reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Dzień dobry (choć dla mnie wcale nie taki dobry)
Przepraszam ze nie uzylam opcji edytuj ale pisze z tel!
Jestem juz po zabiegu,usunęli mi 3 duże ropnie,dwa z lewej i jeden z prawej piersi. Poki co jakiegoś większego bólu nie czuje ale pewnie działa jeszcze znieczulenie,boli tylko głowa ale to pewnie efekt narkozy!
Ogólnie mało pamietam,obudzilam się juz na oddziale i pózniej zadnelam juz na dobre!
Najgorsze ze dzis na pewno nie wyjdę,może jutro albo dopiero w sobotę! A Aleksy jest w domu z moja mama :(
Jak ja za nim strasznie tęsknię!!! To zbyt wcześnie by się rozstawac!! A dzis kończy wlasnie miesiąc.,.
 
reklama
Inka 3maj się dziewczyno!!! dasz radę, musisz szybciutko wydobrzeć i wracać pełna sił do małego!! może się uda wyjść jutro bądź pozytywnie nastawiona.
oczywiscie jestem pewna że z kim jak z kim ale z babcią nie ma mały źle, choć wiem że musisz bardzo tęsknić!
 
PHELANIA dieta Dukana??? Polecam, ja jakiś czas przed ciążą stosowałam i przez prawie 1,5 miesiąca 8 kg spadło.

FIRANKA witaj z powrotem oby już lepiej u Ciebie było .

INKA mam nadzieję, że wszystko sprawnie poszło i już w domku jesteś. Doczytałam, smutno że musisz dłużej w szpitalu zostać. Rozimię Twój ból z rozstaniem ale tłumacz sobie, że leżysz tam dla własnego dobra a Aleksy ma na pewno wspaniałą opiekę z ukochaną babcią.

Ha ha ha ale mam loty, mama moje siostrze banki stawiała he he gorzej panikowała niz moja 3letnia Amelka. A siostra ma prawie 17 lat ha ha.

Dziś u księdza byłam, chrzest załatwić, wszystko już wpisane, zapłacone i oby do 26 lutego.

Czy może któraś z was próbowała. Mam 3 suwaczki. już któryś raz chcę wkleić 4 i nie daję rady. Czy można tylko 3 suwaczki mieć czy więcej???
 
Ostatnia edycja:
inka85 czytam to co piszesz od jakiegoś czasu i to jest straszne. Trzymam za Ciebie kciuki, żebyś jak najszybciej mogła wrócić do synka. Trzymaj się cieplutko :*

A u nas noc już druga wygląda tak samo. Mały budzi się koło 12, 3 i 6. Je, przewijamy się i śpi dalej. Wczoraj w ciągu dnia też cały czas spał, musiałam go na siłę budzić, żebym mogła go nakarmić przed wizytą u lekarza. Nawet lekarz nie mógł oczek obejrzeć bo spał. W ciągu miesiąca zyskaliśmy kilogram. Niestety nie zmierzyli mi go. Ale zrobię to dziś sama. Przy okazji sama wskoczyłam na wagę i mam już o 10 kilo (z 20 złapanych w ciąży) mniej.
 
Inka serdecznie Ci współczuje tego całego koszmaru
a nie mogłas zabrac dzidzia ze sobą?

tam gdzie rodziłam do 6tyg po porodzie jestem pod opieką szpitala (dzisiaj mija 6tyg )
i jak cos goraczka albo inne własnie takie sprawy to do szpitala przyjmuja z dzieckiem

tak czy siak kochana dbaj o siebie bys mogła szybciutko wrócic do malusia

u nas nocka OK :) 20 sen do 24 karmienie spanie do 4 :) do 5 Kuba buszował zasnął i wstał po 7 , kurcze druga noc od 4-5 nie spi a nas ta godzina najbardziej dobija - chodzimy do tyłu cały dzień

Pyszczku to moze rzeczywiście sie nie chce Twoj dziec wiązać i być skrępowany, a w rózku lubiał?
czytalam chyba włąsnie w język niemowląt" o dzieciaczkach co nie lubia byc skrępowane - może masz taki "egzemplarz"

aaa dziewczyny czy Wasze dzieci mają smoki?
mój Kuba sie za chiny nie chce zasmoczkować
albo spi albo je albo..... troche popatrzy a potem płacze jak załapie na chwile smoka to spokój wiec to nie żadne kolki itd ale smoka wypluwa, rany juz mu dzisiaj aplikowaliśmy glukoze na smoka by załapał :p a ten dalej nic ani słodkie ani nic ale mamy model bezsmoczkowy wrrrr
niby fajnie ale jak trójka dzieci zaczyna plakac , jęczec to szału mozna dostac

Pozdrawiam Ciepło wszystkie
 
inka- życzę szybkiego powrotu do domku, do synka !
firanka- witaj po długiej przerwie ! gratuluje synka !
dorotar- agapa np ma 4 suwaczki, ale moderatorki może mogą, nie wiem
asia- Ola nie chciała smoka i Kasia nie chce, a ja sie z tego b ciesze

Kasia dziś spała od 23 do 7ej, a i wczoraj prawie cały dzień. Melodie do spania ma po matce. Ja najlepiej jestem wyspana po 9-10 h nieprzerywanego snu
 
Inka dzielna jesteś i dasz rade! Dobrze że babcia się zaopiekowała Aleksym

Asia79 tak właśnie myślę że mój „egzemplarz” nie lubi tego. Wiesz – mój smyk też 4-5 rano nie śpi i już! A to jest właśnie czas kiedy ja chcę bardzo spać:D

Matko Wasze dzieci ważą już po 5 kg a mój ma 2 miesiące i jakby się dopiero urodził – waży 3600 :(

Mały właśnie pojadł i śpi! Mam problem z jedzeniem jego bo zagęszczam mu jedzonko Nutritonem żeby nie ulewał i faktycznie rzadko ulewa ale ten nutriton jest tak gęsty że nie przechodzi przez dziurkę w smoczku. Kupiłam smoczek przepływowy Aventu ale z tego leci za szybko i muszę mu co chwilę wyciągać bo jak za szybko zje to wymiotuje i taka zabawa – szału już dostaję.
 
reklama
Pytanie za 100 pkt - Czy chrzciny robicie z alkoholem czy bez?
Ja uważam, że powinny być bez alkoholu, a mój mąż uważa że powinien być alkohol :)
Generalnie jestem sceptycznie nastawiona do alkoholu w każdej sytuacji:)
Jak to jest u Was z chrzcinami?
 
Do góry