maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Venus, Asieńka, współczuję Waszym dzieciątkom tych kolek i płaczów..biedne dzieci i Wy także:-( No i tak, jak pisze Asieńka, jeszcze troszkę i kolki miną..
Firanka, olej teścia..nie wart jest Twoich nerwów
Wracając do sprawy biednej Madzi..nie wiem, czy słyszałyście - dzisiaj oglądałam na TVN24 kawałek programu, gdzie ktoś tam się wypowiadał, że rodzice Madzi pasjonowali się różnymi horrorami i w ogóle tematem śmierci. Coś na temat jakiejś sekty tez obiło mi się o uszy..
A druga sprawa - moja mamcia jest pielęgniarką na SOR-rze..i nieraz miała tam przypadki, że dziecko upadnie na podłogę z wysokości, np.z łóżeczka czy przewijaka i nigdy nie było przypadku śmiertelnego..ech..
Firanka, olej teścia..nie wart jest Twoich nerwów
Wracając do sprawy biednej Madzi..nie wiem, czy słyszałyście - dzisiaj oglądałam na TVN24 kawałek programu, gdzie ktoś tam się wypowiadał, że rodzice Madzi pasjonowali się różnymi horrorami i w ogóle tematem śmierci. Coś na temat jakiejś sekty tez obiło mi się o uszy..
A druga sprawa - moja mamcia jest pielęgniarką na SOR-rze..i nieraz miała tam przypadki, że dziecko upadnie na podłogę z wysokości, np.z łóżeczka czy przewijaka i nigdy nie było przypadku śmiertelnego..ech..