reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Oj, mnie też nie podoba się nowe forum, ale trudno, trzeba będzie się przyzwyczaić.

U nas również pogoda paskudna, ciągle pada i zimno, ale i tak cały październik był ciepły i słoneczny. Przyszła pora na deszcz, no a później na śnieg.

Młoda śpi, ja mam kilka rzeczy do przeprasowania i zrobię za chwilkę roladki drobiowe na obiad. P jedzie na noc do pracy, także zostajemy z młodą same.

Ja też martwię się co u naszej rojku. Może maleństwo jest już na świecie :)

Miłego dnia :)
 
reklama
Z tego, co widziałam Rojku pisała wczoraj u siebie na forum i nie było to info o jej porodzie ;)


Za 4 dni drugie urodziny obchodzą dziewczynki Salsik! Ciekawe, jak im się układa.... :)
 
Sosnowiczanka- 3 letni synek mojej fryzjerki też doradza swojej mamie - mama kup sobie, jak ci sie podobają to kup ,ładne a dobre są ? :)

Liczę na to że Rojku nam sie pochwali jak coś sie zadzieje
 
Hej:)

Ja tylko na chwilkę:) U mnie bb sie nie zmieniło, a korzystam z kompa;)

Żabciu bardzo współczuję kolek, bo sama przeszłam koszmar. U nas nic niestety nie pomogło, nawet Sab Simplex. Mam nadzieję, że Wam pomoże.

Nie wierzę,że mija 2 lata jak sie rozpakowywałyśmy. Moja przyjaciółka lada chwila rodzi, więc bardzo przeżywam!

Widziałam, że piszecie o prezentach dla maluchów. Ja sama się zastanawiam co kupić Mikołajkowi. Mile widziane różne pomysły;)
Ogólnie myślę nad prezentami, bo potem na ostatni moment to ciężko coś wymyślić, szczególnie dla chłpców 4 i 7 lat:)

Życzę zdrówka wszystkim chorym. My jakoś się trzymamy bez chorób. Rzadko wychodzimy z domu, bo pogoda beznadziejna.

Mikuś dokazuje masakrycznie, ale z mówieniem to chyba najgorzej że wszystkich grudniaczków z tego co czytam:(

Bardzo się za Wami stęsknilam:*
 
Faktycznie czas leci. obiecałam sobie, że będę częściej się odzywać,ale cosik mi się nie udaje..zaglądam rzadko, ale myślę o Was często i nie zapomniałam.Pamiętam jak salsik urodziła nasze pierwsze dzieciątka.ech.wsparcie wasze było dla mnie wielką podporą. już nie pamiętam, który się tymek urodził, ale cgyba drugi lub trzeci? 4 grudnia dwa latka.szok!!!!mam tylu ludzi do zaproszenia, że robię 3 imprezy:). nie wiem jak ja to zrobię. prezent dla małego mamy już wybrany
Zestaw KOLEJ I DROGA MIEJSKA Ulice, tory drewniane (3602617429) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
 
U mnie po zalogowaniu bb po staremu.

Dzisiaj przyszły kubeczki Tommee tippee (2 bo jeden do domu, drugi do babci). M od razu zrobił akcję i pochował małe butelki ze smoczkami do soczków. Kubki się spodobały, ale po jakimś czasie Ema domagała się butelki z soczkiem. Podobno były sceny, ale jak wróciłam z pracy opowiedziałam jej, że butelki poleciały do małych bejbusiów, które mają małe rączki i nie potrafią trzymać kubeczków tak ładnie, jak Ema. Pomogło, choć jeszcze ze dwa razy musiała to przypominać. Póki co mleko zdecydowaliśmy się podawać dalej w butelce ze smoczkiem (dużej, ona wie, że ta jest tylko do mleka). Problem jednak w tym, że po wypiciu mleka Ema zawsze pije kilka łyków wody. No i musiała wypić z kubeczka. Był płacz i rozczarowanie, i że ona chce wodę w buteleczce, ale jeszcze raz udało mi się przebić przez łzy, opowiedzieć o bejbusiach z małymi rączkami, na co moje dziecko zażyczyło sobie resztę mleczka, a potem... "woda... z kubećka" Uffff, chyba się przyjmie :) Jak jeszcze uda mi się wyeliminować butle z mlekiem będzie cudownie! Trenujemy też mówienie "S" bez wywalania jęzorka, ale większych sukcesów brak. Za to mała tak się rozgadała, że nie może przestać. Siedzi i opowiada, co robi, co widzi, co w TV, co tatuś. Nawet dowiedziałam się, że babcia dała czekoladkę, a mówiłam że nie wolno! ;p
W każdym razie dzięki Kochane za radę! Zaskoczyła mnie wielkość kubków, sądziłam że są mniejsze, ale Ema je chyba polubi :)

Łysa, Sergi to wspaniałe, że przyszła teściowa została tak uhonorowana i jest też Matką Chrzestną! Gratuluję Sergiku :* Łysa, jestem pewna, że wybrałaś właściwą osobę do tej funkcji :)
Sergi, a jak Twoja szwagierka? Starają się, czy czekają na następną niespodziankę? O Was nie pytam, bo wiem, że nam powiesz, jak będziesz miała ochotę się tym dzielić :)

Malenstwo, myślę że dziewczyny o nas nie zapomniały, bo trudno jest zapomnieć jak się razem przeżywa kilkadziesiąt porodów :) Ale to tak chyba jest, że po dłuższej przerwie trudno wrócić, a po jeszcze dłuższej przerwie niektórym pewnie niezręcznie. Z Salsik miałam kontakt co miesiąc - pisałyśmy smsy "urodzinkowe", ale potem wymieniłam telefon i nie przeniosło mi wszystkich nowszych kontaktów, między innymi Waszych, dlatego jak już się zebrałam, okazało się, że nie mam jej numeru. Poszukam jednak na zamkniętym, bo bardzo jestem ciekawa, co u dziewczynek i dzielnej mamusi :)

Izu, pojawiłaś się jakby na potwierdzenie moich słów :D
Prezent wspaniały! Ema chętnie by się takim bawiła, więc Tymek tym bardziej będzie zachwycony :)
O Matko! Rzuciłam jeszcze raz okiem i zobaczyłam cenę! Zachowaj paragon, żeby go kiedyś pokazać Tymkowi, jak się mamusia starała! :)))
 
Ostatnia edycja:
Fakt. nie jest to tani prezent,ale dogadałam się z rodziną, że mały dostaje jeden prezent i wszyscy się na niego składają. wiem, że tymon będzie zachwycony, bo ma opsesję na punkcie pociągów i torów:) filmik na you tube właśnie z taką kolejką muszę mu non stop puszczać.już nie mogę się doczekać jego reakcji. na początku miałam dylemat, czy kolejka drewniana, czy ta z tomkiem. ale drewniana wygrałą. jest napradę przepiękna.
 
O wilku mowa:)hehe. Ściskam Mła! wkońcu jesteś w pewnym sensie mamą chrzestną mojego malucha. wkońcu do ciebie jako pierwszej napisałam jak jechałam do szpitala. hmmm łezka się kręci w oku.
 
reklama
Odzwyczajasz Emi od butli? też powinnam się za to wziąć. a o jakich kubeczkach piszesz? może podchwyce temat.czeka mnie walka w noc, bo mały budzi się na mleko 2 razy w nocy. przyzwyczaił się jak nic. a ja już mam dość nocnych pobudek. tylko jak to zrobić. jakieś pomysły?podobno dobrze zamiast mleka podawać wodę, ale mój krzykacz, obudzi cały blok:)
 
Do góry