reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Freiya, no nie wiem... Dziadek Mróz? hehehe XD

Łysa, anytime :D Tylko sobie przypomnij nazwę :)




Edit: Freiya, może kiedyś teście się zorientują, że u Was NIE MA DLA NICH MIEJSCA :D
 
reklama
mla chyba nzaywa sie viburcol, w necie znalazlam tylko krople, ale chyba freya kiedys o jakis czopkach wspominala? Kurcze najpierw zeby wiec dawalam przeciwbolowe, teraz ta temperatura i marudzenie, to juz bedzie 3 tydzien jak cos mu daje :baffled: Nie daje co 4 godz itd ale na noc zawsze dostawal boinaczej wogole bym nie spala a wdzien okazjonalnie wiec dawek nie przekroczylam nigdy ale boje sie ojakies powiklania bo ile mozna :-(
 
lysa - vibrucol , niestety jest na receptę tutaj
kupinosia- zazdroszczę tak spokojnego zasypiania Kasi !
phelania - jeszcze raz gratulacje!

co do roczku, to ostatnio też podjęliśmy ten temat, ja mam do zaproszenia najbliższe 13 osób, z chęcią zrobiłabym to w jakiejś knajpie - nie trzeba by sprzątać i gotować;-), ale Tz chce w domu....my robimy 20-tego , Tz twierdzi, że przynajmniej mamy z głowy zaproszenia w święta:-)
 
phelania- moje gratulacje:) !!! ;*

Mła- my włąściwie pojdziemy do ksiedza prosic o chrzest i o bierzmowanie bo A. nie ma...i wrazie pytan o slubie powiemy, ze planujemy ale najpierw bierzmowanie. Wiec moze jakos sie to uda. Moj A. nie ma bierzmowania bo cała srednia szkole mieszkal w bursie poza miejscem zamieszkania i nie byl wstanie dojezdzac na spotkania. No nic trzymajcie kciuki zeby sie udalo.

Nam napewno by sie nie zwrócilo, borodzina A. jest teraz w takiej sytuacje, ze nie mozemy na nic liczyc. Dlatego powiem zeby zadnych prezentów nie kupywali, jesli chca niech przyjda do kosciola ale to wszytsko, bo tylko chrzcimy Lenke i zadnej imprezki nie robimy. Moja rodzina zrozumie, zobaczymy jak tamta strona.
A chrzestnych do restauracji na obiad wezmiemy, w podziekowaniu, ze zostali rodzicami chrzetnymi Lenki..no i chrzestny dojedzie z wrocławia, wiec bez obiadu nie wypada:p

Mam dzis dzien dola na mysl, ze Lenka nie moze nic miec normalnie jak inne dzieci tylko wszytsko na byle jak..:(
 
nikuss a może to właśnie nie jest byle jak tylko tak jak powinno być, skupicie się na sakramencie a nie na gościach, prezentach, obiadach, imprezach i innych pierdołach
 
Nikuss, nie myśl tak! Lenka ma wszystko, bo ma kochających rodziców! Dajecie tyle, ile możecie w tej chwili. A sytuacja na pewno się polepszy! :*


A my mamy drugą górną dwójkę!!!! La la la la Ślicznie będzie niunia wyglądała - na dole 2 jedynki, na górze 2 dwójki XD
 
