Nie mamy telewizora, więc nie śledzę news-ów odnośnie Madzi(*), tylko podczytuje jak mam czas na necie...ale co mnie wprawiło w osłupienie dziś to info od Was gdzieś tu, że oni poszli do kina w tygodniu???????????????????????? kto normalny przy takiej tragedii -zaginięcia dziecka- idzie sie zrelaksowac
co do reszty , to słów brak- w więzieniu już się nią inne zajmą, sprawiedliwość ją dopadnie
Bartek dziś śpi duzo w dzien...oby w nocy nie było problemów
Muszę się podzielić sposobem na uspokojenie go i spowodowanie ze śpi wynalezione przypadkiem 2 dni temu- i nadal działa
Gdy go nosiłam marudzącego na rękach , to spadła mi na jego twarz piluszka tetrowa ktora miałam na ramieniu-przykryła mu cała twarz, myslalam ze bedzie ryk... a tu cisza i zasnal po kilku minutach. I teraz jak jest zmęczony a marudzi , to otulam w kocyk , na rece , pielucha i spi
....nie wiem, moze brak bodzców go uspokaja gdy jest taki maruda....ciekawe na jak długo to sie bedzie sprawdzac