Salsik, podwójne gratulacje! To będą dwa blond Aniołki, podobne do mamusi
Kota, mam nadzieję, że to Twoje dzisiejsze bóle nie są odpowiedzią Twojego organizmu na wczorajszą deklarację, że tak Ci dobrze w pracy, że będziesz tam do końca Ja od jutra jestem na urlopie, w piątek wyjeżdżam, a jak wróce, to idę do pracy jeszcze tylko na 4 dni. Czekam na to jak na wielką nagrodę Myślę, że Emilce też wyjdzie to na dobre.
A mój M. zaczął mi zadawać pytania w stylu czy nie boję się porodu. Na koniec doszedł do wniosku, że to musi być jakaś sztuczka związana z macierzyństwem, że zmienia kobiety do tego stopnia, że przestają się bać, albo zamartwiać tak, jak w innych, dużo bardziej błahych, sprawach
On sam coraz częściej wspomina o porodzie i o swojej ewentualnej roli. A ja... Chyba wolę przejść przez to sama. Kiedyś, wydawało mi się, że będzie inaczej, ale kiedy zaszłam w ciążę odmieniło mi się...
Kota, mam nadzieję, że to Twoje dzisiejsze bóle nie są odpowiedzią Twojego organizmu na wczorajszą deklarację, że tak Ci dobrze w pracy, że będziesz tam do końca Ja od jutra jestem na urlopie, w piątek wyjeżdżam, a jak wróce, to idę do pracy jeszcze tylko na 4 dni. Czekam na to jak na wielką nagrodę Myślę, że Emilce też wyjdzie to na dobre.
A mój M. zaczął mi zadawać pytania w stylu czy nie boję się porodu. Na koniec doszedł do wniosku, że to musi być jakaś sztuczka związana z macierzyństwem, że zmienia kobiety do tego stopnia, że przestają się bać, albo zamartwiać tak, jak w innych, dużo bardziej błahych, sprawach
On sam coraz częściej wspomina o porodzie i o swojej ewentualnej roli. A ja... Chyba wolę przejść przez to sama. Kiedyś, wydawało mi się, że będzie inaczej, ale kiedy zaszłam w ciążę odmieniło mi się...