reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Inka ja tak właśnie z Polski wracałam z tym plamieniem - fotel na maxa rozłożony i 3/4 drogi spałam :tak:

Dziewczyny, mam ważne pytanie. Zastanawiałyście się nad tym, czy chcecie szczepić swoje dziecko, czy może chcecie zrezygnować ze szczepień?
 
reklama
Ja pracuję (tzn. aktualnie jestem na L4 ale wcześniej pracowałam ;)) w przychodni pediatrycznej i trochę się na temat tych szczepień nasłuchałam, naoglądałam i dowiadywałam w pracy. I zdecydowanie będę szczepić dziecko tylko i wyłącznie na szczepionki obowiązkowe.
 
sergee ja mam zamiar szczepić i tak naprawdę sobie nie wyobrażam tego inaczej. i z tego co się orientuję to w PL szczepienia są obowiązkowe.
nie będę raczej wymyślać żadnych dziwnych ale te podstawowe to na bank.
 
Rojku-ja schudłam prawie 7 kg w I trymestrze,a teraz nadrobiłam na razie 4 kg, a dopiero od 1,5 m-ca waga stoi, nie martwiłam sie tym poki nie wyszly mi ciala ketonowe w moczu ktore albo oznaczają cukrzyce w moim przypadku wykluczona na razie bo sie pilnuje albo złe odzywianie, za mało weglowodanow, dlatego lekarz kazal mi jesc 6-7 posiłkow dziennie, staram sie jesc zobaczymy co dzisiaj bedzie z wynikami.

Serg- znam ten bol, mieszkam w bloku i czasem cholery dostaje jak dzieciaki sasiadów szaleja po nocy, ale najgorsze jest jak sasiedzi robia impreze w srodku tygodnia, rozumiem weekend, ale jak jeszcze pracowalam to mnie szlag trafiał na spiewy i trzaskanie drzwiami o 3 w nocy.
Na pewno bede szczepić dziecko.

Inka- zamierzam wlasnie sobie na swoja podroz tak jak radzisz Kocie rozłozyc fotel maksymalnie i wziąć moja poduszeczke na kregosłup, z tyłu nie moge sie połozyc bo mam duzego psa ktory tam bedzie jechał:-).

Dagne-pyszności, wygląda tak apetycznie że mam ochote zjesc monitor:-)
 
Ostatnia edycja:
No to jest ciekawy temat właśnie. Koleżanka ma teraz niespelna miesieczne dziecko i wlasnie sie zastanawia nad tymi pneumokokami itd.., bo ma mieszane uczucia. A czytalyscie cos moze takiego obiektywnego na ten temat?
 
Szczepienia obowiązkowe jak sama nazwa wskazuje są obowiązkowe. Ale jest cała masa rodziców, którzy szczepią dziecko na wszystko na co się da. Potrafią wpakować w dziecko 3-4 szczepionki na raz, a potem przychodzą z historiami, że mały zrobił się cały siny, albo miał kłopoty z oddychaniem. Nie znam osobiście ani jednego przypadku dziecka, które zmarłoby od rotawirusa (zwykle kończy się na kroplówce żeby nie odwodnił się organizm) znam natomiast przypadek dziecka, które zmarło od szczepionki na niego. Biznes szczepionkowi to ogromne źródło dochodu dla producentów, ale wcale nie koniecznie takie wspaniałe osiągnięcie medycyny, zwłaszcza dla małego człowieka. Szczepionka na ospę reklamuje się hasłem "oszczędź swojemu dziecku trudów dzieciństwa" - szczerze mówiąc to dla mnie gorszym "trudem dzieciństwa" były sprzeczki z koleżankami na podwórku niż ospa, którą nawet ledwo pamiętam. Nie rozchodzi się o to czy szczepić na żółtaczkę typu B (jedna z obowiązkowych) tylko czy fundować dziecku wszystko co tylko można w nie wpakować.
 
inka, sposób na drugą klasę super :-D jestem Twojego wzrostu, więc powinnam dać radę w kryzysowych chwilach hehe
no ale damy radę, wazne, żeby jechać wolniej po tych naszych dziurawych drogach i ostrożniej, żeby mnie znów nie wytrzepało za bardzo. mimo wszystko stres jest.

dagne - dzięki, obśliniłam sobie monior :-D mega ciacho!

sergi, my na pewno będziemy robić maluchowi oboiwązkowe szczepienia, nie ma co przesadzać.
 
Freiya a tutaj się z Tobą nie zgodzę, bo "szczepienia obowiązkowe" są obowiązkowymi tylko z nazwy. Wystarczy poczytać o tym

Sanepid nie chce zmuszać do szczepienia (wersja do druku)

Przegrana Sanepidu w sprawie szczepień » eko-wiadomości | ekologiczne rodzicielstwo

Warto poczytać o ryzyku wystąpienia powikłań poszczepiennych...

Prof. Majewska -list - globalnaswiadomosc.com

Tutaj rozporządzenie Ministra Zdrowia na temat nieporządanych odczynników poszczepiennych (zwróćcie uwagę na "załącznik 1")

http://lex.pl/serwis/du/2010/1711.htm


Sama mam w rodzinie kuzyna, dziś już 6 latka. Po jednej ze szczepionek skojarzonych Aleks cofnął się w rozwoju, przestał mówić, nie reagował na próby kontaktu, wspólnej zabawy... Zaczął chorować na drogi oddechowe. Lekarze podejrzewali autyzm :szok: Matka Aleksa spędzała dziesiątki godzin, jeździła z nim na wizyty po Polsce do różnych lekarzy, stosowała zalecenia do różnych terapii mogących pomóc Aleksowi wyjść z tego "letargu". Na szczęście się udało, po prawie 3 latach...

Nie chcę nikogo do niczego namawiać, decyzja pozostaje Waszą sprawą, ale proszę, poczytajcie trochę na ten temat i nie szczepcie tylko dlatego, że "wszyscy szczepią"...
 
Ostatnia edycja:
Kota ja podrużuję paktycznie co 2 tyg. teraz a czasem częściej, ze względu na budowe no i po to zeby czesciej się z mężem widziec, i w sumie za każdym razem taki wyjazd to dla mnie i małego ok. 600 km w obie strony z objazdami tam. Nie jest łatwo ze wzgledu na małego, przydałyby się przerwy bo brzuch czasem mi daje znać, że już trzeba odpuścić, ale gdy mały śpi.. to jedyna szansa żeby spokojnie jechać bez żadnych niespodzianek, a tak się składa że budzi się jak tylko stanę gdzieś na dłuższą chwilę.. więc jadę
Ale jak jedziesz z mężem, to przecież możecie na zmianę jechać a Ty możesz odpoczywać wyciągnięta z przodu lub z tyłu:) AAaaa z innej beczki, wybrałaś jakąś sukienkę już na wesele???
Sergi ja mam zamiar szczepić oczywiście obowiązkowe u nas w PL szczepienia, ale te zwykłe nieodpłatne, żadnych dodatkowych żadnych połączonych itp. Kamila szczepiłam tymi zwykłymi i dobrze w miarę znosił ukłucia, a że tak powiem powikłań, które się zdarzają typu gorączka opuchlizna itp itd nigdy nie miał. Jedynie mam nauczkę po ost. szczepieniu że strasznie obniżyła jego odporność i potem nawet antybiotyk nie dał rady z zapaleniem jamy ustnej i okolic krocza, skonczylo sie szpitalem. Ale nie sądze że to przyczyna choroby, tylko po prostu osłabienie po szczepieniu.
Dagne, mniamiii a przepis dodałaś może w naszje kulinarnej księdze??:)
Rojku fajna sprawa z tymi fundamentami. hehe nasze stoją już ponad miesiąc i nic dalej, przez pogodę i rehabilitację majstra naszego, ale z tego co wiem po połowie sierpnia ruszamy w góre:)
 
reklama
Biznes szczepionkowi to ogromne źródło dochodu dla producentów, ale wcale nie koniecznie takie wspaniałe osiągnięcie medycyny, zwłaszcza dla małego człowieka.

znam kilku świetnych neonatologów, którzy mówią to samo.


asko_, jedziemy 600km w jedną stronę i w poniedziałek wracamy, liczę na duuużo przerw :-) i wiem, że po ostatniej naszej podróży tam na pewno będziemy ostrożniej prowadzić, bo my to takie dwa małe niegroźne piraty drogowe jesteśmy niestety.

a sukienkę mam, padło na małą czarną i pal licho, że na wesele w czerni raczej się nie powinno, rozjaśnię dodatkami, bo ja nie mam wyboru i w mało co się już mieszczę, a nie chcę specjalnie ciążowej kiecki na weslele kupować, wrzucę po weselu fotkę. nadal mam problem z poprawinami hehe, dziś przekopię szafę jeszcze raz licząc, że gdzieś tam jest szersza w brzuszku sukienka :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry