reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Ewka więc najlepszego z okazji rocznicy!miłości, cierpliwości i samych pogodnych dni...

a co do Sergee to była na fb widziana :-D ach te bb-ciotki szpiegule :-)
ja właśnie wróciłam do domku, szybka kąpiel, jakaś lektura do poduszki i spać...
jutro ciężki dzień przede mną- wybieranie prezentu na ślub :wściekła/y: zero pomysłów a wiadomo chciałoby się też nie wydać majątku!
może jakieś pomysły ?? proszę!!!!!
 
reklama
Dziewczyynki od paru dni mam głupie myśli...że mnie przerasta rola matki, że nie dam sobie rady sama z maleńką. Zaczynam sie poważnie bać tego jak juz z nami bedzie;/
 
Witam Grudnióweczki!!!

Od dzisiaj idę na zwolnienie lekarskie, i to od razu wprawia mnie w dobry nastrój. Miałam pracować do 21.09 ale dłużej nie dam rady. Nogi mam bardzo popuchnięte, a zwłaszcza prawą i poprostu nie mam już siły. A i tak jestem dumna, że udało mi się dopracować do prawie 7 miesiąca:-) Także Dziewczyny, proszę o trzymanie kciuków bo o 14 mam wizytę u gin.
Czy Wy też czujecie Maleństwa z jednej strony brzucha???? Moja mała leży tylko po lewej stronie.... dziwne.

nikuss- ja mam już 6-letnią córkę, i teraz też mam czasami takie myśli, czy dam radę z dwójką dzieci, jak pogodzę wychowywanie dzieci z pracą itd Ale winą obarczam hormony;-)

Miłego dnia Dziewczyny!!! Damy radę!!!
 
hej, ja ostatnio też sie na tym złapałam, coraz więcej rzeczy mnie przerażą, tym bardziej, że nie będziemy mieszkali sami ( jest z nami jeszcze 90 letnia babcia, ktra już nie jest do końca sprawna intelektualnie). Cormalnie mam same czarne myśłi siedzę i kminię z czym mogę sobie nieporadzic...ale trzeba sie wziac w garsc- nic nam ot nie pomoze, a tylko maluchy podenerwujemy ;) bedzie dobrze! zobaczysz!
 
cześć mamuśki:):)

druga noc taka sobie, non stop chodziłam siku chociaż w sumie tak dużo nie piłam pewnie gdzieś mi się tam Misiu usadowił na pęcherzu...

nikuss nie tylko ty masz takie myśli, ja np. jestem przerażona, ale wierzę w instynkt macierzyński i będę robić wszystko żeby sobie poradzić...przecież to mój syn kto się nim zajmie lepiej niż jego mamusia?:)
 
Dzień dobry :)
Śniadanko i kawka w toku, więc czytam bb :)
Powiem Wam, że też jestem trochę przerażona czy dam radę, ale przecież jakoś musimy :) u mnie dziadkowie na dole, bardzo specyficzni (już pisałam), także coraz gorzej u nich z głową i nie dałabym im Niuni nawet na pół godziny, na górze my, moja mama i brat 19letni, którego prawie nigdy nie ma hehe :) mama coś pomoże, ale wiadomo, jak pójdzie do pracy, to będę sama, myślę, że pogodzę jakoś studia z opieką nad malutką :)
No i za godzinkę szykować się będę do ginka. Mam na 11, ale muszę odebrać wyniki wcześniej :)
Trzymajcie kciuki :D
 
dagne kciuki trzymamy,a Ty napisz jak juz bedziesz po:-)

Ja chyba najbardziej obawiam się, że nie będę wiedziała jak tą moją królewnę ubierać. W lecie co innego, a w zimie, to będę chyba cały czas martwiła się czy czasem nie jest jej za zimno np. podczas jakiegoś wyjścia
 
nikuss, aienka bardzo ładnie napisała - kto będzie lepiej opiekował się maleństwem niż Ty! Na pewno sobie poradzisz. To płynie w naszej kobiecej krwi choćbyśmy jeszcze nie zdawały sobie z tego sprawy :)

mimozami, bardzo dobrze że już odpoczywasz! Należy Ci się :)
Jesli chodzi o wyczuwanie dziecka, to u mnie ze względu na łożysko przyklejone z przodu jest dość specyficznie - czuje ją głównie w dole brzucha. Ostatni wręcz czuję ją po obu stronach, bo jak się okazało na usg, ułożyła się w poprzek :) Więc może i u Ciebie to kwestia umiejscowienia łożyska? Ale najlepiej zapytać lekarza. Trzymam kciuki za wizytę!
I za wizytę Dagne również :)

Inka, jakieś wskazówki? Bo wiesz, czego innego potrzebują ludzie, którzy idą na swoje i mają jeszcze niewiele, a czego innego osoby już w miarę ustawione i poukładane. Ktoś będzie szczęśliwy jak dostanie zestaw garnków (ja się nie ucieszyłam, ale później okazało się, że bardzo się przydał i używamy go do tej pory), a ktoś inny doceni weekend w spa dla zakochanych ;)

Ewka, gratulacje! Mamy taki sam staż, choć ja już od maja :)
 
reklama
Cześć dziewczyny

Papayka-dzieki za troskę, nie odzywałam sie z konkretnego powodu ale teraz napisze co ze mną zebyście wiedziały,

Nie dam rady was nadrobić ale pobieżnie przeczytalam

Trzymam za wszystkie wizyty kciuki dziewczyny

Agunia-za Twoją maleńką szczegolnie trzymam kciuki, mam nadzieje ze bicie serduszka sie wyrówna do normalnego poziomu, Będzie dobrze kochana

Teraz proszę was o trzymanie kciuków!!!!lekarz podejrzewa u mnie cholestazę:szok: dzisiaj badania-próby wątrobowe, do piątku mają jakos byc wyniki, jesli bedą złe chce mnie położyc do szpitala tym bardziej że okazało sie ze mam cukrzyce- cukier skacze mi jak szalony i musze brać insulinę!!!!:szok:, boje sie szczegolnie o tą cholerną cholestazę bo to grozi przedwczesnym porodem i jest niebezpieczne dla dziecka w moim brzuszku.

Kurde jestem nieco załamana tą wizją szpitala, nie mam jeszcze nawet połowy wyprawki dla malutkiej. Ide sobie popłakać

Trzymajcie proszę kciuki żeby jednak to nie była cholestaza

Buziaki
 
Do góry