reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2011

mamcia- ja jestem stanowczo na NIE ale znając życie będzie tak jak u Oli. Młodej robiliśmy w knajpie i w sumie mało kto pił, bo moja cała najbliższa rodzinka z Wawy a to przecież niedziela i wszyscy rano do pracy, 200km w 1 stronę i samochodami poprzyjeżdżali...Mąż porozdawał na wynos a mój tatko z tej radości że święto wnusi skotłował sie, aż mi głupio troche było
 
reklama
Ja też jestem, za tym że nie powinno być alkoholu ale mój K, że tak i pewnie będzie mała ilość jak u Amelki, zresztą wszystko na mojej głowie i kupię ile będę uważać (mało he he). Mój mąż chciał by też alko był na urodzinach dziecka ale jak wyprawiałam pierwsze urodziny i drugie to mu zapowiedziałam, że to jest impreza dla dziecka a alkohol to na swoich urodzinach może być/ I teraz w marcu 3 jak i kolejne i małego też urodziny będą bez alkoholu.
 
Ja robię chrzciny z alkoholem, ale nie urządzam libacji alkoholowej. Na 18 osób kupuję tylko 2 buteleczki wódki i 2 wina białe i czerwone.
 
Ja chrzciny będę robić w domu w drugi dzień świat wielkanocnych i raczej z alkoholem-ale tylko wino,szampan bo to głownie pija rodzina mojego M a moja prawie nic,tzn wódki na pewno nie będzie więc u mnie tez bez libacji alkoholowej! Planuje ciepły obiad,jakieś sałatki,patery z wędlina,serami pózniej tort,kawa i to wszystko! A na ile osób jeszcze nie wiem bo nie wiem kogo zaprosić a kogo nie? A u Was jak wyglada lista gości?

Ps. Dziękuje za ciepłe słowa,! Ja wciąż w szpitalu poki co bez jakiejkolwiek info o wyjściu :(
 
INKA u mnie lista gości wygląda tak: Domownicy, czyli My, babcia, moja siostra-chrzestna, Amelka, chrzestny z żoną i synkiem. Chrzestna Amelki z narzeczonym oraz chrzestny Amelki z żoną i synkiem, z tym że nie wiem czy on przyjedzie bo mieszkają w Wałbrzychu a ja pod Warszawą więc kawał drogi. Czyli 10 osób dorosłych, 3 dzieci biegających i oczywiście główny imprezowicz Kacperek. A obiad i ciasto w domu. Z babcia będziemy pichcić a raczej pewnie babcia bo ktoś musi dzieci pilnować.
 
U nas lista gości jest taka: my z M, moja babcia, moi rodzice, chrzestny z narzeczoną, chrzestna z rodzicami (na jej rodzicach zależy moim rodzicom ;-)) no i rodzice z bratem M. :crazy: Jestem trochę zła z tego powodu bo cały chrzest organizują moi rodzice a to jednak spory wydatek zwłaszcza, że my za jednym zamachem będziemy też brali ślub kościelny. Rodzice M wiedzą o tym i mimo wszystko przyjeżdżają sobie jako goście, nie czują potrzeby dołożenia się do imprezy. :angry:

Teściowa jak u nas była to dała dla Emilki 100zł no to zatrzymałam, żeby mieć do szczepionki (która i tak kosztuje 165 więc to nawet nie było na jedną dawkę). No i teściowa pytała M na co wydaliśmy ten jakże hojny prezent to powiedział, że na szczepionkę. Powiedziałam mu że mógł ją poinformować, że 07.03 druga dawka, ale oboje wiemy, że to tylko czarny humor i żart. :crazy:
 
Witajcie wieczorkiem..
Inka kochana, czyli jednak..współczuję tego bólu:-:)-(, bo wiem, co przechodzisz..a jeszcze przed Tobą parę smutnych chwil, gdy będziesz chciała wziąć maleństwo na ręce, a przez pierwsze dni nie bardzo można nosić..:-(
My chrzciny planujemy również na 26-go lutego (w sobotę idziemy załatwiac), co do alkoholu, to symbolicznie - jak było u Marysi - mieliśmy zostawioną ze ślubu jedną flaszkę..Goście to moi bracia z rodzinkami (starszy brat będzie chrzestnym), brat Seby z rodzinką (jego żona to chrzestna), moi rodzice, mama Seby i dziadkowie Seby.Tak, że dorosłych będzie 13 plus 6 dzieci (w tym Martusia):-D A, no i robimy w restauracji (obiad plus deser)..
 
reklama
Kota, u mnie na chrzcinach było dokładnie 13 osób, tak jak u Ciebie :) Po obiedzie w restauracji zaprosiliśmy wszystkich do domu. A tutaj standard - tort, placki, sałatki, wędliny... I była wódka, bo drinki to dobra rzecz ;p Ale libacji alkoholowej nie było, bo nasi goście są normalni :)

Freiya, nie po raz pierwszy Twoja teściowa mnie rozwala. Rzeczywiście się dołożyła kobieta! Pewnie latami będzie wypominać swój dar ;) Biedna jesteś, ale co zrobić. Dobrze, że nie mieszkacie razem :)

Inka kuruj się, bo to jakaś masakra, co Cię spotkało :/

Ankubator, a to usg nie powinno być między 4 a 6 tygodniem życia??
 
Ostatnia edycja:
Do góry