reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

A to z dzisiejszych patyków. P1040600.jpgP1040607.jpgP1040606.jpgP1040605.jpgP1040604.jpgP1040603.jpgP1040602.jpgP1040601.jpgP1040599.jpgP1040608.jpg
 
reklama
Ja wlasnie skończyłam generalne porządki z moimi ciuchami...
Jutro buty!!
Miałam cos wyrzucić a po prostu nie mogę :-( a butów to już w ogóle nie wyrzucam, chyba ze raz na 3 lata.

Spokojnej nocy!!
 
Dzien dobry
Gabrysiu nasza pierwsza Wigilijna Gwiazdko wszystkiego najlepszego dla Ciebie!!
U nas noc straszna ale nie przez zęby tylko przez siusianie!! Mlody dwa razy przemoczyl pieluchę aż całe łóżeczko było mokre więc ostatecznie wyladowal u nas! A ja ledwo na oczy patrzę :-(

Milego dnia
 
buziaki dla Gabi ;*

Wiecie dziewczyny, nie chodzi mi tu o prezenty, tylko chciała bym móc po wyjsciu z Kościoła zaprosic całą rodzine na obiad, kawe i ciasto.
Gdybysmy mieli wieksze mieszkanie to by sie cos zrobiło a tak to bysmy chyba musieli zapraszac turami po 4 osoby haha ;D zeby kazdy łacznie z nami mógł normanie siedziec;p

koło 10 bede u Ksiedza, stresuje sie niesamowicie. Jak odmowi to podziekuje i wyjde, ale boje sie o A. zeby nie zaczął dyskutowac a On w słowach nie przebiera:baffled:

Wogle wczoraj przez godzine nie moglismy sie dostac do domu, bo zamek nam sie zacial i nie szlo go otworzyc, bo sie ciagle przekrecal. Ja poszlam do mamy, zeby nie siedziec na klatce z dzieckiem a A. działał z kolega.
Myslelismy juz zeby pojechac kupic nowy zamek, stary przewiercic i tak sie znalezc w srodku, ale co sie okazalo zamka nie dalo by sie wymienic tylko całe drzwi trzeba by było (mowili mi dlaczego, ale nie pamietam:p).
Skonczylo sie na tym ze A. wszedł przez okno :sorry2:
Stanal na parapecie i przez lufcik zachaczyl paskiem o klamke 2 okna i pociagna i otworzyl hahah
Zamek sciagneli, pezeczyscili i jakos działa.

Swoja droga łatwo mozna sie komus włamac do chaty jak na parterze mieszka..a ja zawsze lufcik zostawiam otwarty.
 
Czesc Dziewczyny, nie śpimy od 6:00. Tak zarządził prezes Adaś.. :baffled: Czuję się jakbym już co najmniej pół dnia była na nogach. Zaraz jadę zawieźć mojego M. do pracy, mały już po śniadaniu bawi się drzwiami balkonowymi, a ja próbuję zapanować nad moimi włosami.. ehh.
nikuss- nie przejmuj się wizytą u księdza, ja z M. też ślubu nie mamy i od razu wykluczyłam parafię do której należę bo tam to bym się nasłuchała że hoho, ale w sąsiedniej parafii pani w kancelarii nie widziała w tym żadnego problemu. Mój M. był sam i powiedział że nie mamy ślubu i że jeśli to problem to możemy ochrzcić poza mszą, ale usłyszał że nie ma takiej potrzeby, że mamy być normalnie na mszy z innymi dziećmi.
Trzymam więc kciuki- może nie będzie tak źle.. :)
 
Witam sie i ja.

Dzisiaj dzien zalatany bo po poludniu jedziemy na wies, ale bez Mariczki - ona zostaje z moimi rodzicami bo my idziemy dzisiaj na 18 kuzynki P a jutr na dyskoteke pod nazwem "piana party" stwierdzilismy ze od czasu do czasu mozna poimprezowac:D Fabianka bierzemy ze soba ale zostaje z im starsza siostra P :)
Mła niestety Fabian takze pogardzil dynia ze sloiczka;/ No i nie sie dziwie..
A cd rodziny to dziwne ale kazdy w domu P jest totalnym leniem, faceci ktorzy maja dzieci nie robia przy nich nic, bo twierdza ze oni sa od zarabiania kasy wiec tym bardziej sie ciesze ze P mi tak pomaga. Jego mama ciagle powtarza ze jest z niego dumna ze tak sie zachowuje i ze mnie ze go tak "wychowalam" i powtarza bracia ze powinni brac z nigo autorytet:)

Łysa chodzi Ci o czopki viburcol?? niestety sa one juz na recepte :(

Mła bedzie wygladala jak moja Marika :) Wkleje zdjecie to podgladniesz:D
 
Nastazja- tez nie ide do swojej parafii, bo boje sie proboszcza hah:p zawsze ma problem z ochrzczeniem nie slubnego dziecka. Tylko nie wiem co powiedziec jak sie ksiadz zapyta czemu nie bylismy u swojego proboszcza..no nic, co bedzie to bedzie.

Mła buziaki da Emilki za te zabki :)
 
reklama
Nikuss, jestem w szoku, że księżą robią Wam, a raczej Lence takie problemy z chrztem, przecież Wasz ślub, czy raczej jego brak nie ma nic do rzeczy, jeśli znów jakiś ksiądz Wam odmówi, poproście go, żeby dał Wam to na piśmie i zobaczcie jego reakcję.
 
Do góry