reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

A to z dzisiejszych patyków. P1040600.jpgP1040607.jpgP1040606.jpgP1040605.jpgP1040604.jpgP1040603.jpgP1040602.jpgP1040601.jpgP1040599.jpgP1040608.jpg
 
reklama
Ja wlasnie skończyłam generalne porządki z moimi ciuchami...
Jutro buty!!
Miałam cos wyrzucić a po prostu nie mogę :-( a butów to już w ogóle nie wyrzucam, chyba ze raz na 3 lata.

Spokojnej nocy!!
 
Dzien dobry
Gabrysiu nasza pierwsza Wigilijna Gwiazdko wszystkiego najlepszego dla Ciebie!!
U nas noc straszna ale nie przez zęby tylko przez siusianie!! Mlody dwa razy przemoczyl pieluchę aż całe łóżeczko było mokre więc ostatecznie wyladowal u nas! A ja ledwo na oczy patrzę :-(

Milego dnia
 
buziaki dla Gabi ;*

Wiecie dziewczyny, nie chodzi mi tu o prezenty, tylko chciała bym móc po wyjsciu z Kościoła zaprosic całą rodzine na obiad, kawe i ciasto.
Gdybysmy mieli wieksze mieszkanie to by sie cos zrobiło a tak to bysmy chyba musieli zapraszac turami po 4 osoby haha ;D zeby kazdy łacznie z nami mógł normanie siedziec;p

koło 10 bede u Ksiedza, stresuje sie niesamowicie. Jak odmowi to podziekuje i wyjde, ale boje sie o A. zeby nie zaczął dyskutowac a On w słowach nie przebiera:baffled:

Wogle wczoraj przez godzine nie moglismy sie dostac do domu, bo zamek nam sie zacial i nie szlo go otworzyc, bo sie ciagle przekrecal. Ja poszlam do mamy, zeby nie siedziec na klatce z dzieckiem a A. działał z kolega.
Myslelismy juz zeby pojechac kupic nowy zamek, stary przewiercic i tak sie znalezc w srodku, ale co sie okazalo zamka nie dalo by sie wymienic tylko całe drzwi trzeba by było (mowili mi dlaczego, ale nie pamietam:p).
Skonczylo sie na tym ze A. wszedł przez okno :sorry2:
Stanal na parapecie i przez lufcik zachaczyl paskiem o klamke 2 okna i pociagna i otworzyl hahah
Zamek sciagneli, pezeczyscili i jakos działa.

Swoja droga łatwo mozna sie komus włamac do chaty jak na parterze mieszka..a ja zawsze lufcik zostawiam otwarty.
 
Czesc Dziewczyny, nie śpimy od 6:00. Tak zarządził prezes Adaś.. :baffled: Czuję się jakbym już co najmniej pół dnia była na nogach. Zaraz jadę zawieźć mojego M. do pracy, mały już po śniadaniu bawi się drzwiami balkonowymi, a ja próbuję zapanować nad moimi włosami.. ehh.
nikuss- nie przejmuj się wizytą u księdza, ja z M. też ślubu nie mamy i od razu wykluczyłam parafię do której należę bo tam to bym się nasłuchała że hoho, ale w sąsiedniej parafii pani w kancelarii nie widziała w tym żadnego problemu. Mój M. był sam i powiedział że nie mamy ślubu i że jeśli to problem to możemy ochrzcić poza mszą, ale usłyszał że nie ma takiej potrzeby, że mamy być normalnie na mszy z innymi dziećmi.
Trzymam więc kciuki- może nie będzie tak źle.. :)
 
Witam sie i ja.

Dzisiaj dzien zalatany bo po poludniu jedziemy na wies, ale bez Mariczki - ona zostaje z moimi rodzicami bo my idziemy dzisiaj na 18 kuzynki P a jutr na dyskoteke pod nazwem "piana party" stwierdzilismy ze od czasu do czasu mozna poimprezowac:D Fabianka bierzemy ze soba ale zostaje z im starsza siostra P :)
Mła niestety Fabian takze pogardzil dynia ze sloiczka;/ No i nie sie dziwie..
A cd rodziny to dziwne ale kazdy w domu P jest totalnym leniem, faceci ktorzy maja dzieci nie robia przy nich nic, bo twierdza ze oni sa od zarabiania kasy wiec tym bardziej sie ciesze ze P mi tak pomaga. Jego mama ciagle powtarza ze jest z niego dumna ze tak sie zachowuje i ze mnie ze go tak "wychowalam" i powtarza bracia ze powinni brac z nigo autorytet:)

Łysa chodzi Ci o czopki viburcol?? niestety sa one juz na recepte :(

Mła bedzie wygladala jak moja Marika :) Wkleje zdjecie to podgladniesz:D
 
Nastazja- tez nie ide do swojej parafii, bo boje sie proboszcza hah:p zawsze ma problem z ochrzczeniem nie slubnego dziecka. Tylko nie wiem co powiedziec jak sie ksiadz zapyta czemu nie bylismy u swojego proboszcza..no nic, co bedzie to bedzie.

Mła buziaki da Emilki za te zabki :)
 
reklama
Nikuss, jestem w szoku, że księżą robią Wam, a raczej Lence takie problemy z chrztem, przecież Wasz ślub, czy raczej jego brak nie ma nic do rzeczy, jeśli znów jakiś ksiądz Wam odmówi, poproście go, żeby dał Wam to na piśmie i zobaczcie jego reakcję.
 
Do góry