reklama
R
rojku
Gość
Phelania gratulacje!!
inka85
Mamusia Aleksego
Ja wlasnie skończyłam generalne porządki z moimi ciuchami...
Jutro buty!!
Miałam cos wyrzucić a po prostu nie mogę :-( a butów to już w ogóle nie wyrzucam, chyba ze raz na 3 lata.
Spokojnej nocy!!
Jutro buty!!
Miałam cos wyrzucić a po prostu nie mogę :-( a butów to już w ogóle nie wyrzucam, chyba ze raz na 3 lata.
Spokojnej nocy!!
inka85
Mamusia Aleksego
Dzien dobry
Gabrysiu nasza pierwsza Wigilijna Gwiazdko wszystkiego najlepszego dla Ciebie!!
U nas noc straszna ale nie przez zęby tylko przez siusianie!! Mlody dwa razy przemoczyl pieluchę aż całe łóżeczko było mokre więc ostatecznie wyladowal u nas! A ja ledwo na oczy patrzę :-(
Milego dnia
Gabrysiu nasza pierwsza Wigilijna Gwiazdko wszystkiego najlepszego dla Ciebie!!
U nas noc straszna ale nie przez zęby tylko przez siusianie!! Mlody dwa razy przemoczyl pieluchę aż całe łóżeczko było mokre więc ostatecznie wyladowal u nas! A ja ledwo na oczy patrzę :-(
Milego dnia
buziaki dla Gabi ;*
Wiecie dziewczyny, nie chodzi mi tu o prezenty, tylko chciała bym móc po wyjsciu z Kościoła zaprosic całą rodzine na obiad, kawe i ciasto.
Gdybysmy mieli wieksze mieszkanie to by sie cos zrobiło a tak to bysmy chyba musieli zapraszac turami po 4 osoby haha ;D zeby kazdy łacznie z nami mógł normanie siedziec;p
koło 10 bede u Ksiedza, stresuje sie niesamowicie. Jak odmowi to podziekuje i wyjde, ale boje sie o A. zeby nie zaczął dyskutowac a On w słowach nie przebiera
Wogle wczoraj przez godzine nie moglismy sie dostac do domu, bo zamek nam sie zacial i nie szlo go otworzyc, bo sie ciagle przekrecal. Ja poszlam do mamy, zeby nie siedziec na klatce z dzieckiem a A. działał z kolega.
Myslelismy juz zeby pojechac kupic nowy zamek, stary przewiercic i tak sie znalezc w srodku, ale co sie okazalo zamka nie dalo by sie wymienic tylko całe drzwi trzeba by było (mowili mi dlaczego, ale nie pamietam).
Skonczylo sie na tym ze A. wszedł przez okno
Stanal na parapecie i przez lufcik zachaczyl paskiem o klamke 2 okna i pociagna i otworzyl hahah
Zamek sciagneli, pezeczyscili i jakos działa.
Swoja droga łatwo mozna sie komus włamac do chaty jak na parterze mieszka..a ja zawsze lufcik zostawiam otwarty.
Wiecie dziewczyny, nie chodzi mi tu o prezenty, tylko chciała bym móc po wyjsciu z Kościoła zaprosic całą rodzine na obiad, kawe i ciasto.
Gdybysmy mieli wieksze mieszkanie to by sie cos zrobiło a tak to bysmy chyba musieli zapraszac turami po 4 osoby haha ;D zeby kazdy łacznie z nami mógł normanie siedziec;p
koło 10 bede u Ksiedza, stresuje sie niesamowicie. Jak odmowi to podziekuje i wyjde, ale boje sie o A. zeby nie zaczął dyskutowac a On w słowach nie przebiera
Wogle wczoraj przez godzine nie moglismy sie dostac do domu, bo zamek nam sie zacial i nie szlo go otworzyc, bo sie ciagle przekrecal. Ja poszlam do mamy, zeby nie siedziec na klatce z dzieckiem a A. działał z kolega.
Myslelismy juz zeby pojechac kupic nowy zamek, stary przewiercic i tak sie znalezc w srodku, ale co sie okazalo zamka nie dalo by sie wymienic tylko całe drzwi trzeba by było (mowili mi dlaczego, ale nie pamietam).
Skonczylo sie na tym ze A. wszedł przez okno
Stanal na parapecie i przez lufcik zachaczyl paskiem o klamke 2 okna i pociagna i otworzyl hahah
Zamek sciagneli, pezeczyscili i jakos działa.
Swoja droga łatwo mozna sie komus włamac do chaty jak na parterze mieszka..a ja zawsze lufcik zostawiam otwarty.
