Grudzień 2011

[ewka007]

Dzieki dziewczynki za rady! Mam nadzieje ze wszystko sie rozwiąże dobrze. W pracy mam spoko więc jak nie w szkole to powiem że bede w pracy troszkę po 7. Przynajmniej ten początek az wszystko się ułoży potem pewnie samo.
Jeszcze przydałoby się dzisiaj albo jutro zaliczyć fryzjerka, żeby jakoś wyglądać, bo włosy rosną jak szalone. Kamisi tez grzywkę podciąć i można startować do szkoły:-)

Jeśli chodzi o łóżeczko to przy przeprowadzce, w dniu urodzin Kami dostała Niunia również swój pokoik i łóżeczko takie normalne ze ściąganym bokiem - zabezpieczenie. Kupiliśmy w ikei - takie, które "rośnie" z dzieckiem. Szybko się przyzwyczaiła, a jak chce wyjść to przechodzi przez barierkę.
Nianię elekroniczną też chcę kupić i na bankujesz-kupujesz w ING są jakieś 2 do wyboru. Tylko że nie znam się wogóle na tym i musze poczytać i sprawdzić ceny czy nie przepłacę. Ostatnio jest fajna oferta na wózek Teutonia - wiem że któraś z Was pisała o tym wózku i cena tez niezła bo 1500zł wiec spora okazja. Jak dla mnie kolor za ciemny daltego zostaje przy swoim wyborze wózka.

 

[asko_]

hej dziewczyny!!!
nowy dzień nowe siły juzjest wszystko ok wróciłam do żywych, kuzwa nie wiem co mnie wczoraj strzeliło;p.
Mały od rana psoci, chodzi ze swoimi lyzeczkami(jest na etapie ze musi sam jesc ja mu nakładam a on wcina) juz po sniadaniu ale co tam fajna zabawa. Piję własnie kawkę a na sniadanko jedlismy wędzonego egorza ktorego mama z nad morza przywiozła miesiac temu(pakowany hermetycznie) nawet smaczny tylko cholernie tłustyyyy.
Zastanawiam się co mam dziś porobic ciekawego i chyba wezmę się za sprzatanie w szufladach, musze wykorzystac to że jescze mama jest bo za kilka dni zmyka do niemiec na długiiieee wakacje do rodzinki.
Nareszcie jest czym oddychac aż miło!!!!!!!!!!!
miłego dnia laski
ewka tez widziałąm te nianie, ale mi sie wydaje że lepiej upolowac cos na allegro czasem naprawde za gorsze idzie kupic, jednak fakt faktem troche czasu trzeba na to poswiecic.
mła ale ten czas szybko zleciał i juz po wakacjach, jak było, jak lot??? pewnie wypoczęta i zadowolona to co teraz wybierasz się juz na to l4 jak pisałas??? Dzieki za miłe słowa, to fakt wydaje sie silna, stanowcza i zdecydowana, ale jednak czasem kazdy pęknie, haha za kazdym razem jak mam gorszy dzien to się smieje ze to tylko i wylacznie wina ciązy;p, w koncu teraz mam prawo pomarudzic

 

[ewka007]

No wiem Asko że można kupić taniej np z philipsa są tańsze, tylko tak szczerze to ja się na tym nie znam wogóle. Przy Kami nie potzrebowałam niani bo mieszkaliśmy na 38m a teraz to sie przyda i muszę poczytać.
A te z Beurera są tańsze niż na allegro i tak sobie czytam

 

[kota-behemota]

witajcie!
cudownie na dworze, slonce i jest czym oddychac, pogoda idealna :-)
dostalam dzis od mojego M. FRUGO do pracy!! nie wiem, gdzie on to wyczail, ale co za niezapomniany smak mlodosci haha
psychicznie mi lzej od kiedy postanowilam, ze to ostatni miesiac chodzenia do pracy, musze jeszcze poinformowac szefow o moim postanowieniu i troche sie boje, choc wiem, ze nie mam czego, ale jednak.... zreszta im blizej porodu tym mniej potrafie skupic nie na pracy!
dzwonili tez z serwisu komputerowego ze zdiagnozowali moj komputer i dysk padl, ale na szczescie koszt wymiany nie jest jakis porazajacy.
milego dnia Mamusie!!!

