reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2011

reklama
Dla Martusi buziaczki:tak::-)
Fakt dziś pogoda paskudna wracałam dopiero do domu-to mnie z autem do rowu spychało:szok:
Dziewczyny podpowiedzcie mi co kupić M-kowi na 7 rocznicę ślubu?
Piszcie bo mam mało pomysłów...
Przeszłyśmy na mleczko 4 - nie wiem jak Wasze dzieciaczki,ale Sarunia je jeszcze 3-4 razy w dzień butle kaszy.
 
Agapa, dobry pediatra do skarb, dlatego my dojeżdżamy z dziećmi do innego miasta ponad 20km, ale mam pewność, że chodzimy do super pediatry, nigdy nie było z nim problemów.

Phelania, nie wiem, czy to pocieszająca wiadomość, ale jak kiedyś Q mi zalał klawiaturę w macbooku, to za naprawę-wymianę zapłaciłam 750zł ://

Majeczka, może jakiś gustowny zegarek z grawerem?

dzieciaki poszły spać po 19tej, a ja się ubrałam i poszłam biegać, 10km po lesie przebiegłam, padam na twarz, ale jestem niesamowicie szczęśliwa z tego zmęczenia! jutro pewnie nie dam rady się z łóżka skulać przez zakwasy :)
 
Czesc Dziewczyny...
Codziennie czytam zaczynam coś pisać, ale jakoś wena mnie opuściła i każdy post wydaje mi się bez sensu. U nas jakoś leci.. Praktycznie narazie nic się nie zmienia. Dziś nasza pierwsza rocznica ślubu. Może w końcu spędzimy wspólnie wieczór przed tv chociaż, bo codziennie padam usypiając Adasia. Jestem przemęczona i nie wiem kiedy się zregeneruję. Adaś cały tydzień ma katar, a dwa dni temu w nocy gorączkował, ale nie była wysoka więc nic nie podałam i przeszło mu. Obstawiam, że to jakaś piątka się przebija, bo zawsze tak było. Muszę zajrzeć mu kiedyś do buzi.
Dziś M. gra mecz, potem mamy jechać do siostry, może zahaczę o fryzjera, bo nie mogę na siebie patrzeć!

Buziaki..

Trzymaj się tam jakoś i zaglądaj do nas. Ja czasem też piszę i się zastanawiam po co, bo te moje posty są takie bez sensu, przeważnie narzekanie, choroby itp.



Martusia 100 lat dla Ciebie Kruszynko!!Zobacz załącznik 596852
Kupinosia wszystkiego co Najpiękniejsze!!!!
Zobacz załącznik 596853
Jutro będę w pracy to napiszę więcej a póki co tylko tyle, że Ninka kaszle tak, że przez sen wymiotuje...;(
Zdrówka dla Ninki.

Sosnowiczanka, ta nasza pediatra w sumie też mi daje wszystkie skierowania jakie tylko chcę, z lekami też nie mam porblemu. Nawet nie muszę po te rzeczy chodzić do ośrodka tylko dzwonię i mówię co mają mi przygotować. Jak się starałam o orzeczenie o niepełnosprawności to bardzo ładnie mi wszystko w dokumentacji wypisała, aż lekarka z komisji ją pochwaliła. Niestety chorób nie rozpoznaje :-( W maju znowu będę (prawdopodobnie) składać o przedłużenie orzeczenia, a ona jest "sprawdzona" w wypełnianiu dokumentacji. Jestem poprostu w kropce. Pewnie zostanę niestety tutaj i będę jeździć prywatnie jak coś. Stracę mniej czasu, będę miała wszystkie leki i skierowania jakie chcę. Dziewczyny, ja mam jeszcze pozostałą 3-kę, której nie mam z kim zostawiać.:-(


Dziś miałam błogą chwilę dla siebie:-) Mąż pozwolił mi na drzemkę która trwała chyba ze 2 czy 3 godziny:szok::-D Jak mi tego trzeba było...
 
Hej!! Bartek ma drzemkę, bo znowu wstał przed 6:wściekła/y: Pozamawiałam trochę prezentów przez net, bo dziś dzień darmowej dostawy, więc się opłaca. Idę ogarniać syf w kuchni:-p jak młody wstanie , to skoczymy po zakupy . Dziś słońce u nas, będzie mróz...

Urodziny młodego zrobimy 20-stego, to akurat piątek więc może być. Tz chce znowu narobić jedzenia jak w zeszłym roku, czyli dla 50-ciu osób:cool2:, ale jak ma z tego radość, to niech robi... ja jeszcze myślę, czy ciasto zamówić , czy zrobić...pewnie będzie to zależało od tego jak z czasem się wyrobię.
 
Dzień dobry
Milva współczuje tych pobudek. Młody wstał o 10. Już od kilku dni nie śpi w dzień wiec pada ok 20 i śpi do rana, choć dzis wyjątkowo ok 24 zażądał mleka.

U nas słoneczko, idealna pogoda na bieganie a ja latam po mieście.
U nas urodziny 26go a 30go sesja z okazji 2.urodzin :-)
 
Milva a no Ninka może nie tyle w żłobku ale wiatr u nas a Bamberka nie chce szaliczkiem twarzy osłaniać(ma to po mnie) i chyba zawiało oczko. Dziś i jutro też nie idzie do żłobka, została z moją ciocią, ja już w pracy. Obserwuję ją. Oby się jej poprawiło. Zauważyłam, że mrozek był mniejszy, troszkę popadało to i dziecko mi się rozłożyło a tak jak był porządny mrozek to cały miesiąc bez przerwy-oprócz piątku i dnia całego z P. to chodziła non stop- żłobek rulez!!! A i fajnie Ci, że TZ chętnie lgnie do garowania na urodziny Bartusia ;) przynajmniej masz pomoc ;)
Nastazja dużo dużo miłości i samych pogodnych dni z okazji rocznicy ślubu! I nie wnikaj- u mnie też same banały ;) nic się nie dzieje ;) a może to i lepiej w mojej sytuacji, bo jak się dzieje to tylko depresji może się człowiek nabawić.
wino-w-kieliszkach-300x196.jpg
Kota Ty uważaj tam z tym bieganiem po lesie! Brawo i plus za wysiłek fizyczny i odetchnięcie trochę od dzieci ale uważaj na tych tamtych! CO by krzywdy nie zrobili w zakamarku jakimś!
Majeczka nie wiem co doradzić, ja to bym chyba zrobiła coś sama, choć nie jestem dobra w robótkach ręcznych. Jesteście po ślubie 7 lat i może właśnie coś apropo tego? Nie wiem... może kicz ale ja bym zrobiła jakąś kronikę taką, zdjęcia dzieci, ważne daty, ważne miejsca, zdjęcia, pocztówki, wspomnienia jak się poznaliście, pierwsze spotkania, jakieś listy... odciski dłoni, stóp całej rodziny na kolorowo... jakieś coś... co potem otwierasz i wylewasz łzy ze wzruszenia... nie wiem sentymentalna jestem. Może to był by lepszy prezent dla kobiety, my doceniamy takie rzeczy... A i nie wydasz na to fortuny ;P
Inka czekam na fotki z sesji!!
Phelania fajnie, że Marcelek taki silny, kawał chłopa ;)
Sosnowiczanka ja mówiłam prawdę, u mnie z włosami to jest 7 rzędów 5 na krzyż. Ja nie wiem jak to fryzjerka robi, że mam burzę włosów zawsze na jakąś uroczystość, tak poupina, że się wszyscy dziwią z czego to wyczarowała...Hahah

A PROPO mam do Was prośbę. 19idę do fryzjera i zastanawiam się co mam zrobić, na bank podetnę ale to na równo i max 4cm z długości, bo już końcówki masakra, jak lalka barbie po umyciu włosów... ale kolor... blond czy jasny brąz?CO myślicie... kiedyś tu wstawiałam fotki, może pamiętacie, o wiele lepiej czuje się w blondzie, w ciemnych jakoś tak jak szara myszka a wiem, że jak pomaluję na brąz i będę wyć po jakimś czasie, że chcę blond to tylko zrobię sobie gorzej farbując w kółko ze skrajności w skrajność a na serio włosów mam jak na lekarstwo...Co robić?Jak żyć?(panie premierze)...
 

Załączniki

  • wino-w-kieliszkach-300x196.jpg
    wino-w-kieliszkach-300x196.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 74
hej laski
Zu znowu zaziebiona bylismy u lekarza bo nos zapchany charkocze a katar nie leci tylko splywa do gardla i mega kaszel suchy noce sa do kitu brrr...

Netka mi sie wydaje ze blond:)
Kota i jak tam sa zakwasy?
Milva Bart jest bezlitosny:p moja wstaje o 9-10 ale niestety grasuje do 23:((
 
reklama
Kota, żel zamiast gazu! Jak psikniesz gazem pod wiatr, zrobisz sobie krzywdę. Żelem pieprzowym skutecznie traktujesz w każdych warunkach :)

Net-ka, bądź gwiazdą, stay blond! :))))

Inka, to się Aleksy z Emką dobrali, bo i ta dzisiaj w nocy wołała "mamo, mlećko", a już dawno tego nie było. Na szczęście szybko odpuściła i spała do rana :)

Majeczka, ostatnio robiłam zapas mleka, ale postanowiłam kupić jeszcze 3.

Agapa, u nas kaszka nigdy nie wypaliła, a w dzień Ema nie pije mleka od.... nawet nie wiem już od kiedy. Chyba od wiosny.... Cytuję stały tekst mojego dziecka przy wieczornym przebieraniu "Dzieci nie piją w nocy mlećka. Mlećko piją u babci. I psi usypianiu!" :)

A wczoraj podczas zabawy moje dziecko zabiło mnie tekstem "cimam mamę za dupę!". Po prostu nie wytrzymaliśmy z M i parsknęliśmy śmiechem, choć nie ma się z czego śmiać, bo nie wiadomo skąd ten tekst. Oboje uważamy, żeby przy dziecku słownictwo było właściwe, a ta spryciula i tak wszystko łapie. Inna sprawa, że czasem samo jej coś wychodzi, kiedy np. biega oszalała po domu krzycząc hura, hura, hura! Tyle że w tym słowie akurat zamiast "r" mówi "j" :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry