Wkońcu mam chwilę czasu. a tu dziś pustki:-). Mła mój chłopczyk też rozgadał się na całego. mówi już wszystko. pełnymi zdaniami. ludzie aż mi nie wierzą, że nie ma jeszcze dwóch lat. szczególnie,że chłopcy zazwyczaj mówią póżno. tymek opowiada sam zmyślone bajki. szybko zapamiętuje. śpewa całą piosenkę - ogórek, ostatnio babcia nauczyła go- aniele boże stróżu mój. do tego zadziwia i rozśmiesza hasłami typu: zrobiłem kupe na nocnik,ale jestem niesamowity
reklama
Izu, mnie zmotywowała Kupinosia i jej wizyta u logopedy. Postraszyła seplenieniem w przyszłości, czego oznaką może być właśnie mówienie "s" z języczkiem wystawianym między ząbkami - to nawyk po piciu z butli (Kupinosia, mam nadzieję, że nic nie przekręciłam). U nas dokładnie tak jest.
Dziewczyny polecały te kubeczki Tommee Tippee Explora Bidon Łyczek 12mies+. 330ml (3606145953) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Wystarczy popatrzeć ile osób je kupuje, żeby uwierzyć, że coś w tym jest
Muszę Ci powiedzieć, że Tymek jest jednym z nielicznych, który pije w nocy mleko. Dokładnie tak, jak moja Ema. U nas sposób na wodę nie sprawdził się. Skończyło się tym, że pije najpierw mleko, a potem trochę wody :/ Nie mam odwagi brać małej na przetrzymanie, bo wszelkie próby kończą się płaczem. Już nawet podawałam zimne mleko, żeby nie było takie fajne, ale i tak nie działa. Ja nie mam pomysłu.
No i oczywiście pamiętam, że Tymek to jedno z "moich" dzieci, tak samo jak pamiętam rockendrollową ciężarówkę w trampkach na tle pięknej jesieni
Emka nie robi kupy na nocnik, więc nie jest aż tak niesamowita , za to ostatnio lubi używać określenia "rzeczywiście" i co chwilę znajduje powód żeby go użyć "tatuś jest w pokoju? Rzeczywiście tatuś jest w pokoju" Z bajek zna na pamięć Pana pomidora, a dzisiaj zaskoczyła mnie piosenką (recytowaną) "Stary niedźwiedź mocno śpi". Też już zna całą. I nie chce żeby jej śpiewac. Do M ostatnio wypaliła "Tatusiu, nie śpiewaj tak bydko, Ema nie lubi"
Dziewczyny polecały te kubeczki Tommee Tippee Explora Bidon Łyczek 12mies+. 330ml (3606145953) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Wystarczy popatrzeć ile osób je kupuje, żeby uwierzyć, że coś w tym jest
Muszę Ci powiedzieć, że Tymek jest jednym z nielicznych, który pije w nocy mleko. Dokładnie tak, jak moja Ema. U nas sposób na wodę nie sprawdził się. Skończyło się tym, że pije najpierw mleko, a potem trochę wody :/ Nie mam odwagi brać małej na przetrzymanie, bo wszelkie próby kończą się płaczem. Już nawet podawałam zimne mleko, żeby nie było takie fajne, ale i tak nie działa. Ja nie mam pomysłu.
No i oczywiście pamiętam, że Tymek to jedno z "moich" dzieci, tak samo jak pamiętam rockendrollową ciężarówkę w trampkach na tle pięknej jesieni
Emka nie robi kupy na nocnik, więc nie jest aż tak niesamowita , za to ostatnio lubi używać określenia "rzeczywiście" i co chwilę znajduje powód żeby go użyć "tatuś jest w pokoju? Rzeczywiście tatuś jest w pokoju" Z bajek zna na pamięć Pana pomidora, a dzisiaj zaskoczyła mnie piosenką (recytowaną) "Stary niedźwiedź mocno śpi". Też już zna całą. I nie chce żeby jej śpiewac. Do M ostatnio wypaliła "Tatusiu, nie śpiewaj tak bydko, Ema nie lubi"
a_gala
Fanka BB :)
Dziewczyny, mi ciężko się wypowiadać na podstawie własnych doświadczeń, bo E. nie je w nocy odkad skończyłaa 8 m-cy, ale szwagierka miała podobny problem ze swoją małą. Młoda miała już dobrze ponad 2 lata i nadal budziła się na mleczko conajmniej raz, a jak spała u babci, to i ze 3 razy potrafiła ;-) wiedziała, ze babcia się zlituje.... nocne mleko zostało wyeliminowane poprzez przetrzymanie nocnego ryku, jednej nocy był dramat, następnej nieco lepiej, a kolejne już były spkojne i bez mleczka. Jedynie na zasypianie została butla i tak ją miła do ponad 3 lat, ale szwagierka wzięła się teraz po wakacjach za córkę i dostaje co najwyżej kakao z kubeczka. To jest tylko i wyłącznie nawyk i sposób na zaśnięcie i dlatego tak ciężko się dziecku rozstać z tą butlą.
Widzę że piszecie o prezentach więc dorzucę 3 grosze. My na urodziny kupujemy Emilce tablicę i kredę bo wiem że jest to coś co chce. Zawsze jak gdzieś jest tablica to ładnie rysuje, ma też taką książkę w której jest zdjęcie tablicy i zawsze jak na nie trafiamy to mówi "mama kupi Milci taką". Moi rodzice kupują taki domek-but. Wypatrzyli w Mothercare. Taki duży but który można otworzyć a w środku są pokoje, laleczki itp.
Na Mikolajki będzie jakiś drobiazg w bucie, coś slodkiego, może w stylu "smakołyk z gratisem typu miś". Pod choinkę też już coś mniejszego, pewnie jakaś książka bo tych jej nigdy dość, pluszaki już ją nudzą, a lalek raczej nie lubi. Lubi kucyki ale ma chyba z 10.
Na Mikolajki będzie jakiś drobiazg w bucie, coś slodkiego, może w stylu "smakołyk z gratisem typu miś". Pod choinkę też już coś mniejszego, pewnie jakaś książka bo tych jej nigdy dość, pluszaki już ją nudzą, a lalek raczej nie lubi. Lubi kucyki ale ma chyba z 10.
Freiya, to nasze Emilki znów mają podobne upodobania - tym razem kucyki
Mój M. ma chyba dość nocnego karmienia i tym razem on zainicjował kolejną próbę. W nocy 1 butelka zamiast 150 ml miała 90 ml i nie była w podgrzewaczu. Oczywiście na mnie padła próba. Młoda wypiła mleko i chciała wodę. Podałam w kubeczku, zaczął się płacz. Przypomniałam jej o bejbusiach, więc odpuściła, ale chciała jeszcze mleko, którego nie chciałam jej robić. W końcu ściemniłam, że zaraz zrobię i mi dziecko zasnęło. Zwykle powinna wołać jeszcze raz o butlę, a jednak aż do 5 było cicho. Potem sama jej podałam w ramach śniadania przed zaniesieniem do babci. No i pampers suchy, a zwykle zmieniam w nocy nawet 2 razy podczas karmień. Byłoby pięknie, gdyby tak zostało, ale nie mam większych nadziei...
Mój M. ma chyba dość nocnego karmienia i tym razem on zainicjował kolejną próbę. W nocy 1 butelka zamiast 150 ml miała 90 ml i nie była w podgrzewaczu. Oczywiście na mnie padła próba. Młoda wypiła mleko i chciała wodę. Podałam w kubeczku, zaczął się płacz. Przypomniałam jej o bejbusiach, więc odpuściła, ale chciała jeszcze mleko, którego nie chciałam jej robić. W końcu ściemniłam, że zaraz zrobię i mi dziecko zasnęło. Zwykle powinna wołać jeszcze raz o butlę, a jednak aż do 5 było cicho. Potem sama jej podałam w ramach śniadania przed zaniesieniem do babci. No i pampers suchy, a zwykle zmieniam w nocy nawet 2 razy podczas karmień. Byłoby pięknie, gdyby tak zostało, ale nie mam większych nadziei...
Milva
Zbójkowa mama;)
Bartek jadł długo w nocy , bo do 14 miesiąca. Próby oszukania na wodę nic nie dały- a poza tym jak nie na mleko, to budziłby się na wodę... odpuściłam wszelkie próby , z myślą, że w końcu przestanie jeść w nocy - no i tak się stało, po prostu sam najpierw zamiast 2 razy przebudzał się raz na mleko , a którejś nocy wcale i tak już zostało.
Mła- mam nadzieję, że Emilka zaczęła etap odstawiania- trzymam kciuki!!!
Izu - prezent piękny!
haha , przy gadających dzieciakach nic się nie ukryje - zabroniona czekoladka wyszła na jaw
Co do prezentów , to my kupujemy jakieś drobiazgi - na mikołajki pewnie jakiś samochód- bo nadal to nr 1, a na urodziny i święta maskotkę kubusia puchatka i jakieś książeczki. Niech się goście wykażą- a tak na serio, to z kasą krucho u nas ... Tz dostanie pewnie paczkę z pracy ze słodyczami dla małego, więc to nam odpadnie.
Mła- byłam wczoraj specjalnie w pepco kupić tą układankę zainteresowanie średnio niskie, czyli norma jak na mojego syna.
Mła- mam nadzieję, że Emilka zaczęła etap odstawiania- trzymam kciuki!!!
Izu - prezent piękny!
haha , przy gadających dzieciakach nic się nie ukryje - zabroniona czekoladka wyszła na jaw
Co do prezentów , to my kupujemy jakieś drobiazgi - na mikołajki pewnie jakiś samochód- bo nadal to nr 1, a na urodziny i święta maskotkę kubusia puchatka i jakieś książeczki. Niech się goście wykażą- a tak na serio, to z kasą krucho u nas ... Tz dostanie pewnie paczkę z pracy ze słodyczami dla małego, więc to nam odpadnie.
Mła- byłam wczoraj specjalnie w pepco kupić tą układankę zainteresowanie średnio niskie, czyli norma jak na mojego syna.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Witajcie Mamuski,
Dzis mialam pobódke o 5 rano przez Alanai chodze na rzesach... wrrrr,trzecia kawa w natarciu
Dziewczyny nie odzywalam sie bo dopadla mnie jakas chandra jesienna ,caly czas bym wam marudzila..Wiecie mam juz dosc tej monotonni M spi do 15 (po pracy) a u mnie od rana rytual sniadanie,przebiórka itp trym bardziej ta pogoda!!! z dwojka to gdziekolwiek wyjsc,mija sie z celem.Mam nadzieje ze do swiat mi sie poprawi ten nastroj
Izu-piekny zestaw "kolejkowy" moj Alan tez uwielbia wszelkiego rodzaju "tu ,tu"
Mla-trzymam kciuki za Emilke,taki namiot to Alan dostał rok temu na gwiazdke ,bylo chwilke zabawy ale teraz sie kurzyl i lezy na struchu wyniose go na wiosne na podwórko to bedzie sie bawil z Marcelem
Dziewczyny prosze o rade, mam problem z komornikiem tzn moj M ,placimy na raty mandat ostatnia rata nam sie konczy w tym miesiacu ,robie przelewy przez konto internetowe,wczoraj dzwoni komornik do mojego M i mowi mu ze ma do zaplaty 270zł bo nie widzi raty za sierpien , heh (150zł)oczywiscie bylam w banku i jak byk mam przelew zrobiony ,pytalam sie babki z banku ona powiedziala ze przelew poszedl i dalej ich nie interesujeM zadzwonil do komornika i powiedział ma wszystkie bilingi z banku i przelewy i jest zaplacone ,a co komornik na to??? Go to nie interesuje on nie widzi tej wplaty !!! i co tu robic? gdzie ta kwota jest?moze komornik sciemnia? 150zł droga nie chodzi nie wyobrazam sobie ponownie im zaplacic tej sumy od tak
Dzis mialam pobódke o 5 rano przez Alanai chodze na rzesach... wrrrr,trzecia kawa w natarciu
Dziewczyny nie odzywalam sie bo dopadla mnie jakas chandra jesienna ,caly czas bym wam marudzila..Wiecie mam juz dosc tej monotonni M spi do 15 (po pracy) a u mnie od rana rytual sniadanie,przebiórka itp trym bardziej ta pogoda!!! z dwojka to gdziekolwiek wyjsc,mija sie z celem.Mam nadzieje ze do swiat mi sie poprawi ten nastroj
Izu-piekny zestaw "kolejkowy" moj Alan tez uwielbia wszelkiego rodzaju "tu ,tu"
Mla-trzymam kciuki za Emilke,taki namiot to Alan dostał rok temu na gwiazdke ,bylo chwilke zabawy ale teraz sie kurzyl i lezy na struchu wyniose go na wiosne na podwórko to bedzie sie bawil z Marcelem
Dziewczyny prosze o rade, mam problem z komornikiem tzn moj M ,placimy na raty mandat ostatnia rata nam sie konczy w tym miesiacu ,robie przelewy przez konto internetowe,wczoraj dzwoni komornik do mojego M i mowi mu ze ma do zaplaty 270zł bo nie widzi raty za sierpien , heh (150zł)oczywiscie bylam w banku i jak byk mam przelew zrobiony ,pytalam sie babki z banku ona powiedziala ze przelew poszedl i dalej ich nie interesujeM zadzwonil do komornika i powiedział ma wszystkie bilingi z banku i przelewy i jest zaplacone ,a co komornik na to??? Go to nie interesuje on nie widzi tej wplaty !!! i co tu robic? gdzie ta kwota jest?moze komornik sciemnia? 150zł droga nie chodzi nie wyobrazam sobie ponownie im zaplacic tej sumy od tak
Milva- a lubi Bartuś ciastolinę ? Pelaśka prosi o otwarcie ciastoliny. Sama wyciąga plastikowy nożyk z szufladki swojej kuchni i jest zabawa przy stole raz dłużej raz krócej ale zawsze coś
Izu- ja też wpierw pisałam do Mły gdy jechałam na porodówkę i świeżo po porodzie
U nas długo przed roczkiem skończyło sie u dziewczyn jedzenie nocą. Czasami tylko w chorobie albo przy katarze piją wodę.
Wezmę kiedyś nożyczki i Oli obetnę ten jęzor. Tak właśnie obstawiam że głównym winowajcą to ta butelka, ale tak naprawde seplenienie dostrzegliśmy dopiero jak poszła do przedszkola. W drugim roku jej chodzenia do przedszkola, czyli już miała prawie 3 latka. Logopeda przy Kasi póki co nie widzi żadnych nieprawidłowości ale mam sie na baczności
Dziś i jutro zła będę chodzić, bo zaserwowałam sobie Ducana fazę uderzającą :/ Na śniadanie 4 szklanki wody i schudne od samego latania co chwila do wc
Izu- ja też wpierw pisałam do Mły gdy jechałam na porodówkę i świeżo po porodzie
U nas długo przed roczkiem skończyło sie u dziewczyn jedzenie nocą. Czasami tylko w chorobie albo przy katarze piją wodę.
Wezmę kiedyś nożyczki i Oli obetnę ten jęzor. Tak właśnie obstawiam że głównym winowajcą to ta butelka, ale tak naprawde seplenienie dostrzegliśmy dopiero jak poszła do przedszkola. W drugim roku jej chodzenia do przedszkola, czyli już miała prawie 3 latka. Logopeda przy Kasi póki co nie widzi żadnych nieprawidłowości ale mam sie na baczności
Dziś i jutro zła będę chodzić, bo zaserwowałam sobie Ducana fazę uderzającą :/ Na śniadanie 4 szklanki wody i schudne od samego latania co chwila do wc
Milva
Zbójkowa mama;)
Kupinosia - a po co Ci Ducan?? Chcesz dostać po tyłku? ... co do ciastoliny , to już nie raz się zastanawiałam nad nią, ale obawiam się, że Bart będzie ją jadł i jedyna zabawa, to wkładanie jej do buzi... tak ma z kredkami
Phelania - komornik jakiś debil chyba, jak masz potwierdzenie zapłaty raty, to moim zdaniem może się cmoknąć , prześlijcie do niego dowód wpłaty - na pewno nie musisz płacić jeszcze raz, byłoby to niedorzeczne... A co humoru , to pisz mimo chandry - dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie dobija codzienność jesienna
Phelania - komornik jakiś debil chyba, jak masz potwierdzenie zapłaty raty, to moim zdaniem może się cmoknąć , prześlijcie do niego dowód wpłaty - na pewno nie musisz płacić jeszcze raz, byłoby to niedorzeczne... A co humoru , to pisz mimo chandry - dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie dobija codzienność jesienna
reklama
Phelania - moim zdaniem tak jak Milva pisze- masz dowód to co on może Ci zrobić
Milva- jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć. Ta ciastolina play doh ładnie pachnie, ale jest w smaku niedobra, więc nawet jeśli skosztuje to wypluje i mu sie odechce. Ja sama ją testowałam językiem po tym jak młodej wylądowała w buzi U nas to był numer na jeden raz !
Milva- jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć. Ta ciastolina play doh ładnie pachnie, ale jest w smaku niedobra, więc nawet jeśli skosztuje to wypluje i mu sie odechce. Ja sama ją testowałam językiem po tym jak młodej wylądowała w buzi U nas to był numer na jeden raz !
Podobne tematy
Podziel się: