i powiedział, że będzie Dziewczynka :) - pierwszy raz miałam sen związany z ciążą hmm.... za 11 dni okaże się czy proroczy :p

Kurde wczoraj jeszce posprzeczałam się z mężem ... on to jest normalnie jak duże dziecko czasem zachowuje się jakby był mało rozgarnięty ;/ pyta gdzie coś tam ma a jak mówię że nie wiem i dalej czytam sobie gazetę to on zaczyna się denerwować i mówić, że "fajnie że mam go gdzieś, on czegoś szuka a ja to olewam, że siedzę w domu i nic nie robie itp...." - kurde ma posprzatane, obiad zrobiony, poprasowane a jeszcze takie z du...py pretensje oh.... i jeszcze jak ja bym w tym domu siedziała dla własnej przyjemności - normalnie nieswiadomy jest że ja to wszystko robię dla naszego maluszka żeby było ok...czy tylko tak udaje.. to potem w nocy przymilał się a ja ostro przy swoim i znowu będzie dzisiaj gadał że przez to siedzenie w głowie mi się przewraca, normalnie czasem to oszaleć można. A co będzie jak maluszek przyjdzie to już w ogóle będę musiała chyba sama sobie poradzić ;/ aż normalnie płakać mi się chce czasem :((((( SORKI ZE TAK O SOBIE ALE MUSIAŁAM SIĘ "WYGADAĆ" BO ZWARIUJE....

Czarna - Na pewno wszystko będzie dobrze, nie denerwuj się w III trym. wszystko na pewno się wyjaśni i będzie zdrowy, silny bobas:)

Anncka - super ze dobrze... i gratuluje pierwszej zabawki :))

zanag, jopal, anula - Trzymam kciuki za wizyty - dajcie znać :)

oomamba - za ciebie również kciuki na poniedziałkowej wizycie :)

oo i Ulenka jeszce jutro - mocne kciuki - oby była ta dziewczynka:))

makrofag - co do oparzeń nie pomogę (brak doświadczenia) no ale sudocrem skoro nadaje się na pupcie niemowlaka to na ciężarną raczej też... i ten pomysł z m.ziemniacaną brzmi ciekawie

agrafka - gratuluje udanych zakupów - wy dziewczyny to macie oko.. koło mnie nie ma jakiegoś fajnego ciuszka.

Estranea - i jak tam drugi dzień w przedszkolu Kubusia??

Kar - jaki to wózek...?? Ja narazie tylko oglądam, ale jeszcze nic nie kupiłam każdy mówi że jeszcze czas eh.. a te malutkie rzeczy są takie cudne :)
 
reklama
olushia tak to niestety jest z facetami...trzeba nie raz zeby zacisnac i to poprostu przezyc...choc wiem ,ze nie raz to bardzo trudne. teraz na wszysto zwracamy uwage i nawet najmniejsza rzecz potrafi wyprowadzic z rownowagi. Faceci tak jak piszesz,jak duze dzieci.... Zobaczysz,ze zaraz sie dogadacie.

A co do wozka to mi sie wydaje,ze to bedzie najtrudniejszy zakup dla dziecka...

Zanag GRATULACJE!!! Jest tak jak chcialas:-) SUPER!
 
Ostatnia edycja:
Do góry