Nie uwierzycie ale przed chwilą wypociłam się nad postem dobre kilkadziesiąt minut, a tu wylogowało mnie i nie dodało posta po ponownym zalogowaniu. Na pochyłe drzewo zawsze wiatr wieje... :-)Straciłam wszystkie swoje "złote myśli "...:szok:
Inka ja też chciałabym zrobić grilla, kupić beczkę piwa i zrobić tort, rozłożyć plastikowe kubki i mieć z głowy ale tak jak mówisz, w grudniu nie ma jak.
Nikuś wiesz u nas w parafii nie robią problemów, należymy do salezjanów. Każdy problem, nic nie jest im obce. Nie wiem jak w innych parafiach, bo słyszę różne dziwne akcje ale u nas poważnie, księża to normalni ludzie ;))Ja walę do nich bezpośrednio i jeszcze nigdy mnie z kwitkiem nie odesłali a proboszcz to już wogle ;))Do rany przyłóż. Ale ze mnie dewotka. ;))I nie dołuj się z powodu chrztu. Tu ważny sakrament jest a nie imprezka. No i Lenka ma wszystko co najważniejsze, kochających rodziców. Dom. Bezpieczeństwo. Nie jednemu maleństwu tego brakuje. Kiedyś znów będą "tłuste lata"- u każdego "czasem słońce czasem deszcz".
Papayka my mieliśmy problem z naszą matką chrzestną, musieliśmy zmienić z pewnych przyczyn i nie bardzo wiedzieliśmy kogo wziąć i proboszcz zaproponował, że mogą być 2aj faceci i też ok ;)) Ale ostatecznie wybrałam matkę chrzestną, a nie 2ch ojców. ;))
Phelania gratuluję! Ja 1 raz u gina byłam właśnie w 7 tygoniu. Poryczałam się wówczas ze szczęścia:-)
Mła oni jeszcze się nie domyślili, że garaż rozwiązał by problemy. Wychodzą z założenia, że parkują pod oknem i spod okna już nie raz im auto podprowadzili ale na biednego nie padło więc spoko. I gratuluję ząbków. U Emilki przynajmniej ząb na ząb nie zachodzi, póki co nie ma takiej możliwości hahaha musi to świetnie wyglądać ;):-D:-D
Lysa a ja w marcu te czopki bez recepty nabyłam i jeszcze jak chciałam u lekarza receptę, to popukał się w głowę, że to homeopatia. Może od marca się coś zmieniło ale zajrzę do naszej apteki i zapytam przy okazji.



Poza tym mój P chyba chce się pogodzić, udaje, że wszystko ok, a wczoraj nadepnął mi na odcisk. Jakiś niepoważny....
 
Hej:-)
Natworzyłyście tyle stron, że szok...a, że "machnełam" redd'sa, więc mi wyparowało, co komu chciałam - sorki:zawstydzona/y::-)
Po pracy podjechałam po Martusię do żłobka (pani poprosiła, żebym kupiła Marcie buciki, bo zasuwa przy meblach), potem po Marysię i pojechałyśmy na działkę do moich rodziców..ogołociłam dwa krzaki borówki amerykańskiej (pyyyyyyyycha), zamrożę sobie trochę i bedzie jak znalazł na tort dla dziewczyn (robię im wspólną imprezę, bo dzieli je 5 dni)..
Phelania, gratuluję już"oficjalnie" bobaska!!!Super będziesz miała prezent urodzinowy!!!
Dorotar, przepiękne zdjęcia z sesji..co do Melci - jakbym widziała moją Marychę:-:)-(Wczoraj wieczorem urządziła mi mega histerię, że nie chce syropku - w syropie była cała podłoga i meble w kuchni:wściekła/y::-(
Mła, nieźle z tymi tablicami...ech, nam w nocy spod latarni, ukradli kołpaki ze skody (orginalne)..
Nikuss kochana, co Ty piszesz!!Lenka ma to co najważniejsze, czyli Was oboje, kochających ją całym sercem..i tyle w temacie:zawstydzona/y::-)
 
reklama
Nie wiem co się stało mojemu synowi jak usnął niby na drzemkę o 17 tak śpi i śpi i ani mu się widzi chyba już dzisiaj wstać. Położyłam się koło niego o 17.40 i myślałam że sobie poleżę a tu i ja zasnęłam przed chwilką się obudziłam i dobrze bo muszę dziecko nakarmić bo jadł ostatni posiłek o 15 i później nic.

Koleżanka dzwoniła i dowiedziała się że to ząbkowanie ale na wszelki wypadek ma antybiotyk żeby się nic nie przyplątało.

Jeszcze nie tak dawno myślałyśmy na imionami i nad tym jak nasze pociechy będą wyglądać a tu już toczymy rozmowy o roczkach jak ten czas leci.

Net-ka też tak miałam parę razy że wyprodukowałam posta a tu trzask się skasował dlatego od jakiegoś czasu piszę posta w notatniku potem kopiuje wklejam i uzupełniam minkami i mam pewność że jak się skasuję to i tak go mam i nie muszę pisać od nowa :-)

Mła gratulujemy kolejnego ząbka, fajnie Emilcia będzie wyglądać ząbki na dole i szparka na górze i 2 po bokach :-)

U nas z ząbkami stanęło na razie na jednym który jest już widoczny :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry