maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Cześć kochane..
Myśmy byli wczoraj u moich rodziców..Marysi wrócił już na maxa apetyt i u babci "rąbała" wszystko jak leci - oczywiście walnęła chyba ze 4 kupki..Ja odsapnęłam i troszkę nabrałam sił na kolejne dni..:-)
Ewka - niezła ta Twoja przygoda samochodowa!!! Podziwiam za odwagę, ja pewnie bym spanikowała..z resztą jedno autko udało mi sie kilka lat temu spalić;-).
Klariss - ja się wcale nie dziwię Twoim obawom, bo mam tak samo..u mnie już połowa 8-go miesiąca, a ja coraz bardziej spanikowana, jak sobie dam radę z dwójką dzieci?? No, ale sama chciałam, to mam..
Nastazja - super wieści, że idzie ku lepszemu z Twoim M.!!Bardzo się cieszę i nadal trzymam &&&!!
Phelania, dobrze, że się upomniałaś o tą kasę..kurcze, jak mnie to wkurza, że jak się nam coś należy, to trzeba przeważnie się nabiegać lub upominać o to, a jak komuś coś wisimy, to szybko wiedzą, jak trafić do nas..
Aga, Mła - super wieści, dobrze, że wszystko oki u Waszych maleństw!!
Dagne - super ten płaszczyk..zazdroszczę..ja bym już musiała kupić chyba namiot na siebie:-(
Ankubator, współczuję przejść w mieszkaniówce - co za ludzie Mła i Rojku fajne pomysły zapodały - może faktycznie skorzystaj z któregoś z nich?;-)Tulę..
Agunia1985 - niezła historia z Twoją psiapsiółką - czyli w sumie ponad połowę ciąży żyła w "błogiej nieświadomości"..
Izi, Żabcia - ja też "podpatruję" październikowe mamusie i ich galerie, ale już na listopadówkach jest 4 (!!!) dzieciaczków
Pyszczek, trzymam kciuki za Twoja wizytę, będzie oki!! No i piękny tekst..
Mirabelka -trzy wizyty? U lekarzy??
Kota - oby Twoja teściowa była na tyle mądra i nie przyjeżdżała z żadnym choróbskiem..a jeśli nie, będziesz miała preteskt, żeby jej unikac;-)..No i super wieści z budowy, oby tak dalej!!
Kurcze, a ja już powoli nie daję rady..szybko się męczę, albo chce mi się siku - bo mała to ma dwa upatrzone miejsca w brzuchu, albo na przeponie albo na pęcherzu:-zawstydzona/y:
Myśmy byli wczoraj u moich rodziców..Marysi wrócił już na maxa apetyt i u babci "rąbała" wszystko jak leci - oczywiście walnęła chyba ze 4 kupki..Ja odsapnęłam i troszkę nabrałam sił na kolejne dni..:-)
Ewka - niezła ta Twoja przygoda samochodowa!!! Podziwiam za odwagę, ja pewnie bym spanikowała..z resztą jedno autko udało mi sie kilka lat temu spalić;-).
Klariss - ja się wcale nie dziwię Twoim obawom, bo mam tak samo..u mnie już połowa 8-go miesiąca, a ja coraz bardziej spanikowana, jak sobie dam radę z dwójką dzieci?? No, ale sama chciałam, to mam..
Nastazja - super wieści, że idzie ku lepszemu z Twoim M.!!Bardzo się cieszę i nadal trzymam &&&!!
Phelania, dobrze, że się upomniałaś o tą kasę..kurcze, jak mnie to wkurza, że jak się nam coś należy, to trzeba przeważnie się nabiegać lub upominać o to, a jak komuś coś wisimy, to szybko wiedzą, jak trafić do nas..
Aga, Mła - super wieści, dobrze, że wszystko oki u Waszych maleństw!!
Dagne - super ten płaszczyk..zazdroszczę..ja bym już musiała kupić chyba namiot na siebie:-(
Ankubator, współczuję przejść w mieszkaniówce - co za ludzie Mła i Rojku fajne pomysły zapodały - może faktycznie skorzystaj z któregoś z nich?;-)Tulę..
Agunia1985 - niezła historia z Twoją psiapsiółką - czyli w sumie ponad połowę ciąży żyła w "błogiej nieświadomości"..
Izi, Żabcia - ja też "podpatruję" październikowe mamusie i ich galerie, ale już na listopadówkach jest 4 (!!!) dzieciaczków
Pyszczek, trzymam kciuki za Twoja wizytę, będzie oki!! No i piękny tekst..
Mirabelka -trzy wizyty? U lekarzy??
Kota - oby Twoja teściowa była na tyle mądra i nie przyjeżdżała z żadnym choróbskiem..a jeśli nie, będziesz miała preteskt, żeby jej unikac;-)..No i super wieści z budowy, oby tak dalej!!
Kurcze, a ja już powoli nie daję rady..szybko się męczę, albo chce mi się siku - bo mała to ma dwa upatrzone miejsca w brzuchu, albo na przeponie albo na pęcherzu:-zawstydzona/y: