Grudzień 2011

[27012701]

U nas jakoś czas biegnie do przodu. Wczoraj zostały zakupione prezenty dla Koko i Kacperka na mikołajki. Młoda dostanie kuchnie i akcesoriami, a Kacpi duże auto Wadera plus jedno mniejsze. Dojdą do tego jeszcze słodycze.
A co dziadki wymyślą, to sama nie wiem.

Z dobrych wieści mój P kupił mi wczoraj porządną cyfrówkę. Nasz staruszek Nikon już był kiepski. Koko będzie musiała teraz pozować, bo ja uwielbiam robić zdjęcia.

Z kiepskich wieści. Pofarbowałam sobie dzisiaj włosy. Miałam już mega odrosty i pasemka. Chciałam zrobić sobie perłowy blond, a wyszło mi złoto pomieszane z rudym i blondem. Braciszek przyjedzie dzisiaj, także przywiezie mi inną farbę(sprawdzoną już przez mnie), nie będę chodziła z takim czymś na głowie ;/

Pogoda kiepska, także siedzimy dzisiaj cały dzień w domu. P jest w pracy, a my z Karolinką będziemy leniuchować. Obiad mam wczorajszy.

Miłego dnia

 

[malenstwo550]

sosnowiaczanka ja rowniez zazdroszcze ci tych wychodnych ja nawet na 5 min nie mam z kim malej zostawic( a na foty psiakow czekam)

2701... a jaka kupiliscie kuchnie bo ja tez mysle zeby malej kupic tylko tyle tego jest ze nie mam pojecia jaka

Mla mam nadzieje ze babcia nie zaprzepasci waszych sukcesow
Nastazja hmmm.... ja tez pierrwsze slysze o tych badaniach brrr

ja dzis chociaz troche moge glowa ruszac wzielam na noc ketanol to szyja nie bolala za to rozbolal mnie mega zoladek takze ketanolu juz nigdy nie wezmeP

 

[asko_]

mła tak Karolci, nie mam teraz przy sobie książeczki ale chodzi o to szczepienie które jest II dawka po roku od pierwszej dawki, i nam to wypadało coś we wrześniu, tu już drugie szczzepeienie się zbliza na 2 latka a my jeszcze zaległe mamy, do tej pory takich sytuacji nie miałam więc mnie to tym bardziej denerwuje...

ja się uczę... szkoda słów co chwila dzieci się leją i szczypią i muszę rzucac wszystko więc niestety będę siedziała po nocy.

Ja na mikołaja dzieciom kupuję słodkości jakieś i drobne prezenty w postaci obiecanych farbek do malowania palcami(skonczyly sie nam własnie) i chce jeszcze znalezc jakies fajne domino ze zwierzątkami, ale albo całe klocki plastikowe albo drewniane ale malowane a nie z naklejonym obrazkiem bo te sie odklejają.
Więc szukam,
A na gwiazdkę w planacch jakas kolejka dla Kamila bo ciągle chce tory, ja myślę o kolejce wadera, bo mamy juz od bratowej drogę taką więc fajnie by się połączyło oba zestawy, a Karolce albo jakiegoś interaktywnego kotka albo wozek z bobasem, ale zobaczy sie, bo okazji jest kilka wiec trzeba ustalic z chrzestnymi co chca kupic

 

[Sosnowiczanka]

Hej

Ale tu cisza ostatnio.

Dzien zleciał nie wiadomo kiedy, wieczorem zumba, wiec zakonczony miło. Aluś o 21 juz spał, oby do rana. na szczescie nie zadko budzi sie w nocy. Jutro tez wolne wiec i tydzien szybko minie. Moze na jakiś dłuższy spacer sie jutro wybierzemy jak pogoda będzie ładna...

Maleństwo mam nadzieje ze wszystkie bóle juz dawno przszły, ja kiedyś tez zawsze sięgałam po ketonal przy jakich kolwiek bólach. Jednak od jakiegoś czasu mam słabsze tabletki przeciwbólowe w domu i staram się te zazywać.

2701 i jak włoski, wyszedł ten drugi kolor jak należy?

