reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Hej :)
Melduje sie. Od piątku siedzieliśmy na działce. Pogoda dopisała. Wymoczyliśmy dupki. Weekend ze znajomymi. Oni mają 4 latke i bejbika w drodze. Fajnie było. M jeździł do pracy i do nas wracał (tylko 25 km) Wczoraj urwał sie wcześniej, a na dziś wziął wolne. Jutro zapiernicza cały dzień, więc wróciliśmy wszyscy i tak musze sie przeprać i poczytać co u Was, koniecznie :) a tak poza tym zupełnie spoko żyło sie bez tv, radia i komputera. Potem nadrobię czytanie i napisze coś więcej pozdrawiam
 
reklama
A ja dostałam dziś 2 oferty pracy, niestety musiałam z nich zrezygnować ponieważ jak to się mówi dzieci ograniczają, ale wolę żyć skromniej i mieć dzieci.
Jedna oferta jest z dalekim wyjazdem do Międzywodzia, praca co prawda tylko na sierpień i wrzesień w ośrodku rehabilitacyjno-wczasowym no ale musiałabym wyjechać z domu na 2 miesiące i zostawić dzieci, na co absolutnie nie ma opcji.
Druga oferta jakieś 40km od domu, więc musiałabym przynajmniej zarobić jakieś 2.5-3 tys by mi się ta praca opłaciła z dojazdem, a znam realia mojego zawodu i wiem, że tyle nie zarobię.
Szkoda ale są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze.

Wierzę, że w końcu trafi mi się świetna praca, która na prawdę będzie mi sie opłacać i na chwilę obecną nie jest już dla mnie ważne czy będzie to praca w zawodzie.
 
Dorotar ja tez bym się nie przejęła wagą i siatkami centylowymi tylko że Krzyś to wcześniak, z niską wagą urodzeniową z problemami z wątrobą więc lekarze dość mocno się tym przejęli

Agapa super pasja waszych mężów!

Venus u nas też chiński rządzi!

Żabcia to nie porażka wychowawcza tylko zwykły bunt – musisz przetrwać!

padnięta jestem tym gorącem strasznie no ale jakoś się muszę pozbierać, jutro młody do żłobka - po dwóch tygodniach z nim bez przerwy chyba pójdę pobiegać żeby odpocząć
 
PYSZCZEK ale ja Cię doskonale rozumię, dobrze że lekarze reagują, jak trzeba to warto sprawdzić coś dwa razy, nawet jak wszystko ok będzie niż nie sprawdzić raz a potem mieć wyrzuty sumienia.

ŻABCIA to taki wiek, wiadomo nie każde dziecko tak ma, np. mój Kacper jest spokojnym dzieckiem ale to co opisujesz przeszłam wszystko z Melą więc Kacperek swoim zachowaniem wynagradza mi to co robiła Mela a i tak kocham ich oboje bezgranicznie, mimo, że tak są różni.

Młody już śpi.
 
Czesc laseczki:)

Wróciłam z pracy, zas strasznie pracowity dzien miałam. Nawet nie było kiedy włączyc komputera.
Na początek chwalę się : Alan wczorajszą noc spał sam na swoim tapczanie :))))!!!! Myslalam ze pojdzie ciezej, ale nie bylo zle. Po prostu polozyłam sie z nim a gdy zasnął wróciłam do siebie. W koncu zesmy sie z M wyspali porządnie:) Mlody obudził sie po 7, usiadł, porozglądał dookoła, zszedł i przylazł do naszego łózka zeby sie przytulić :)

Milva fajnie ze urlopik sie udał. Ja jak juz opisałam jak wyglądał nasz weekend w górach podtrzymuje ze na zaden urlop dopóki młody nie bedzie kumaty, nie jadę!

Malenstwo trzymam kciuki za wyniki badań!

Zabcia u nas bunt wygląda bardzo podobnie, tobie bardzo wspolczuje, ze względu na ciąże, przypuszczam ze musi byc ciezko z łobuzem!

Dorotar mam nadzieje ze znajdziesz w koncu dobrą prace!
Kacper spi????? Eh, zazdroszczę...

Uciekam, smierdząca pielucha mnie wzywa...!
 
Sosnowiczanka- a tapczan Alanka macie w sypialni, czy w drugim pokoju i Aluś sam śpi? Bartek też ciągle biega ;-)


Czekamy na maluszka u brata Tz , w piątek ma być cesarka . Dzidzia jest mała, bo ma tylko 2 kg , mam nadzieję, że będzie wszystko ok...

Bart śpi, ja zjem kolację i też się kładę.
 
dorotar jestem i czytam, tylko, że u nas w sumie nic ciekawego, więc nie przynudzam :)
Właściwie, to byłam pewna, że rano napisałam tu posta, ale się okazuje, że jednak chyba nie kliknęłam gdzie trzeba i posta nie ma. A pisałam m.in. że czasem najprostsze pomysły zaskakują najlepiej jeśli chodzi o biznes i mogłoby się okazać, że popyt na takie usługi prasowalnicze będzie spory :)

zabcia ja juz 6kg na plusie :|, ale pocieszam się, że może troszkę mniej mimo wszystko przytyję, bo z Anielą na koniec drugiego trymestru miałam już 10kg na plusie. Może przez dwa tygodnie mi 4 kg nie przybędzie :p
 
SOSNOWICZANKA no baaa jasne, że znajdę, kiedyś, póki co dobrze mi w domu z dziećmi, jakoś ogarniam sytuację finansową, podejrzewam, że będzie gorzej jak młoda do przedszkola pójdzie, trzeba więcej będzie na paliwo wydać i przedszkole opłacać ale to jeszcze dobry miesiac może coś się trafi, a jak nie to mama będzie robić i jakoś się dogadamy, pomoże trochę.

MILVA ja też czekam na tę małą dzidzię z Wami co ma się urodzic. Wiadomo co będzie???

ROJKU skleroza nie boli. Jak się czujesz poza tymi kilogramami???

U nas pobudka o 5.20, więc SOSNOWICZANKA coś za coś, mlody śpi już między 19 a 20 ale pobudki 5-6 rano, ale to kwestia przyzwyczajenia, jak już kiedyś pisałam wole by wstał o 6 i szedł spać o 19 niż ma buszować do późna, Ty masz odwrotnie, ale ja też z tych co wolą wieczorem szybko iść spać, żadko kiedy siedzę do północy, jest to wtedy jak naprawdę trzeba.
Więc my już po kawce, mleczku, teraz tylko czekać aż Melka się zbudzi i siostra i na zakupy śmigamy, bo Kacper też codziennie babcię budzi, nie da pospać nikomu:-D.
Teraz jeździ autkami bo dorwał bo wczoraj zrobiłam porządki w zabawakach-zabarałam mamie kosz na pranie który ostatnio kupiła, dziś kupię dry=ugi by był faktycznie na to pranie, bo ten idealnie nadaje sę na zabawaki.
Własnie jak nie macie w co wkładać zabawek to w Biedronkach za 9.99zł są fajne kosz, bo za pudło trzeba dać dużo więcej. Polecam.
Tak więc dziś na zakupy całą ekipą, Kacper jedzie z czterema kobietami:-D
 
Dziewczyny Mikołaj łyknął trochę wody po goleniu mojego M. Myślicie, że mu zaszkodzi? Tylko na chwilę się odwróciłam, wyciągnął butelkę z szafki w łazience i przechylił...:( Mam coś robić? Boję się, że się zatruje:(

Dzwoniłam do przychodni. Mam dużo dawać pić i obserwować. Jestem beznadziejna, takie sytuacje nie powinny się zdarzać:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry