reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Witam sie i ja dzos w cudownym humorze:-)
Jade nad morze!!! zadecydowlismy,wplacilismy i w srode od razu po wizycie smigamy do Pobierowa:-) ach jak ja sie ciesze!!! chyba bede spiewac zaraz z radosci:tak:
183,ale-ladne-kwiatki-kwiaciarnia-0.jpg

Mitemil 100lat kochana ,wszystkiego co najlepsze!!!!:-) ten malutki bukiecik to dla Ciebie:-D
 
reklama
Witam,sie domowo. My juz w domu leżymy.
Czeka mnie teraz duzo odpoczynku, nie moge dźwigać i przemęczać się. Dzięki dziewczyny za wszystkie miłe komentarze. Codziennie w szpitalu sluchalam bicia serca dzidziusia, cos wspanialego. Mam nadzieje,ze teraz w szpitalu zawitam tylko na poród:tak:
Buziaki i pozdrawiam z domowego "zacisza,, :-D
 
witam

obiadek sie gotuje, wisnie kandyzowane sie robia, mala spi, wiec mam chwile

magda z uk to Ty znasz "przepis" na synka???;-);-)jak sie w przyszla srode okaze ze bedzie u mnie 2 diewczynka to ja poprosze o ten "przepis":-D:-D

a ja tam bardzo lubie ogladac porodówki, cud narodzin i rozne inne, w pierwszej ciazy to bylam tego maniaczka:-D:-Dteraz jak ogladam to sie smieje i porownuje swoj porod

Mitemil najlepsze życzenia urodzinowe!


diewczyny a nie wiadomo nic jak tam turkuc? bo ona chyba do szpitala miala jechac o ile ja nie pomylilam
 
dzien doberek ;)

mitmil najlepszego ;]

katjana - to super ze juz w domku - odpoczywaj !!!

u mnie dzisiaj już lepiej, ale wczoraj jak się położylam to znowu dręczył mnie ten ból w boku - nie wiem może to nerka ale wyniki ok bo dzisiaj odebrałam i jak tak boli to nagle połowa brzucha twardnieje a po chwili staje się miękki Przeraziło mnie to :((
 
Witam sie porannie u mnie tez slonce pieknie swieci :)

Mitmil wszystkiego najlepszego!

Olushia a to twardienie brzucha moze to sa te skurzce Braxtona? Ja juz je mam I naszczescie to nic groznego sprobuj sie napic I zmienic pozycje. Co do nerek to chyba lepiej sprawdzic. Trzymaj sie!
 
Witam się obiadową porą, piękna pogoda, słoneczko swieci, a ja piorę i piorę, zaczynam pakowanie, bo w sobotę mamy imprezę u teściów imieninowa. miłego dnia kochane!
mitemil- najserdeczniejsze życzenia urodzinowe :*
 
Hej dziewczyny!
U mnie ok ,tylko ostatnio nie mam na nic czasu. Kuba chodzi późno spać i wieczorem jestem tak padnięta, że nie mam siły na nic. W dzień jak siedzę sama z Kubą to ciężko cokolwiek robić w domu…
Także – magda z uk – znów jestem pełna podziwu że sama wszystko ogarniasz :p
A wczoraj byłam po południu na plaży – ale strasznie wiało, że aż nie było przyjemnie siedzieć.

Zanag –miłej lektury. A ty tak z zamiłowania do Skandynawii czy masz jakieś plany na przyszłość związane z Norwegią?
A szkoda, ze cię wystawili z tym remontem. Ale na pewno coś wymyślisz. Może coś się uda załatwić.
Agrafka – super, ze maluszek się odezwał wczoraj J

Olushia – co do ubrań, to ja sukienek nie lubię i nie noszę. Jedynie na jakieś okazje typu wesele.

Gabi – ja miałam mega ciśnienie na wyjazd za granicę. Ale ze względu na ciążę nie jadę. Wolę nie ryzykować (taka ostrożna jestem baba) – przelot i pobyt w obcym kraju plus upały. Za to jadę do rodziny na południe Polski na tydzień, a w sierpniu ze znajomymi nad jezioro.
Ale może najlepiej podpytać lekarza. Wiem, że kobiety w ciąży latają się „wygrzać” w ciepłe kraje.

Oomamba – mi też szkoda wydawać kasy na 3-4 miesiące. Także fajnie, że wychaczyłaś ten market J

Slonkoonline- mi się od kilku lat marzy Chorwacja. No ale niestety muszę jeszcze poczekać. Mam takie ciśnienie, że chciałabym za rok pojechać, ale nie wiem czy z niespełna rocznym dzieckiem jest sens. Co do polskiego morza to faktycznie, gdyby nie pogoda (nie wiadomo co się trafi) to można byłoby jeździć.
A ty, jeśli się czujesz na siłach i lekarz pozwoli to jedź na te wakacje, skoro macie zaplanowane. Najgorsze, że jak nie pojedziecie, to córa będzie mega zawiedziona.

Eli80 – udanego odpoczynku!

My z mężem planujemy mieć dwójkę – tyle nam wystarczy. Najważniejsze żeby było rodzeństwo i żeby mieli siebie nawzajem później. Ja to się chyba nie nadaję do posiadania gromadki dzieci. Chyba przerasta mnie wychowywanie. Poza tym wszystko biorę za bardzo do siebie, denerwuję się mocno gdy Kuba coś robi źle, jest niegrzeczny czy coś… A wcale jeszcze nie jest źle z jego zachowaniem. Dlatego podziwiam rodziny wielodzietne.

Magda z uk – to straszne, jak teściowa traktuje swojego syna i jego rodzinę… ale ja właśnie słyszałam o Jehowych, że tak robią, że nie mogą mieć kontaktu z rodziną, gdy się wyrzeknie ich wiary (masakra).

Mitemil – wszystkiego dobrego! Spełnienia marzeń!

Komu nie odpowiedziałam to przepraszam, ale ostatnio wszystko w pośpiechu robię.

Lece do domu obiad robić – makaron z jagodamiJ A później popołudnie z synkiem. Ocyzwiście bez męża…
 
Część Grudniówki!

Eh... Z tymi rodzinami. Widzę, że nigdzie nie jest idealnie. Trzeba ze wszystkim sobie radzić i czasem pogodzić się z czymś czego mimo szczerych chęci i tak nie zmienimy, a i czasem trochę poudawać :-D

ZANAG pączki powiadasz? Dla mnie słodycze mogą teraz nie istnieć:-p, no może poza kwaśnymi lodami. Smacznego pączka! Zrób sobie tłusty czwartek w środku lata, a co! :rofl2:

ANULA uwielbiam chodzić po takich sklepach, chociaż zazwyczaj na nic nie mogę się zdecydować. Mieszkanie mamy skończone, ale jakieś takie nadal nijakie, a tam tyle inspiracji :tak: Powodzenia! Pochwal się później w odp. wątku.

MAGDA Z UK jak do szkoły? Nie miało być wolnego?!

EWELINKA nie smutaj się! Będzie nowy, fajniejszy i jeszcze zakupki dla Ciebie i dzidziusia! :tak:
Jak kiedyś też tak przeżywałam sprzedaż pierwszego naszego (w zasadzie jeszcze kupionego za kawalerstwa małża) samochodu. Sprzedaliśmy sąsiadowi zza płotu i codziennie sprawdzałam, czy nic naszej Hondziawce nie jest :D I tylko komentarze ucinałam, że wcale nie dba, że wozi się jak szaman wioskowyn i co i rusz uważałam, że nie powinien nią jeździć :-D Potem kupiliśmy obecny samochód i mimo, że trochę się starzeje ja wcale nie chcę słyszeć o jego sprzedaży! WARIATKA mówie Wam! Szukam teraz takiego co ma takie same dziurki na kubki w kokpicie, albo pufki wyskakujące z siedzeń, a mąż tylko puka się w czoło.

GABI może lepiej poproś o zwolnienie i idź do domu. Ciężarnej nie odmówią. W drodze do domu zawsze można zachaczyć jakiś fajny sklep, cukiernie lub dobry "bufet" :-D

ULENKA swietnie, że decyzja zapadla. Już życzę udanego wypoczynku i booooooskiej pogody! Potem nam trochę tych pozytywnych fluidów prześlij!

KATJANA oby już tylko było lepiej!

OLUSHIA ja wczoraj dokładnie taki sam ból miałam. W lewym boku nieco poniżej żeber. Brzuch dziś rano miałam, jak kartofel twardy. Teraz już jest wszystko ok. Z tym, że ból nie trzymał cały czas. No trochę nas musi poboleć, jak tam wszystko się przesuwa i robi miejsce na bobasa. Zawsze dla spokoju możesz zadzownić do lekarza.

ESTRANEA moja córka też ostatnio chodzi spać strasznie późno. Chociaż fakt, pozwalamy na to.... Normalnie nas rozwala, 22 to najwczesniej! Bo ona jesce na sekundke w pizamce pobiega :rofl2:
Ja na Chorwacji widziałam sporo polaków z maleństwami, które sobie na golaska po kamieniach popylały. Generalnie w tym wyjeździe dla mnie najważniejsze jest to, żeby nie zawieść dziecka naszego. Dosłownie wszystkim opowiada i już jest to jakby rzecz oczywista.
OOOOoooo i piszesz o cierliwości do dziecka takiej, jak i ja mam. Ja Jula była maleńka mąż mi właśnie powiedział, że mam za mało cierpliwości i nie będziem mieć chyba drugiego dziecka :baffled:


A u mnie pogody nie ma! Znaczy jeszcze tylko nie pada :no: Ale ja i tak piorę i będę myć okna :-D

MITEMIL ja już na FB pisałam, ale jeszcze raz STO LAT, STO LAT!!!! Spełnienia marzeń! imprezka.gif
 

Załączniki

  • imprezka.gif
    imprezka.gif
    21,6 KB · Wyświetleń: 70
reklama
Cześć, jednak nie było lenistwa z książką. W zamian pojechaliśmy w 4 pozwiedzać miasto. Się nachodziliśmy! Ale pogoda była idealna i szkoda by było z tego nie skorzystać. Teraz leżę z nogami u góry (spuchły mi stopy) i odpoczywam :)

Estranea - zamiłowanie do Skandynawii już mam od dawna. Jeszcze na studiach uczyłam się szwedzkiego a we Wro zaczęłam norweskiego. Dzięki temu mam też atrakcyjną pracę i motywację, by działać w tym kierunku dalej :) O wyjeździe nie myślimy. Mam sporo znajomych, którzy mieszkali w Norwegii, ale zdecydowali się wrócić do Polski. Zresztą, mój mąż nie dałby się namówić na wyjazd do kraju, w którym jest jeszcze chłodniej niż u nas. On z tych ciepłolubnych ;)
 
Do góry