maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Cześć dziewczyny wieczorna porą!!:-)
My po wizycie mojej przyjaciółki z rodzinką..;-) Było fajnie, odprężyłam się i pośmiałam..Marysia miała dwie koleżanki do zabawy, a Martusia jak nigdy przespała całą wizytę gości
Izi - kochana, współczuję tego wyczekiwania..kurcze, nawet nie wyobrażam sobie, co czujesz biedna. I jeszcze mocniej kciukaczę!!!!
Kota, gratuluje przejścia na "wyższy poziom" ciuszkowy, hihi..ja tez wczoraj zrobiłam porządek w ciuszkach, wszystkie 56 poszły do reklamówki, teraz mamy 62;-)
Inka - u mnie też pomaga laktator..
Kupinosia - ja miałam masakryczne hemoroidy po porodzie, normalnie za przeproszeniem mój tyłek jak kalafior wyglądał. Pomogła mi maść FitoroiD - polecam!!! Koszt koło 40zł, ale naprawdę warto!!!
Salsik, ja Cie podziwiam kochana!!!Ja nie wyrabiam przy mojej (plus dwulatka), ale nie wyobrażam sobie dwóch bobasków naraz, szacun kobieto!
Dorator - czekam na wyniki sesji!!!:-)
Aaa, muszę się jeszcze pochwalić, że Marysia wczoraj i dziś bez wpadki siusiowej, ładnie na nocnik woła..tylko, że woła "kupa", jak chce siusiu..problemem jest jedynie właśnie kupka..muszę jej na ten moment pieluchę zakładać..
My po wizycie mojej przyjaciółki z rodzinką..;-) Było fajnie, odprężyłam się i pośmiałam..Marysia miała dwie koleżanki do zabawy, a Martusia jak nigdy przespała całą wizytę gości
Izi - kochana, współczuję tego wyczekiwania..kurcze, nawet nie wyobrażam sobie, co czujesz biedna. I jeszcze mocniej kciukaczę!!!!
Kota, gratuluje przejścia na "wyższy poziom" ciuszkowy, hihi..ja tez wczoraj zrobiłam porządek w ciuszkach, wszystkie 56 poszły do reklamówki, teraz mamy 62;-)
Inka - u mnie też pomaga laktator..
Kupinosia - ja miałam masakryczne hemoroidy po porodzie, normalnie za przeproszeniem mój tyłek jak kalafior wyglądał. Pomogła mi maść FitoroiD - polecam!!! Koszt koło 40zł, ale naprawdę warto!!!
Salsik, ja Cie podziwiam kochana!!!Ja nie wyrabiam przy mojej (plus dwulatka), ale nie wyobrażam sobie dwóch bobasków naraz, szacun kobieto!
Dorator - czekam na wyniki sesji!!!:-)
Aaa, muszę się jeszcze pochwalić, że Marysia wczoraj i dziś bez wpadki siusiowej, ładnie na nocnik woła..tylko, że woła "kupa", jak chce siusiu..problemem jest jedynie właśnie kupka..muszę jej na ten moment pieluchę zakładać..