 

[Mła]

Asko_, lot na szczęście w porządku, choć w drodze powrotnej były bardzo duże turbulencje. Latałam wiele razy, nie boję się, ale odkąd mam w brzuchu lokatorkę chyba coś się zmienia, dlatego powrót był raczej średni. Odpoczęłam psychicznie natomiast fizycznie raczej nie - dużo zwiedzania, jeżdżenia, włóczenia się. Ogólnie jednak było super
Co do zwolnienia, to niestety mój plan zakładał, że wrócę jeszcze na 4 dni, czyli od jutra do piątku. Żałuję tej mojej obowiązkowości (chciałam przygotować ostatnie wypłaty itd.), bo okazuje się, że nie mam na to ani siły, ani ochoty, no ale trudno. Odbębnię jeszcze te kilka dni i spokój
Cieszę się, że po przespanej nocy słońce u Ciebie znów zaświeciło

Kota, czyli jednak Masz rację. Nie ma co się przemęczać, tym bardziej, że już raz miałaś awaryjną wizytę

 

[inka85]

dzień dobry Mamusie :-)
na 18 wizyta u gina- usg połówkowe!! i coraz bardziej się denerwuję!!
oby z Młodym było wszystko w porządku.

Mła witamy po urlopie!
Kota a Frugo też ostatnio sobie kupiłam w Tesco i powiedziałam dosłownie tak samo do mojego M "że to smak młodości"

a wczoraj na giełdzie jeden facet miał nianie Philipsa za 100- do negocjacji ale się powstrzymałam, faktycznie trzeba allegro przeszukać albo jakieś lokalne str z ogłoszeniami, bo widziałam że i tam sporo tego jest.

miłego dnia

 

[kota-behemota]

inka, trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko jest ok!

 

[mamcia2]

Trzymajcie dziś kciuki i za mnie, też mam dodatkowe usg na 16 aby podejrzeć dzidzie i jak się lekarz zgodzi to zarazem moje nerki (w piątek i sobote chyba bolały mnie nerki, na szczęście ten okropny ból minął) a za tydzień 5.09. wizyta u mojego gina.

 

[kota-behemota]

mamcia, trzymamy!!! zobaczycie, że wszystko będzie dobrze! :-)

 

[żabcia_tbg]

Dzień dobry :-)

Za oknem ładna pogoda słoneczko świeci ale nie jest gorąco tylko tak fajnie.
Dzisiejsza noc minęła ok na wieczór wzięłam no-spe bo brzuszek pobolewał coś ciągnęło i się położyłam ok 21.20 chwileczkę się pokręciłam powalczyłam z bólem krzyża i usnęłam w nocy wstałam 2 razy na siusiu i dospałam dzisiaj do 9:30 wstałam zjadłam płatki z mleczkiem i siadłam poczytać posty na BB :-) Zaraz trzeba się zebrać i iść do sklepu skorzystać z tego że na razie dobrze się czuję.

Wczoraj się strasznie wkurzyłam pod wieczór gdy mój przyszły M dzwonił do swojej Mamy po adresy do zaproszeń ślubnych wrrrr jak zwykle coś musiało jej nie pasować że trzeba jeszcze zaprosić 4 osoby bo się obrażą mnie już szlak trafiał bo w lokalu mamy podane 140 osób a na liście dzięki Mamie mojego K 165 bo nie da się jej nic powiedzieć bo ona uważa że zaproszenie trzeba dać i z góry zakłada sama z siebie że ta osoba i tak nie przyjdzie a mnie to wkurza tak samo jak mnie wkurza fakt że ja mam od siebie tylko 54 osoby bo mieliśmy iść po kosztach.
Wkurza mnie to jeszcze że łatwo jest dopisywać gości i nie zastanawiać się że my mamy dziecko w drodze że musimy zmienić mieszkanie i kupić wyprawkę, ale każdy uważa że jesteśmy za granicą to mamy pieniędzy i nas stać na wszystko ...
Nie miałam nic do swojej przyszłej teściowej dopóki nie planowaliśmy ślubu, zaś teraz wszystko się zmieniło jestem od stycznie do niej jakoś anty nastawiona tylko się wkurzam. Zastanawiałam się dlaczego raz mi się żaliła że ma 3 synowe i że żadna z nią nie gada a teraz już wiem jeżeli tak samo im się wpieprzała we wszystko to rozumie je. Będę się starać żebym nie dołączyła do tych 3 synowych chociaż to nie ja się powinnam starać tylko ona zmienić swoje zachowanie ale jednak to jest Mama osoby z którą chce spędzić resztę życia i którego kocham ponad wszystko i dla niego jestem gotowa znieść to z zagryzionymi zębami. Sorki za to że tu piszę to ale nie miałam się komu wygadać a szlak mnie już przez to trafia.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia drogie Grudnióweczki :-)