Cześć Kochane
Nie pisalam kilka dni ale podczytywałam Was codziennie, nie mialam weny do pisania, wściekłam sie strasznie na meża i takie tam kłopoty rodzinne,normalnie przeryczałam cały dzien, kurde co to hormony z nami robia, bo normalnie to silna baba jestem
W zeszłym tygodniu bylam u gina ale to była taka standardowa wizyta bez usg nawet jej nie opisywałam na odpowiednim wątku, wszystko ok, szyjka zamknieta, serduszko malutkiej bije pieknie, usg planowo 14 października,
Inna sprawa ze byłam u neurologa i dostałam zaswiadczenie lekarskie ze w moim przypadku to konieczna jest porod przez CC:-(
to gin mnie wysłal do tego neurologa i prawdopodobnie juz na nastepnej wizycie mnie umowi na cesarke w swoim szpitalu.
Sama nie wiem czy to dobrze czy żle-bede dłuzej dochodzic do siebie, ale alternatywa jest ze porod sie zacznie i nie dam rady jednak urodzic naturalnie i tak sie skonczy cesarka,ale płakac mi sie chciało na zajeciach szkoły rodzenia jak połozna mowiła ze po porodzie sn od razu maluszka daja kobiecie na jakies 2 godziny, a ja moja malutka zobacze na chwile, a potem jak mnie zszyja to moze zobacze i to tez na chwile a potem to dopiero po 6 godzinach kiedy to po cc kaza wstac
izi-biedny Patryczek-zycze szybkiego powrotu do zdrowia,
dorcia88-uwazaj na siebie, nie forsuj sie, ja w sobote wybralam sie na spacer z M do lasu, kiedys taka trase 5km robiłam bez zadnego problemu, a tu najpierw zaczal mnie kregosłup bolec potem miednica i brzuch w koncu dowlokłam sie do jakiejs wiekszej drogi i zostałam a moj M pognał po samochod bo nie mialam sily dojsc, pozniej reszte dnia lezalam w lozku,
Phelania-ja tak godzin posiłkow nie pilnuje, pilnuje tylo zeby zjesc te 6 posilkow dziennie, ostatnio jakos mi sie udaje utrzymac moj cukier w ryzach, oczywiscie zawsze najwyzszy mam po sniadaniu, ale to norma,
Sergi-trzymam kciuki zebys pozostała w dwupaku jak najdłuzej:-), bedzie dobrze
Mła- grupa krwi- to standard ze chca oryginał, ten posiew to sie robi ale jakos chyba pod koniec ciąży 35-38 tyd- tak mi gin mowił, a te badania na koncu to faktycznie dla dziewczn ktore mają CC lub jakies znieczulenie, ja pamietam jak z innego powodu trafiłam do szpitala to mi na cito robili te ostatnie badania do znieczulenia i grupe krwi tez bo nie mialam oryginału
Gosia-czytałam ze masz podejrzenie cholestazy, ja ostatnio mialam tez to podejrzenie lekarz na cito dał mi mi skierowania na badania, bo podobnie jak u ciebie zaczely mnie swedziec dlonie a potem stopy, gin byl przekonany ze to cholestaza i juz nawet chcial mnie w przypadku zlych wynikow brac na oddzial, na szczescie wyniki wyszly dobrze,czego i tobie zycze:-)
Milego dnia
Nie pisalam kilka dni ale podczytywałam Was codziennie, nie mialam weny do pisania, wściekłam sie strasznie na meża i takie tam kłopoty rodzinne,normalnie przeryczałam cały dzien, kurde co to hormony z nami robia, bo normalnie to silna baba jestem
W zeszłym tygodniu bylam u gina ale to była taka standardowa wizyta bez usg nawet jej nie opisywałam na odpowiednim wątku, wszystko ok, szyjka zamknieta, serduszko malutkiej bije pieknie, usg planowo 14 października,
Inna sprawa ze byłam u neurologa i dostałam zaswiadczenie lekarskie ze w moim przypadku to konieczna jest porod przez CC:-(
to gin mnie wysłal do tego neurologa i prawdopodobnie juz na nastepnej wizycie mnie umowi na cesarke w swoim szpitalu.
Sama nie wiem czy to dobrze czy żle-bede dłuzej dochodzic do siebie, ale alternatywa jest ze porod sie zacznie i nie dam rady jednak urodzic naturalnie i tak sie skonczy cesarka,ale płakac mi sie chciało na zajeciach szkoły rodzenia jak połozna mowiła ze po porodzie sn od razu maluszka daja kobiecie na jakies 2 godziny, a ja moja malutka zobacze na chwile, a potem jak mnie zszyja to moze zobacze i to tez na chwile a potem to dopiero po 6 godzinach kiedy to po cc kaza wstac
izi-biedny Patryczek-zycze szybkiego powrotu do zdrowia,
dorcia88-uwazaj na siebie, nie forsuj sie, ja w sobote wybralam sie na spacer z M do lasu, kiedys taka trase 5km robiłam bez zadnego problemu, a tu najpierw zaczal mnie kregosłup bolec potem miednica i brzuch w koncu dowlokłam sie do jakiejs wiekszej drogi i zostałam a moj M pognał po samochod bo nie mialam sily dojsc, pozniej reszte dnia lezalam w lozku,
Phelania-ja tak godzin posiłkow nie pilnuje, pilnuje tylo zeby zjesc te 6 posilkow dziennie, ostatnio jakos mi sie udaje utrzymac moj cukier w ryzach, oczywiscie zawsze najwyzszy mam po sniadaniu, ale to norma,
Sergi-trzymam kciuki zebys pozostała w dwupaku jak najdłuzej:-), bedzie dobrze
Mła- grupa krwi- to standard ze chca oryginał, ten posiew to sie robi ale jakos chyba pod koniec ciąży 35-38 tyd- tak mi gin mowił, a te badania na koncu to faktycznie dla dziewczn ktore mają CC lub jakies znieczulenie, ja pamietam jak z innego powodu trafiłam do szpitala to mi na cito robili te ostatnie badania do znieczulenia i grupe krwi tez bo nie mialam oryginału
Gosia-czytałam ze masz podejrzenie cholestazy, ja ostatnio mialam tez to podejrzenie lekarz na cito dał mi mi skierowania na badania, bo podobnie jak u ciebie zaczely mnie swedziec dlonie a potem stopy, gin byl przekonany ze to cholestaza i juz nawet chcial mnie w przypadku zlych wynikow brac na oddzial, na szczescie wyniki wyszly dobrze,czego i tobie zycze:-)
Milego dnia
Ostatnia edycja: