Grudzień 2011

[inka85]

witam wieczorną porą :-)

Niunia, majeczka witamy ponownie i nową mamusię także!
ja dziś po zajęciach pojechałam do mamy i dopiero wróciłam, w ciągu dnia też trochę pospałam i czuję że dziś jak nic do 1 nie zmrużę oka!!
i co najgorsze zepsuła nam się pralka... i tak naprawdę czekamy na info czy warto naprawiać czy czeka nas spory-niespodziewany wydatek!! na całe szczęście z naszej dwójki to ja wykazałam się chyba większym sprytem i rozumem i robiłam zakupy dla Małego systematycznie (choć wiadomo wciąż słyszałam- MAMY CZAS ) i nawet gdyby okazało się że kupno nowej pralki nieuniknione to jakoś damy radę...

teraz zabieram się za naukę bo jutro na zajęciach pewnie będzie odpytywanko


gosia odnośnie banku komórek to pytałam o to w niedzielę ale mało mam odpowiedziało, ja też jestem zainteresowana. możesz mi napisać na jaki bank się zdecydowałaś? ja wciąż myślę czy warto bo tyle jest różnych opinii....

 

[Gosia8005]

inka a więc my wybraliśmy novum ale tylko z 2 względów finansowo było bardzo podobnie z drugim bankiem który braliśmy pod uwagę nie pamiętam nazwy a novum akurat współpracóje ze szpitalem gdzie będę rodzić
zdecydowaliśmy się 3 lata temy przy córce a teraz długo się zastanawialiśmy bo to dla dwójki spory koszt ale stwierdziliśmy że drugie też musi nie być pokrzywdzone więc to był drugi aspekt że obie próbki będą w jednym banku koszt ok 2000 za pierwszy rok a póżniej opłata roczna ok 600 zł ale ceny są ustalane indywidualnie my mieliśmy też jakiś rabat więc byś musiała najlepiej się umówić my negocjowaliśmy koszty

a to czy polecam to napewno wiem że to koszt ale nie ma nic cenniejszego niż życie więc... cieszę się że mam taką możliwość i aby nigdy się nie przydała ale zawsze pewniej się żyje ja polecam trzeba poczytać trochę pewnie orientujesz się trochę w temacie ... jak tylko kogoś stać na to uważam że powinien skorzystać tym bardziej że krew może się przydać całej rodzinie są różne sytuacje w życiu i coraz nowsze odkrycia w medycynie związanek w badaniach na komurkach macieżystych i coraz więcej chorób, które za pomocą tych metod się leczy
POLECAM!!!! napisz czy sie zdecydowaliście jak coś pozdrawiam

 

[izi85]

ale tu dzis cicho
ja wcinam panna cotte mniam
poczytam i uciekam spac.

Dobranoc Grudnioweczki.

 

[inka85]

izi faktycznie dziś jakoś cicho! ja zaraz zmykam pod prysznic i do wyrka, jutro na szczęście uczelnia na 11:20 więc będzie szansa się wyspać!!

spokojnej, przespanej nocy Drogie Mamusie

 

[izi85]

inka ja niestety nie mam tej szansy pospania
pa paaaa

 

[inka85]

z moim spaniem też różnie bywa... jak Aleksy zacznie szaleć to mamusia może zapomnieć o śnie...

dobranoc!!

 

[lysa_d]

Witam z samego rana czekam wlasnie na pociag I powiem wam, ze zimnoooooo jak nie wiem co. Rece mam zmarzniete i kapie z nosa

Gratuluje udanych wizyt! Ja mam swoja jutro u nowej poloznej wiec troche sie zastanawiam jak to bedzie. Bardzo bym chciala miec dodatkowy skan ale nie wiem czy bede przeslanki zeby zostac skierowana chcialabym sie upewnic ze przez te stresy i problemy z bolem w dolnych partiach u malutkiego wszystko ok poszlabym prywatnie ale na dana chwile nie mam $ żeby zapłacić ;( no zobaczę co mi powie babka.

Uffff pociąg jedzie wiec zaraz będzie ciepłej. Już się kawki i sniadanka nie mogę doczekać buziaki i miłego dnia wszystkim!

 

[tofika]

Cześć. Jakoś mi dzisiaj ciężko oddychać. Lenka szaleje w brzuchu, widzę jej kosteczki lub nawet zarys całych jej kończyn przez skórę...:-)
Mła, wczoraj byliśmy w sklepie z wózkami i oglądalam między innymi navingtona cadeta. (O szczegółach na temat moich spostrzeżeń i motywach wyboru napiszę w wątku zakupowym). Wygląda na to, że pomogłaś mi w wyborze wózka, bo wcześniej na niego nie trafiłam, a właśńie ja też jestem nim zachwycona:-) i będziemy go kupować na 99% jeszcze w tym tygodniu lub na początku przyszłego, tylko nad kolorem sie zastanawiamy, bo widzieliśmy dwie wersje kolorystyczne na żywo-Fiji Sea i Atlantic i tylko ta pierwsza mi przypadła do gustu.Mła, a Ty w jakim kolorze widziałaś? Interesująco jak dla mnie na zdjęciach wygląda tez ten czerowny i biały-ale bialy to inna bajka, ryzyko częstego prania itp...Wielkie dzięki:-)

 

[Mła]

Dzień dobry
Tofika, cieszę się bardzo, że podzielasz mój entuzjazm Myślę, że ten wózek mówi sam za siebie jak stoi pośród innych. Kolorystyka zaskoczyła mnie dośc mocno, bo choć oglądałam wózki w necie, to wszystkie zdjęcia zamieszczone w sieci pochodza od producenta i niestety wszystkie mylą
Na żywo widziałam kolor Atlantic i nawet byłam zaskoczona, że w miarę mi podszedł. Ale widziałam też Indian i to już był totalny szok Kolor jest dużo mocniejszy niż na fotkach i świetnie dobrane są te wszystkie odcienie. Nie miałam zamiaru kupować brązowego wózka dla małej, ale o tym nie przestaję teraz myśleć i to będzie najprawdopodobniej mój wybór (navington cadet na 100%, kolor Indian na 95%).
Na magazynie mieli czerwony, ale z góry założyłam że czerwonego nie chcę.
Myślałam jeszcze o Black Sea, ale trudno byłoby zdecydować się na niego nie widząc na żywo....
O białym sprzedwczyni wspomniała, że zamawiali go tylko raz. Już podczas montażu w sklepie pobrudziła się buda, bo stawiali ją na podłodze między innymi wózkami. Nie poleca w każdym razie. No chyba, że lubisz często prać
Tofika, a masz zamiar zamawiać dodatkowo firmowy śpiworek? Bo ja raczej tak.

I wiesz, co Ci powiem? Wstałam z nienajlepszym humorem, a Ty mi go poprawiłaś, bo mogłam skoncentrować się na tym, co najważniejsze - na moim dziecku i tym, co mogę dla niego zrobić Dzięki :*

 

[klariss1]

Hej babeczki

ja jestem pogrążona w katarze, bolących zatokach i mam wrażenie, że "umieram"
Mały w brzuszku grzeczny, nic mi nie dokucza jeśli chodzi o ciązowe dolegliwości, wiec dzięki temu jeszcze mam nadzieje, ze jakoś wytrwam ..hehe

Troszkę udało mi sie Was nadrobić przez dzisiejszy ranek.

Dziewczynom po wizytach gratuluje pozytywnych wieści

Żabcia pewnie przygotowania do weseliska pełną parą...powodzenia i spokojnie

Kota mam nadzieję, że wyniki badań wyjda dobrze i bedziesz spokojnie mogła rodzic SN.

Ewelka&Pola ja również witam na forum

U mnie z kasą tez lipa, u nas znów remont tłumika sie szykuje ( dobre pare stówek)..te samochody to pożeracze pieniędzy, ale nie wyobrażam sobie życia bez samochodu..na serio czlowiek sie uzależnia od udogodnień. No i jeszcze wydatek w postaci ostatniej dawki szczepionki na pneumokoki dla Błażeja..300 zł...MA-SA-KRA! Dobrze, ze juz mam znaczna wiekszośc rzeczy dla Maluszka (łóżeczko, wózek i milion rzeczy po Błażeju) bo było by kiepsko sie wyrobić...

ide sobie zrobic jakąś kawkę, albo herbatkę z cytryna i miodem, bo leczyc sie trzeba;-)