kota-behemota
Q & H team
witajcie!!!
nikuss, asienka, to chyba normalne, że mamy obawy, jako mamusie pierwszych dzieciaczków, po prostu nie wiemy czego się spodziewać, ja też się ostatnio łapię na takich myślach, że nie pododołam, że to wszystko mnie przerośnie, ale przecież my-kobietki mamy instynkt macierzyński, musimy wierzyć, że damy radę!
mimozami, ja też niedługo zamierzam wybrać się na zwolnienie, obym się przełamała i poprosiła gina, dobrze, że M. będzie ze mną, więc jakby mi się "zapomniało", to on z pewnością mi dosadnie przypomni hehe
co do odczuwania maluszka po jednej stronie brzucha, to mój Kubuś lubuje się w siedzeniu po prawej stronie, co często skutkuje jednostronnym wybrzuszeniem a'la Alien :-) no i moje prawe żebra niedługo zaczną chyba sinieć wczoraj, jak mi przysolił, to się zastanawiałam, czy jest na tyle silny, że dałby radę mi te żebra połamać od środka hehe
trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!!!
miłego dnia!
nikuss, asienka, to chyba normalne, że mamy obawy, jako mamusie pierwszych dzieciaczków, po prostu nie wiemy czego się spodziewać, ja też się ostatnio łapię na takich myślach, że nie pododołam, że to wszystko mnie przerośnie, ale przecież my-kobietki mamy instynkt macierzyński, musimy wierzyć, że damy radę!
mimozami, ja też niedługo zamierzam wybrać się na zwolnienie, obym się przełamała i poprosiła gina, dobrze, że M. będzie ze mną, więc jakby mi się "zapomniało", to on z pewnością mi dosadnie przypomni hehe
co do odczuwania maluszka po jednej stronie brzucha, to mój Kubuś lubuje się w siedzeniu po prawej stronie, co często skutkuje jednostronnym wybrzuszeniem a'la Alien :-) no i moje prawe żebra niedługo zaczną chyba sinieć wczoraj, jak mi przysolił, to się zastanawiałam, czy jest na tyle silny, że dałby radę mi te żebra połamać od środka hehe
trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!!!
miłego dnia!