reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Witam brzuchatki.
Ja dziś troszkę wcześniej:-) ale Majka mi tak marudzi że w każdej chwili mogę stracić do niej cierpliwość.
Ja ogólnie mam małego doła z tego powodu że sierpień to miesiąc pielgrzymek a ja jestem zapalonym pielgrzymem, ale nauczyłam się z tym życ. Jeszcze ze 2-3 latka i jak zdrowie pozwoli to ruszam na pielgrzymi szlak:-):-):-)
Wczoraj od południa strasznie bolała mnie głowa, przestała jak poszłam spać:eek:


Hej dziewczynki,
Wstałam, wziełam prysznic i bede sie ogarniac. Dzis po południu mam wizyte u lekarza, wiec mam nadzieje, ze tym razem dzidzia ładnie sie ustawi do zdjecia i ze potwierdzi sie płeć:)
Może to i głupie, ale coraz czesciej mam takie mysli, ze chciała bym rodzic przez cc;/ Strasznie boje sie tego bólu, który jest podczas porodu i to własnie z tego strachu wolala bym byc obolała po porodzie niz w trakcie;/;/ Chciaz tak naprawde nie wiem co porowniuje, bo to moja pierwsza ciąza ale tak mnie przeraza poród sn ze szok..
Ty nawet nie wiesz na co chcesz się zdecydować. Fakt że ja nigdy nie rodziłam przez cc, ale jak mnie postraszyli to brałam się w garsc oby uniknąć tej "przyjemności". Dziewczyno, przy sn walczysz z bólami najdalej kilkanascie godz. a po cc kilka dni a nawet dłużej. Tak jak już któraś tu pisała, że po cc dziewczyny jęczą z bólu i są na przeciwbolowych środkach, nie zawsze mogą od razu karmić, a po sn sama dajesz sobie radę ze wszystkim i jeszcze pomagasz innym. Są wyjątki że po sn potrzebujesz pomocy-ja tak miałam po pierwszym porodzie, ale byłam nacięta, rozerwana i miałam 16 szwów, a na doopie siadłam po ok. miesiącu i chodziły przy mnie dziewczyny po cc, ale zmieniłam szpital i zaraz po porodzie biegam po szpitalu:-D Decyzja należy oczywiście do ciebie czy chcesz znosić ból kilkanaście godzin czy kilka dni.

zaczęłyście pisać o kg i aż się zważyłam :) 4 kg do przodu - nie jest źle. Przy mojej wadze to pewnie nie powinnam przybrać więcej niż 10 kg - zobaczymy.
To ile ty ważysz że chcesz się zmieścić w 10 kg. Ja chcę do porodu jechać z wagą nie większą niż 100kg:szok::szok::szok: Błagam nie śmiejcie sie ze mnie. Chyba mnie żadna nie przegoni:( Często mam doła z tego powodu i ryczę po kątach żeby mnie mąż nie widział. Przed ciążą udało mi się zwalić 6 kg, ale jak zaszłąm w moją wystaraną ciążę to na chwilę sobie to olałam, ale teraz często mi łezki lecą:-:)-:)-(

Możecie nie pisać o jedzeniu, bo robię się głodna, albo chociaz mnie zaproście. Te paszteciki i gołąbki...
 
reklama
inka85-pewnie jesteś szczupłą osobą,która nigdy nie miał wahań wagi i Twoje mięśnie i skóra na brzuchu nie jest przyzwyczajona do takiego rozciągania. Moja siostra przy obydwóch ciążach ciągle narzekała,że "brzuch ją ciągnie i jest twardy". Ooooo...i kuzynka-szczuplak też tak miała:-). Dzidziulek się rozpycha,a mamusia się martwi;-)
 
Agapa ja tez tak mam, że chciałabym się zmieścić w 100kg :zawstydzona/y: Na początku ciąży zwłaszcza mnie to martwiło, ale teraz w połowie patrząc na mój "bilans" nie jest źle... Może się uda zamknąć w 95kg ;-) :tak: A i ja też mam dołka ostatnio, jak na siebie patrzę... Duży brzuszek cieszy, w końcu to nie przytycie z zaniedbania ale mały człowieczek w środku :tak: Ale mimo tego ryczeć się chce, mam wrażenie, że jestem taaaaakaaaa duża... No i co raz ciężej mi jest wstać, obrócić się, wysiąść z samochodu... :-( G. już teraz mi pomaga czasami, a co będzie później? :szok:
 
Sergi - to ja mam podobny problem z brzucholem , zaczyna mi przeszkadzac przy zakladaniu butów i wiazaniu sznurówek heh a to dopiero 21.tc :-Djuz nie wspomne ze sie zrobilam jakas niedołężna jak słonik:tak:o wszystko sie potykam - ciapa:-Dmoze to te uroki ciazy hihihihi (na wage wejde za tydzien):-) ale jak narazie 10+:szok:
 
Moja siostra przy obydwóch ciążach ciągle narzekała,że "brzuch ją ciągnie i jest twardy". Ooooo...i kuzynka-szczuplak też tak miała:-). Dzidziulek się rozpycha,a mamusia się martwi;-)
Kurcze, ja już nie wiem czy brzuch mi twardnieje, czy poprosu mam tak napiętą skórę. Jak się położę na plecach to tak ciągnie.. I wtedy tak się brzuch napina, że czasem boli. Ogólnir zawsze byłam dosyć szczupła, narazie przytyłam 1 kg, ale brzuszek w obwodzie już dużo większy.
Muszę teraz dużo smarować, bo obawiam się że jak tak dalej pojdzie to nie uniknę rozstępów. Kolana dalej bolą :( Smaruję i staram sie nie chodzić zbytnio. Na szczęście obiad już mam: potrawkę z kurczaka, z ryżem i warzywami.
 
reklama
i ja kobietki mam problem z najprostszymi czynnościami a mianowicie zakładanie skarpetek masakra ale mam sposób daje sobie noge na łóżko z boczku i jakoś idzie a co do sznurówek wrr też sie wzięłam i nie zawiązuje zrobiłam sobie adidasy wkładane po prostu mam luźniejsze sznurówki brzuszek rośnie a ja coraz wolniejsza a gdzie jeszcze połowa hmmmmm będę się toczyć a co :)
 
Do góry