reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Witam!!
Ja właśnie jestem po wizycie u gina, wszystko w porządku, dzidzia waży 259 g i jest zdrowa!!! No i najważniejsze poznaliśmy płeć - Dziewczynka- druga mała Baba w domu!!! Lekarz pocieszył męża, że z dziewczynami jest fajnie tylko najgorsze są wyjścia do supermarketów a poza tym ok. Ale cieszymy się bardzo, że rośnie zdrowo! Najbardziej cieszy się Alicja bo bardzo chciała siostrę! Miłego dnia!!
 
reklama
Witam mamusie,

widzę, że dzisiaj dzień marudy na forum. :)
Ale muszę Wam powiedzieć, że ostatnio po raz kolejny jestem w szoku, bo odpalam forum po weekendzie i jak czytam Wasze historie to mam de ja vu. :) Wstałam wczoraj rano, otworzyłam szafę i krzyczę do M. zrozpaczona "ja nie mam w co się ubrać"! No i oczywiście nowa bluzeczka później wylądowała w mojej szafce :))))

To niesamowite jak kobiety w ciąży są do siebie podobne :)

Mam do Was pytanko: czy Was też tak boli kość ogonowa? Ostatnio myślałam, że to od siedzenia, ale wczoraj po wieczornym spacerze też mnie tak bolała, że usiąść nie mogłam. M. oczywiście się śmieje, ale to już przestaje być zabawne.
 
mimozami79 gratuluję córeczki:-) Widzę dziewczynki chyba powoli doganiają chłopców.

Ja w końcu dodzwoniłam się na usg i będę je miała 29 lipca. Teraz tylko czekać, dobrze, że chociaż termin już znam.
Ja przed pierwszą ciążą też paliłam, ale jak sie dowiedziałam o 2 kreskach na teście to rzuciłam z dnia na dzień. Nie powiem ciężko było przez pierwsze kilka dni ale dałam radę. Więc jak naprawdę ktoś chce, a tym bardziej w ciąży to można i nie wierzę w teksty "próbowałam ale nie mogę". Ja do tej pory nie palę i raczej nie wrócę, szkoda kasy i zdrowia na to dziadostwo.
 
dziękuję :)
wstyd się przyznać ale tak dokładnie nie wiem gdzie i ile jest takich sklepów w jg. jeszcze się nie rozglądałam, bo planuję większość rzeczy kupić w Niemczech. co do jg to kojarze chyba najwiekszy sklep Tup Tup czy coś takiego w okolicach Kauflandu i jeden przy Komforcie. w tygodniu rozejrze się i dam znać, bo wiem że jest ich więcej i podobno nawet dość dobrze wyposażone (wg relacji znajomych)

ja tez akurat przebywam w niemczech i sie zastanawiam czy nie lepiej tu zrobic zakupy:)jeszcze sie zastanowie nad tym ale dziekuje za odp.Pozdrawiam:)
 
Cześć mamusie:-)
Gratuluję kolejnych poznanych płci i ślicznych zdjęć;-) no i kolejnych pierwszych kopniaczków:-)
Przez weekend jakoś nie miałam weny na pisanie, tylko troszeczkę Was podczytywałam..teraz postaram się poprawić;-).
Rano miałam zastrzyk energii, więc zadzwoniłam po teściową, żeby zajęła się moją małą i chwyciłam się za okna w gościnnym pokoju..aż jestem z siebie dumna:-D, firany wyprane, ale poczekają na mojego mężula, bo wolę już się nie naciągać z ich wieszaniem..umówiłam się z teściową na środę, wtedy może(?) padnie okno w sypialni;-).
Becia84, mnie też boli kość ogonowa..ale na ostatniej wizycie pytałam o to moją lekarkę i po zbadaniu mnie powiedziała, że to po prostu powiększająca się macica naciska w te okolice i stąd ten ból..ale fakt, czasami jak "zakłuje", to masakra:-(..
Mimozami79..ja też słyszałam ten przesąd, żeby chrzestną lepiej nie była kobieta w ciąży i mimo, że nie jestem przesądna, to tu się "dostosowałam"..jakoś wolałam nie ryzykować (babcia z mamą opowiedziały mi o dwóch przypadkach w dalszej rodzinie).
A wyście już z mężem zadecydowali?
Phelania - ode mnie też kopniaczek w tyłek za te podczytywanie smutnych wątków!!!Kobieto, Ty nie masz co robić, tylko się smutać??Dzidzia to wszystko odczuwa, Twoje radości i smutki..
Mari88, Phelania, Majeczka - ja też niestey z problemami moczowymi..zrobiłam posiew i na szczęście aż tak źle nie ma, no ale..muszę przeleczyć to furaginem (3x2 tabletki), a do tego herbatka z żurawiny..
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia..myśmy w pierwszej ciąży się zdecydowali i byliśmy bardzo zadowoleni. Z tym, że mieliśmy opcję, że przyjeżdżała do nas położna (10 spotkań) i o wszystkim nam mówiła, ćwiczyła ze mną i dawała różne rady..

Uff, naprodukowałam troszkę..sorki;-)..ale jeszcze dopiszę pytanko do Sergi - kiedy tabeleczka będzie??:-):-):zawstydzona/y:
 
MIMOZAMI79-GRATULUJE CÓRCI!!!

Dziewczyny a powiedzcie mi czy coca-cola bardzo źle wpływa na dzidziusia...?:-( Ja przez całą ciążę nie mam żadnych zachcianek tylką tą...
muszę wypić choć małą szklaneczkę takiej z lodówki bo innaczej jestem chora no :-( Próbowałam zastąpić cukierkami o tym smaku albo żelkami ale to nic nie daje :-( mam wyrzuty sumienia :-/
 
Cola jest niewskazana dla przyszłej mamy z wielu powodów: zawarty w niej dwutlenek węgla może podrażniać przewód pokarmowy. Kolorowe napoje są też sztucznie barwione i aromatyzowane.Nie ma w nich nic potrzebnego dziecku, a przy tym wcale nie gaszą pragnienia i dostarczają zdecydowanie za dużo cukru. Lepiej ich unikać, szczególnie coli, bo jest w niej kofeina, która podnosi ciśnienie.

Kofeina jest moczopędna, odwadnia i odwapnia organizm. Kofeina utrudnia przyswajanie żelaza, potrzebnego i matce, i dziecku.Spożycie kofeiny nasila, i tak typowe dla ciąży, problemy z częstym oddawaniem moczu.

Poza tym, kofeina zawarta coli przedostaje się przez łożysko do krwiobiegu płodu.


Ale czasami pozwolę sobie na puszeczkę jak już mam taka ochotę,że nic innego nie wypije :zawstydzona/y:
 
A ja się pochwalę, że także dziś byłam na zakupach!! :) w sobotę wyruszamy nad Białe na 6 dni, więc siłą rzeczy musiałam jakieś spodenki zakupić, a i przymierzyłam strój kąpielowy z tamtych wakacji- i!!! masakra- wylewają mi się piersi z niego!! więc kupiłam nowy, dobrze, że z przeceny. Normalnie szok, nie wyglądam grubo, bo miałam przed ciążą rozmiary 36/38, ale strój na mnie teraz to tylko 40/42!!
 
reklama
Mam do Was pytanko: czy Was też tak boli kość ogonowa? Ostatnio myślałam, że to od siedzenia, ale wczoraj po wieczornym spacerze też mnie tak bolała, że usiąść nie mogłam. M. oczywiście się śmieje, ale to już przestaje być zabawne.
Mnie nieraz boli kość ogonowa raz nawet się poryczałam bo już nie mogłam wytrzymać nie przejmuj się mój przyszły M też się ze mnie śmieje, a ja się wtedy wściekam =)
 
Do góry