reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Asko, idziecie, jak burza z budową :) super, gratulacje.
MamoOskarka, zrób jakiś mini instruktaż o kamuflowaniu trudów macierzyństwa na twarzy :) ja też często sprzedaję M. bajeczki, że cały dzień latam z Kubą na rękach ;))

a ja własnie wróciłam ze spaceru z Kubą, trochę mnie wymroziło, bo sobie zapomniałam o czapce :/ na dodatek M. zadzwonił i radośnie oznajmił mi, że weekend spędzi na wyjeździe firmowym na narty, bo już potwierdził swoją obecność, ale chciał mnie jeszcze spytać o zdanie... :crazy: wqurwiłam się, bo weekendy to jedyne dni, kiedy mogę odsapnąć i liczyć na jego pomoc przy dziecku.. ale powiedziałam mu, że jest dorosły i żeby sam podjął decyzję. więc stwierdził, że jedzie, bo musi sobie ODREAGOWAĆ i ODPOCZĄĆ. a myślałam, że już mnie niczym nie jest w stanie zaskoczyć :baffled: eh...
 
reklama
Witam poniedziałkowo:-D

I ja sie do fryzjera juz umówiłam, u mnie standard balejaż-blond i podciecie-nosze cos w rodzaju boba a kiedys mialam dlugie za pas czarne włosy- z natury jestem szatynka, potwierdzam ze palette to zabojstwo dla włosow, ja robilam sobie kiedys miedziano-kasztanowy i jak zrobila pierwszy raz jasniejszy to potem ten miedziany po myciu dlugo mi sie przebijal-teraz robie wlosy tylko u fryzjera.

Ja tez juz po spacerku-tez mnie nieco wymroziło, bo mimo grubej sukienki, rajstop i długiej kurtki nieco mnie podwiewało,

Widze ze nie tylko ja sprzedaje kit mojemu M ze caly dzien biegalam z malą na rekach i nie moglam nic zrobic
:-D

Ustawilam juz malą tak w nocy spi od 22.30 gdzies tak do 5 lub 6 wiec zaczelismy sie wysypiac- czasem po zjedzeniu o 6 idzie jeszcze na 2 godzinki spac czasem nie

Dziewczyny ktore kupily chuste-powiedzcie czy nie boicie sie ze wasze maluchy noszone w nich przyzwyczaja sie i beda chcialy ciagle na raczki???. chcialabym kupic chuste ale sie tego boje, w nocy mala spi ale w dzien to rzadko i chusta by mi sie przydala

No ja ostatnio tez korektor podklad i tona pudru bo inaczej te podkrązone oczy nie bardzo moge ukryc

Musze sie pochwalic ze w sobote miałam "wychodne"- moj M zajal sie mala a ja polecialam do centrum handlowego na zakupy a potem na male ciacho-fajnie tak sie wyrwac z domu
 
Aga, ja się nie boję, że mały się przyzwyczai do noszenia, teraz jest malutki, więc nie ma innej opcji, musi się przemieszczać po domu na rękach bądź w chuście, a on uwielbia wycieczki i oglądanie ścian, drzwi,lamp i sufitów. W chuście jest lżej dla kręgosłupa :) zresztą mój synek nie zawsze lubi być noszony, czasem zdarza mu się protestować, wtedy woli leżeć i podziwiać sufity. W koncu kiedy mamy nosić nasze dzieci, jak nie teraz? :) myślę, że jak zaczną raczkować to juz nie będa chciały być tak dużo noszone, bo odkryją ciekawszy sposób poruszania się.
 
mamoOskarka ja swojemu M też wciskam zawsze taką wersję bo bez tego ciężko żeby zajął się małym sam z siebie (chyba że ma dobry dzień) a jak poudaję zmęczoną to się nade mną lituje i mam troszkę czasu dla siebie;p

byliśmy dzisiaj na bioderkach i u chirurga wszystko ok za miesiac do kontroli...swoją drogą nie wiem jak to się dzieje ale Michaś u wszelkiego rodzaju lekarzy zachowuje się jak istny aniołek albo śpi albo pocichutku sobie obserwuje...w domu istny z niego diabełek i później nikt mi nie wierzy że w domku taki rozbrykany;p nawet na szczepieniach nie płacze specjalnie a tylko wrócimy do domu to nas wszystkich ustawia po kątach hahah:-D
 
Dzień dobry
Asienka dobrze ze dobre wieści przekazujesz!
Fryzjerski szał nadal :) a co!trzeba o siebie dbać!
Asko faktycznie idziecie jak burza z budowa! Tylko ta zima wciąż przeszkadza!
Ja dzis pierwszy raz po przerwie byłam na uczelni a Moj M został z Synkiem! Tragedii ponoć nie było :) ale jeszcze da tatusiowi popalic w to akurat nie wątpię! No ale cóż należy się jak nic! Bo tak to tylko mama nosi i zajmuje się dzieckiem a podział ról musi być :)
 
Asienka nie ma wyjścia :) 4xw tygodniu mam zajęcia więc tatuś będzie musiał przejąć opiekę nad Małym :)
Na szczęście chodzę tylko na 1,5-3godz więc nie ma prawa narzekać,bo pozostały czas to ja się dzieckiem zajmuje!
Na szczęście M wszystko umie przy nim zrobić i się nie boi,panika wkracza jak Mały zaczyna płakać!
 
inka czasem taki mus jest najlepszy żeby się wprawić w opiekę nad dzieckiem;p z płaczem też sobie poradzi...będzie z nim zostawał i na końcu będziesz mieć SUPER TATĘ w domu:-D
 
reklama
Oby to były prorocze słowa! I muszę tak po cichutko przyznać żeby nie zapraszać i nie zachwalic zbytnio ale wlasnie M zaproponował ze dzis robi obiad/kolacje i co tylko sobie życzę :) A ja w tym czasie mam zamiar się zdrzemnac chwile!
No a ja nie wiem co bym zjadla :)
 
Do góry