reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

PYSZCZEK super, że kontrola słuchu ok.

TOFIKA może czymś jej podpadłaś:-D i nie chce od Ciebie jeść.
Kurna ta choroba za cholerę nie chce Ci odpuścić, biedna.

MALEŃSTWO skuś się skuś dwoje dzieci to świetna sprawa, a widok jak się razem bawią-BEZCENNY.
Oj tam oj tam czego brat się wstydzie, przecież dzieci różne rzeczy mówią. A ile wtedy miał lat jak była historia z siurkiem a ile teraz brat ma lat???

PHELANIA uuu ale co się odwlecze to nie uciecze, powodzenia dzisiaj na badaniu.
Nie dobrze, że Alanek nie lubi zakupów, ja tam z Kacperkiem to tylko po sklepach mogę chodzić bo on podziwia wszystko i taki grzeczny jest.

NETKA wyprzytulałaś mężą???:-D
Zdórwka dla Ninki.

KOTA poczekaj niech Q zacznie mówić, bo ja przy tekstach Meli czasem padam.:-D
Jak tam okres się pojawił czy nie??? Ale nas w stresie trzymasz.
A aaaa czyli M ma chrzest bojowy.

AGA zdrówka i cieszę się z postępów małej.

FREYIA brzmi intrygująco. Trzymam kciuki za wynik taki jaki sobie życzysz. Daj znać po wyniki.
A to szybciutko sie dowiedziałaś. Doczytałam.

EWKA gratuluję ząbków.

AGAPA podglądałam Twój profil na nk, te obrazy to Twoje arcydzieła?? Może coś takiego i sprzedawać je w necie.
A wysłałam zaproszenie.



Dziewczyny nie wiem czy Wam pisałam ale dostałam skierowanie na rehabilitacje mojego kręgosłupa, byłam się dziś zapisać w dwa możliwe miejsca gdzie pani doktor mnie pokierowała, ale nic nie załatwiłam bo w jednym zapisy od 10 a ja na 10 do pracy a w drugim miejscu rejestracja dziś zamknięta.
Jak wiecie od porodu z Kacprem mam wieeeelki problem z kupnem biustonosza i kupić nie mogę, u nas w PEPCO zrobili nowy dział i były duże biustonosze i pojechałam sobie kupić, dobrałam, przymierzyłam fakt, że na ciuchy ale wydawał się ok ii co w domu okazało się, że jest sporo za mały, połowe piersi mi się nie mieści, najlepsze, że paragonu nie wziełam bo bym wymieniła, na moją mamę za duży na siostrę tym bardziej, może komuś odsprzedam albo nawet oddam. WRRRRR ja już jestem załamana, chyba nie dane mi kupić sobie coś nowego, a stare zaczynają się psuć-buuuuu.
Dziś nocka jak zwykle średnio, ja już naprawdę nie łapię ile ray ten mój synek się budzi ale coś około 3-4 razy.
Jak jestem w domu to taka przylepa jest i jak go na chwilę komus oddam to zaraz ryk, stęskniony za mamusią jest i w związku z tym mam wyrzuty sumienia co do Amelki bo siłą rzeczy więcej czasu poświęca się małemu tym bardziej, że on jeszcze chodzić nie umie.
Ogólnie mam wyrzutu sumienia, że przez pracę i wszystko inne mam tak malutko czasu dla dzieciaczków. No ale gdybym nie pracowała to tylko z męża pensji nie starczyłoby nam na wszystko na rachunki i podstawowe potrzebne rzeczy i jedzenie. Życie i nasze chore prorodzinne państwo.


Dzisiaj piękna pogoda, mały z babcią już na spacerku, potem Kacperek zostaje z jeszcze chorą ciocią (no niestety jakieś 40minut musi z nim posiedzieć) bo moja mama rowerkiem po Amelkę do przedszkola musi pojechać.

Moja Amelka wczoraj w przedszkolu sie przytruła. Byłam po nią i mialam ja do pracy zabrac wczoraj, rano sie cieszyła ale jak ja odebrałam to od razu widzialam ze jakas taka inna jest. I mówi ze ona chce do domu bym ja zawiozła a nie ze mną do pracy ze ona sobie bedzie bajeczki oglądać i sie połozy. Zawiozłam ja pojechałam z powrotem do pracy, moja mamą dzwoni ze zaraz usneła-co teraz jej sie rzadko zdarza już. Potem za jakiś czas mamą znowu dzwoni ze Mela wstała i ze strasznie wymiotowała-dalej niż widziała i ze parówkami. Jak wróciłam po pracy to taka bida z niej byla i na FB pytałam jednej przedszkolanki co było na obiad (zawsze czytam a wczoraj nie przeczytałam co na obiadek) to właśnie na drugie były pieczone parówki. Wiesz trochę dziwne to dla mnie bo juz nie raz były parówki w przedszkolu zreszta w domu jadą i nigdy nic jej nie było. Zastanawiam sie czy moze jakieś nieświeże były. Dobrze ze do domu chciala sama bo tak to bym ja do tej pracy zabrała i by tam sie taka słaba męczyła tam.
 
reklama
Dorotar, kurcze nieciekawie, no żeby w przedszkolu dziecko coś nieświeżego miało zjeść... a jak inne dzieciaczki, wiesz coś? mam nadzieję, że Amelka szybko poczuje sie lepiej.

Ja nadal @ nie dostałam, dziś po pracy podjadę do apteki po test, może się wykluje jakaś druga krecha, choć szczerze mówiąc boję się robić juz te testy, bo nie chcę kolejnego błędnego wyniku oglądać, a tym bardziej jednej kreski... dodam, że wcale się nie czuję jakoś specjalnie przedmiesiączkowo.
 
Buziaczki dla szkrabka od IZU:) na dzisiaj i zaległe dla tych, ktorym nie mialam okazji ucałowac:*****

Freiya- dobrze, ze poszlo po Twojej mysli. Ja czasami sobie wkrecam, ze jestem w ciazy, jak cos mi przeskoczy w brzuchu, jak wiecej chce mi sie sac, jak mnie zmuli...., ale na szczescie co miesiac jest @ i mam nadzieje, ze tak zostanie :) Chociaz moja mama mówi, ze tak by był braciszek za jednym zamachem :p


Kota- ja ciagle czekam na IIkreseczki u Ciebie! i zaciskam kciuki&&&&&& a raczej nich nie puszczam!:p
I dobrze, ze Twoj M. ma okazje zostac z Kubinkiem sam na sam :) niech zobaczy, ze nie ma to tamto:p

Chciaz mój A. czesto z Lena zostaje i radzi sobie doskonale, dlatego szukam na dzisiaj jakiejs pracy, i moge isc na caly etat, bo A. byc moze bedzie mial okazje nocki sobie załatwic pare razy w tygodniu, tak zeby dorobic i wtedy bylo by doskonale, bo Lenki nie bedzie trrzeba nigdzie oddawac;p
Narazie kombinujemy:)


Agapa- ja sama z checia zajela bym sie czyms w domu, puki nie mam innego zajecia, bo z kasa same wiecie jak u nas jest. Na tablica.pl widzialam, jakas race chałupnicza polegajaca na skladaniu ulotek, musze oblukac jeszcze raz.
Teraz nam dodatkowo przyszlo 323zł niedopłaty za wode :crazy:


Net-ka- Lenuszka tez ostatnio byla zasmarkana, ale wystarczylo, ze odciagalam z noska, psikałam Disnemarem i smarowałam mascia pod noskiem. Na szczescie juz przeszło prawie całkiem.
Wiec duzo zdrowkaa dla Ninki, zebys sama zdołała zwalczyc te dziadostwo, bo katar u takich szkrabkow to cos strasznego.


Phelania- Widocznie Alanek to typowy facet i zakupów nie toleruje;p Bo z moja Lenka jets odwrotnie w CH czuje sie swietnie, jak mamusia zreszta;p


Dorotar- biedna Amelka, mama nadzieje, ze dzisiaj juz lepiej bedzie.
 
Dorotar- zdrówka dla Amelki-bidulka:no:
Kota-oj mam przeczucie ze cos tam w twoim brzuszku sie dzieje jak narazie moje przeczucia sie nie myliły:-):-):-)
Agapa- ja jestem jak narazie w podobnej sytuacji co ty tylko mniej dzieciaczków:sorry:ale przez miesiac nic nie dostalam na konto ,i lece na debecie:zawstydzona/y:Co do pracy ciezko cos poradzic dorywczo bo sama mam z tym problem:eek:

Młody ucina sobie drzemke , ja chodze jak na szpilkach dzis USG na 17.40 juz zapowiedzialam M ze wyjedzamy o 16!!! nie mam zamiaru spoznic sie kolejny raz .M narazie chrapie a ja ogladam TVN style nie biore sie za sprzatanie bo zaraz huku narobie i obudze towarzystwo:confused2:A ostatni to mi wszystko z rak wylatuje :/
 
Dziewczyny też mi się wydaje, że to parówki były nie takie ale do cholery jasnej jak można dać małym dzieciom w przedszkolu niezdrową-starą żywność, przecież do cholery oni nie daja im jeść za darmo bo my rodzice za to płacimy.
Fakt wymioty były jednorazowe ale intensywne i taka bida z niej była, dziś poszła do przedszkola i nawet pytałam się jednej pani z pomocy przedszkolnej czy nikt się nie skarżył na wczorajsze jedzenie (powiedziała, że jak na razie nikt się nie żalił ale jak tam było to nie wiem) i powiedziałam co było Meli.
 
Sosnowiaczanka jatez mam mnóstwo czap dla Zuzy ale czape od asko musiałam mieć w swojej kolekcjihhaha także możesz się skusic:p
Phelania czekamna wiesci z usg może będzie już widac kto w twoim brzuszku mieszka:p
Aga zdrowka
Ewka gratki zkolejnego zebaska
Freiya super zewyszlo tak jak chciałaś:p
Kota ja tez calyczas trzymam kciuki:p a i fajnie ze twój M zobaczy co to znaczy sam na sam z dzieckiem:p chyba musze kiedystak zostawic swojego:p
Agapa nic niepomoge sama nie mam jakies ciekawej sytuacji i tez mysle wlasnie co by tu rozkręcićL
Netka dla was tezzdrowka
Dorotar co dodzidziusia będzie to będzie niezabezpieczany się także zobaczymy co i kiedy ztego wyniknie:p A brat miał wtedy cos ok.3-4 lat obecnie ma 25 Jnajbardziej się wstydzi jak wspomina się o tym przy jego dziewczynie hahah a ztymi parowkami to biedna Mela :*
Sto lat dla Tymonka:*
U nas nocka w miare ok. 4 pobudki Zulka wlasnie zrobilasobie drzemke a ja mam chwilke czasu:p ogolnie to chodzi we mnie duzo energi anie mam gdzie jej porzadnie rozładować hatha myślałam ze wczoraj z A coswykombinuje a on co dotknol poduszki i od razu spi hhaha i tyle ale dzis to go zlapie bo Az mi się snia snyerotyczne:D hahha
 
DOROTA tak to moje dzieła, ale odkąd urodziłam Maję to nie haftuję. Ona roznosiła mi igły i nici po całym domu. Więc to teraz odpada, a tak wogóle to patrzyłam na allegro i takie dzieła nie mają wzięcia:-(
 
reklama
Hej Dziewczyny!
Steskniłam się za Wami. Ostatnio nie miałam czasu ani tez weny do pisania bo miałam ciche dni z M.
Nie odpiszę bo nie pamietam co komu.
Złożę tylko życzenia dla naszych grudniaków i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia chorym mamom i dzieciom!
Wieczorem postaram się na spokojnie cos napisać.
 
Do góry