witajcie brzuchatki!
Melani24; witaj na forum! super, że do nas dołączyłaś! pisz z nami często, jak się czujesz, jak maleństwo?
Nikuss, mnie też od czasu do czasu łapie ta paskudna rwa, niestety pomaga na nią tylko i wyłącznie leżenie bez ruchu.
kochane, ja mam za sobą znów nieprzespaną noc. znów mnie dopadł ten ból nad pępkiem, to jest strasznie dziwne uczucie i pojawia się tylko w określonych pozycjach i przy gwałtowniejszych ruchach. jakbym przećwiczyła mięśnie brzucha, nie umiem tego inaczej nazwać, jutro wizyta, mały się rusza, jak szalony, więc poczekam, ale jestem trochę wystraszona. mam nadzieję, że to nic poważnego, proszę trzymajcie kciuki. nie mam się gdzie wyżalić i nie chcę panikować, zostało mi tylko bb, więc znów Wam pomarudzę. jak normalnie komuś mówię o moich obawach i bólach to słyszę, że mam za dużo czasu i sobie wyszukuję dolegliwości
strasznie mi przykro, bo usłyszałam to od mojej mamy, która przecież całe życie była położną... Mąż na mnie krzyczy, że mam leżeć na L4, a mnie te krzyki nie pomagają, tylko dołują. Na mój kiepski nastrój dodatkowo złożyły się kiepskie wczorajsze wyniki moczu
Dla pełni radości, męczą mnie zaparcia, od piątku nie daję rady się załatwić...