Pyszczek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2011
- Postów
- 559
Kochane nie nadrobie Was, tydzien mnie nie było, najpierw Krzysiu złapał katar i kaszel, w poniedziałek byłam u lekarza z nim - powiedział że nic mu nie jest, syrop prawoślazowy na kaszel i tyle, we wtorek przyjechała moja bratowa z Anglii i trafił mi się absolutnie spontaniczny wyjazd z nią do Nowego Targu do jej mamy - byliśmy tam do soboty - było super, w sobotę wróciliśmy a Krzyś zaczął gorączkować i to po 39 stopni, a po nurofenie gorączka spadała do 37,5, dzisiaj już wogóle nie chciała mu schodzić więc pojechaliśmy na IP - badania porobione, nic nie wiadomo dalej, na 3 dniówkę za stary więc najprawdopodobniej coś się rozwija. No i zła wiadomość Krzyś mi spada z siatek centylowych więc czeka mnie wizyta u gastrologa a najbliższy termin na styczeń - super, muszę teraz kombinować jak się dostać do lekarza. Mam dość, aha i jutro M wyjeżdża i zostaje sama na tydzien z Krzysiem. Żyć nie umierać.