 

[asko_]

sosnowiczanka faktycznie pustki, ja czytam was codziennie ale niestety czasem brak juz czasu coś skrobnąć, no i pewnie kazda z nas ma podobnie.
btw co do zumby to ja uwielbiam moja instruktorkę Wiolę, wiem ze to nei ta sama bo Wiola nie prowadzi w waszym miescie, ale znam kilka dziewczyn z Twoich okolic ktore prowadza lub prowadzily u nas. A pamietasz jak sie nazywa?
Fajnie ze ci się podoba, ja po ponad 2 latach musialam zrobic przerwę bo wpadłam w rutynę, terazz na nowo sie w niej zakochałam, ale niestety brak czasu i ubolewam nad tym faktem, wiec muszę sie cieszyc ze choc z jeden raaz na 2 tyg sie uda wyrwac.

 

[Milva]

Hej, podczytuję, ale nie mam co pisać, bo nic nowego. W week sama z małym byłam. Wczoraj pojechałam do sali zabaw - na pewno odpadnie nam zakup konika na biegunach, bo mieli tam jako nowość, a Bartek w ogóle się nim nie zainteresował 5 na wylocie , wszystkie smoczki pogryzione

 

[malenstwo550]

U nas tez konik na biegunach to mega nietrafiony prezent czasami Zu pociagnie go za roga i tyle

siedze dzis sama z mala bo A poszedl do pracy brrr a miala byc zajebiscie prorodzinna firma

sosnowiaczanka jeszcze boli ale juz powiedzialam ze ketonala to nigdy do ust nie wezme

 

[27012701]

Sosnowiczanka- wyszedł, wyszedł. Kupiłam ciemny blond i prawie taki jest. Jestem zadowolona, bo poprzednia koloryzacja, to kompletna klapa ;p

maleństwo- na początku chciałam kupić drogą i bardziej wypasioną, ale stwierdziłam, że Koko pobawi się nią i za jakiś czas będzie stała bezużyteczna, także kupiliśmy w Auchan za niecałe 100zł. W zestawie są przybory kuchenne, garnki itp. Jest zlewozmywak, piekarnik, dwa palniki, które świecą i nie wiem co jeszcze, bo stoi zapakowana w pudle i czeka na 6 grudnia.

 

[Nastazja]

Hej Dziewczyny
Co do morfologii i moczu do bilansu 2 latka, to nie wiem jak jest w mojej przychodni bo jeszcze nie pytałam, ale tak powiedzieli mi w przychodni w której pracuję. No a że dostałam tydzień temu skierowanie to zrobię, będzie już przy okazji do bilansu.

Muszę wybrać się do fryzjera, włosy mam w opłakanym stanie.. Nie mam za bardzo kasy, ale trudno siła wyższa. Wczoraj położyliśmy 2 ściany, dziś mam nadzieję, że też coś zrobimy. Aha mam pytanie do was, czy któraś ma w kuchni płytę indukcyjną? Bardzo poważnie się zastanawiamy nad nią i chciałam spytać jakie macie opinie?

Co do prezentów, Adaś dostanie od dziadków zestaw majsterkowicza, a od siostry garaż na autka.

 

[Sosnowiczanka]

Hej

My od 8 na nogach. Noc piękna

Asko nasza instruktorka jest ciemnoskóra, pochodzi z Kuby. Nazywa sie Regla Maria Hernandez Madej. A tańczy tak świetnie ze niekiedy mam ochotę stać i poprostu patrzeć. No jeden wulkan energii.

Milva ja tez myślałam nad zakupem konia na biegunach dla Alanka ale właśnie w sali zabaw jak byliśmy, nie zainteresował się ani trochę.

W temacie zabawek... Jakiś czas temu Alan dorwał wkrętarkę męża i nie chciał oddac. Kupiliśmy mu w auchanie zabawkę wkrętarkę. Radość była ogromna. Dokładnie przez dwa dni... Wogóle stwierdziłam ze nie ma najmniejszego sensu kupowac mu drogich zabawek bo kazda jest fajna tylko chwilę lub jeszcze mniej. Wczoraj przeglądałam gazetkę z lidla na następny tydzień i widziałam kilka fajnych (wg mnie) zabawek w nie najgorszych cenach i myśle ze coś mu tam kupię na mikolaja i urodziny.