dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
!Witam Was poniedziałkowo z rana. Nocka trochę płaczliwa, pierw Kacper czegoś płakał, potem Mela ze ona tęskni za Ola.
A dziś pobudka o 6. Obudziły mnie dziwne dźwięki, podnioslam się, patrzę na łóżko Meli a jej nie ma, wtedy uświadomiłam sobie, że dziwne dzwieki to płacz, wstałam z łóżka i lecę gdzie młoda płacze, stała biedną na korytarzu strasznie rozpłakana, tłumaczyła, że ona myślała że nikogo w domu nie ma, że wszyscy ją zostawiliśmy. Długo musiał ją uspokajac i zapewniać ze nigdy jej się samej nie
A dziś pobudka o 6. Obudziły mnie dziwne dźwięki, podnioslam się, patrzę na łóżko Meli a jej nie ma, wtedy uświadomiłam sobie, że dziwne dzwieki to płacz, wstałam z łóżka i lecę gdzie młoda płacze, stała biedną na korytarzu strasznie rozpłakana, tłumaczyła, że ona myślała że nikogo w domu nie ma, że wszyscy ją zostawiliśmy. Długo musiał ją uspokajac i zapewniać ze nigdy jej się samej nie