reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

cześć dziewczyny
mam mega problemz Michaszkiem-nie chce spać;/
wczoraj w nocy miał atak kolki kilka godz się męczyliśmy zasnął nad ranem obudził się i do 18 nie spał zasnął obudził się po 22 i do 3 w nocy oczy jak5 zł, dziś znowu wstaliśmy o 10 i do tej pory nawet nie zmróżył oka... jest w miarę spokojny wierci się trochę popłakuje ale w granicach rozsądku...NIE WIEM CO ROBIĆ POMOCY!!!:(
padamy już z M na pyski:(
 
reklama
Hej dziewczyny
Urodziłam lecz niestety juz w styczniu nie w grudniu jak był termin.
mam ślicznego synka Filia mial 3500 i 57 cm.
Reszte w odpowiednim watku jak znajde tylko czas.Pozdrawiam
 
Emi- GRATULUJĘ ! :-)
xASIENKA- BIedny Twój maluszek, nie potrafie pomóc :(
Izi- im dłuższe oczekiwanie tym powitanie piękniejsze ;-)
maxwell- dzięki,jak skończy mi sie ta maść co mam a też niby dobra to kupie tą co polecasz. Było lepiej i znowu jakby gwóźdź w tyłku :wściekła/y: Brawa dla córci ! :-)
 
Ostatnia edycja:
Schola nasza Mała budzi się do karmienia średnio co 3,5 godziny. Czasem zdarza jej się przesypiać czas karmienia i wtedy sama muszę Ją budzić. Dzisiaj w nocy przespała 5 godzin! :szok:

Izi czekam czekam czekam razem z Tobą, trzymam kciuki i kibicuję, żebyś się rozpakowała jak najszybciej!!! :* Wiem co to za ból przenosić - Gaba urodzona 10 dni po terminie... :confused:

Asieńka a macie jakiś ustalony rytm dnia, jakieś zwyczaje? Taka powtarzalność jest ważna dla dziecka, bo oswaja się szybko i "załąpuje", co się będzie za chwilę działo. Taka powtarzalność pomaga Maluszkowi się oswoić z otoczeniem. Trzeba przede wszystkim wieczorem zapewnić czas na wyciszenie. W ciągu dnia postarajcie się na jakiś czas ograniczyć ilość bodźców wokół dziecka, mniej dziwnych dźwięków, muzyczek, światełek. Niech wyciszą się zmysły, może wtedy się uspokoi troszeczkę?
 
Sergi no do tej pory mieliśmy rytm dnia, co dwie trzy godziny karmienia sen wieczorem kapiel przytulanki dłuższy pobyt przy cycu i nyny ale od tej akcji z kolką wszysko poszło w diabły...nie wiem może to moja wina, moze sie nie najada, moze moje mleko nie ma zadnej wartosci...kima tylko na rekach odlozony do lozeczka lub wozka budzi sie po gora pol godzinie tak jakby przutalania mu bylo trzeba ale ile mozna tulic w rekach?;/ nie spimy, nie jemy tylko na zmiane z dzieckiem na kolanach;(
 
Uff, mam czas żeby na głównym co nieco napisać :)
Malutka kimie, mama się w miarę ogarnęła, a pokój ogarnął tatuś :)
Dziś się czuję już lepiej. Przeziębienie, czy co to było (podejrzewam, że może łapało mnie zapalenie od lewego cyca, ale elektryczny laktator pożyczony od położnej i masaże dały radę).
Wczoraj mieliśmy nawał, ale gości. Teściowie i rodzeństwo męża z własnymi rodzinami - razem: 10 osób!! Malutka dała radę. Wynosili Ją, wyprzytulali, że aż się dziwiłam, że tak ładnie spała w nocy. Pobudka była ok 9, 12, 3 i 6. Pierwsza taka regularna noc powiedziałabym. Tylko raz mocno kwękała i płakała na kupę, a tak szło w miarę gładko :)
I pochwalę się jeszcze - godzinę temu zjadła z cyca!!!! co prawda nie wiem, czy dobrze złapała, bo ciągnęła 40 minut, no ale jest sukces, że w ogóle chciała go do buzi włożyć :D więc dziś mam humor dobry. A jeszcze w czw byłam bliska załamania...

Sergie - dużo śpi Twoja Królewna :) oj chyba zazdroszczę :)
Asienka - a może Mały się do rąk przyzwyczaił? Te szkraby nasze bardzo szybko uczą się i tych złych i tych dobrych rzeczy. Współczuję tych nieprzespanych godzin... wiem co to znaczy, bo nasze początki były dosłownie przeprawą przez morze. A te kolki - masujesz brzuszek?? w kierunku ruchu wskazówek zegara :) pomaga.
Izi - bidulko Ty nasza grudniowa... Trzymam kciuki żeby coś w końcu ruszyło :)
 
Nastazja mnie wczoraj minęło 6 tygodni od porodu i też jeszcze czasem coś ze mnie wycieka

Asienka ja małemu podeje espumisan dla dzieci 3x dzienie po 10 kropel i 3 razy dziennie herbatke Hipp na lepsze trawienie – między posiłkami po 30 ml i jest w miarę do przeżycia a też już mieliśmy koncerty masakryczne!

Położne w szpitalu kazały kłaść małego na brzuszku i klepać po pupie i przyznaję że to działa – od razu idą gazy jedną i drugą stroną
 
hej:) witam się po przebojowej nocy:D moja niunia oczywiscie jeszcze ma pomylony dzionek z nocą.. ale dziś była położna i wspolnie doszłyśmy co i jak sprobować, moze pomoze,
z karmieniem juz mi doradziła, i ... od razu pomogło a wystarczyło inaczej uniesc małą i wyciaganc z rozka, poza tym kolejny raz przekonałam się ze zawod ktory wykonuje bardzo do niej pasuje:)

Pyszczek.. a jesli moge spytac ktos ci doradzil taki sposob na kolki w sensie ze i kropelki i herbatka i to 3 razy dziennie??? bo ja pamietam ze przy kamilu mi lekarka powiedziala ze jak daje jakis srodek to juz herbatek nie bo to moze przyniesc efekt odwrotny.. i ze te herbatki daje sie raz dziennie i nie codziennie. Ja wiem ze co czlowiek to inna opinia ale tak z ciekaowsci pytam, bo ja na poczatku nie wiedzialam i robilam tak jak ty..
Izi kochana dasz radę!!! wiesz gdybym miała takie zdolności jak mamaOskarka to normalnie zrobiłabym Ci butki, wiem ze to marne pocieszenie..... ale ale w koncu z aktywnych bb jestes ostatnia, bo choroba wie co sie dzieje z tymi ostatnimi z listy nierozpakwanych.. inie odzywających się. Za upartość twojej dzidzi ode mnie będziesz miala drobnego fanta.. ale to za jakiś czas jak się obrobię:)
 
Czesc dziewczynki:)
To ja Wasza ciezarowa grudniowa:p
Oczywiscie nierozpakowana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzieluje za mile slowa Kochane:):)
Sergi dobrze ze duzo sypia Twoja ksiezniczka:)Niedlugo bede juz dziesiec dni po terminie:( zła!!!!!:wściekła/y:
Asienka nie denerwuj sie napewno to sie unormuje..niektore maluszki potrzebuja bardzo duzo snu inne mniej....
Asko dzieki:)Myslalam ze razem urodzimy a tu tylko sie spelnilo ze w nowym roku:)
A co Ci doradzila polozna??jak unosic Mala?co z karmeiniem?jaki blad robilas?
Nogi byly zacisniete,ale teraz mam caly czas rozwarte od 1 stycznia!!:)ahahahahhaah i nic!!!
Armia biala,zakupy,spacery kapiele dupa jeza,nic nie pomaga;/
ehhh czekam,mam nadzieje ze nie bedzie z lutego:)hehehe

Wlasnie M pojechal na male szybkie zakupki a ja skonczylam obiadek brukselka piersi kotleciki i pyrki:)
Do wieczora ale z porodowki!!!!!!!!!!!!!!!!!:):*
 
reklama
Agapa; biedaczko, czasem stres blokuje laktacje, może za bardzo się przejmujesz... spróbuj oprócz wody jakies herbatki albo kawki laktacyjne, podobno bawarka też pomaga przy słabej laktacji. trzymam mocno kciuki, żeby pokarm się u Ciebie unormował.

Salsik, fajnie, że się odezwałaś. Super, że córeczki rosną i są zdrowe :) My też będziemy Kubę szczepić Hexa + rotawirusy i dodatkowo na pneumokoki.

Chciałam się pochwalić, że Kuba wyrósł ze swoich pierwszych najmniejszych ciuszków :tak:
ubierałam go dziś rano i nagle ZONK, pajace za małe, dopiero 4 ciuszek okazał się być dobry!

Sergi, moje skurcze parte były naprawdę bezbolesne, dosłownie były dla mnie ULGĄ :tak::-)
Ja piję chybA wszystko co możliwe: woda, herbatki, karmi i zioła-anyż i koper włoski, ale nie poddam się
 
Do góry