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Czesc Dziewczyny, nie śpimy od 6:00. Tak zarządził prezes Adaś.. Czuję się jakbym już co najmniej pół dnia była na nogach. Zaraz jadę zawieźć mojego M. do pracy, mały już po śniadaniu bawi się drzwiami balkonowymi, a ja próbuję zapanować nad moimi włosami.. ehh.
nikuss- nie przejmuj się wizytą u księdza, ja z M. też ślubu nie mamy i od razu wykluczyłam parafię do której należę bo tam to bym się nasłuchała że hoho, ale w sąsiedniej parafii pani w kancelarii nie widziała w tym żadnego problemu. Mój M. był sam i powiedział że nie mamy ślubu i że jeśli to problem to możemy ochrzcić poza mszą, ale usłyszał że nie ma takiej potrzeby, że mamy być normalnie na mszy z innymi dziećmi.
Trzymam więc kciuki- może nie będzie tak źle..
nikuss- nie przejmuj się wizytą u księdza, ja z M. też ślubu nie mamy i od razu wykluczyłam parafię do której należę bo tam to bym się nasłuchała że hoho, ale w sąsiedniej parafii pani w kancelarii nie widziała w tym żadnego problemu. Mój M. był sam i powiedział że nie mamy ślubu i że jeśli to problem to możemy ochrzcić poza mszą, ale usłyszał że nie ma takiej potrzeby, że mamy być normalnie na mszy z innymi dziećmi.
Trzymam więc kciuki- może nie będzie tak źle..
Witam sie i ja.
Dzisiaj dzien zalatany bo po poludniu jedziemy na wies, ale bez Mariczki - ona zostaje z moimi rodzicami bo my idziemy dzisiaj na 18 kuzynki P a jutr na dyskoteke pod nazwem "piana party" stwierdzilismy ze od czasu do czasu mozna poimprezowac Fabianka bierzemy ze soba ale zostaje z im starsza siostra P
Mła niestety Fabian takze pogardzil dynia ze sloiczka;/ No i nie sie dziwie..
A cd rodziny to dziwne ale kazdy w domu P jest totalnym leniem, faceci ktorzy maja dzieci nie robia przy nich nic, bo twierdza ze oni sa od zarabiania kasy wiec tym bardziej sie ciesze ze P mi tak pomaga. Jego mama ciagle powtarza ze jest z niego dumna ze tak sie zachowuje i ze mnie ze go tak "wychowalam" i powtarza bracia ze powinni brac z nigo autorytet
Łysa chodzi Ci o czopki viburcol?? niestety sa one juz na recepte
Mła bedzie wygladala jak moja Marika Wkleje zdjecie to podgladniesz
Dzisiaj dzien zalatany bo po poludniu jedziemy na wies, ale bez Mariczki - ona zostaje z moimi rodzicami bo my idziemy dzisiaj na 18 kuzynki P a jutr na dyskoteke pod nazwem "piana party" stwierdzilismy ze od czasu do czasu mozna poimprezowac Fabianka bierzemy ze soba ale zostaje z im starsza siostra P
Mła niestety Fabian takze pogardzil dynia ze sloiczka;/ No i nie sie dziwie..
A cd rodziny to dziwne ale kazdy w domu P jest totalnym leniem, faceci ktorzy maja dzieci nie robia przy nich nic, bo twierdza ze oni sa od zarabiania kasy wiec tym bardziej sie ciesze ze P mi tak pomaga. Jego mama ciagle powtarza ze jest z niego dumna ze tak sie zachowuje i ze mnie ze go tak "wychowalam" i powtarza bracia ze powinni brac z nigo autorytet
Łysa chodzi Ci o czopki viburcol?? niestety sa one juz na recepte
Mła bedzie wygladala jak moja Marika Wkleje zdjecie to podgladniesz
Nastazja- tez nie ide do swojej parafii, bo boje sie proboszcza hah zawsze ma problem z ochrzczeniem nie slubnego dziecka. Tylko nie wiem co powiedziec jak sie ksiadz zapyta czemu nie bylismy u swojego proboszcza..no nic, co bedzie to bedzie.
Mła buziaki da Emilki za te zabki
Mła buziaki da Emilki za te zabki
reklama
kota-behemota
Q & H team
Nikuss, jestem w szoku, że księżą robią Wam, a raczej Lence takie problemy z chrztem, przecież Wasz ślub, czy raczej jego brak nie ma nic do rzeczy, jeśli znów jakiś ksiądz Wam odmówi, poproście go, żeby dał Wam to na piśmie i zobaczcie jego reakcję.
Podobne tematy
Podziel się: