reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
hej laski,

Dorotar-trzymam kciuki za rozmowe;)
Milva-gratuluje ,:)
Zabcia- dobrze ze wam sie udalo ztym mieszkaniem,u nas tez sa bardzo strome schody z zejscia z korytarza na dwór i na dodatek zakrecane:p ale ta sie przyzwyczaic...:)

Dziewczyny mam pytanie czy zdejmujecie juz z lozeczek szczebelki? kiedy myslicie zmienic lozeczko na typowe łóżko? Kurcze bo ja juz sie zaczynam powaznie zastanawiac Marcel jest strasznie duzym dzieckiem ta kolyska niby jest do 5-6m.ż ale on jest tak dlugi ze za miesiac bedzie na styk:szok:dzis mu zalozylam rampersa na 74 i jest ciuteczke za duzy a on ma dopiero 2 miesiace:szok:Nie oplaca mi sie kupowac nowego lozeczka, a po drugie do salonu kompletnie odpada bo sie nie bedzie gdzie ruszyc...:dry:
 
Hej łaski gdzie jesteście? Byłam na tym spotkaniu, dziewczyna chcę mnie zatrudnić, rusza z salonem za jakieś 2 tygodnie. Chcę udać na początek 500zł podstawy plus 30% od utargu, umowa na pół etatu na początek, potem jak się ruszy to lepsze warunki.
Mam się z tym przespać o podjąć decyzję, sęk w tym, że niewiadomo jak z klientela będzie bo to będzie nowy salon.
 
Milva - 2014 no to super! Ja też miałam skromne "wesele" Były chyba 23 osoby, ale bawiliśmy się do północy.. ;-) Myślałam że po kolacji się rozejdziemy, ale byli praktycznie tylko znajomi- rodziny było 6 osób, haha i wszyscy się fajnie bawili. My też nigdy nie byliśmy na wczasach, marzy nam się urlop, ale skąd tą kasę brać? A i zacznij już powoli przygotowania, ja robiłam wszystko na ostatnią chwilę i ledwo się wyrobiłam a i tak było mnóstwo niedociągnięć.

Phelania- po ostatniej nocy zdecydowałam że kupujemy dla Adasia normalne łóżko. Nie wiem jeszcze czy teraz czy dopiero jak wrócimy z urlopu u mojej siostry w lipcu. Bo tam on śpi w takim łóżku mojej siostrzenicy i będzie przyzwyczajony żeby się przenieść od razu do takiego u nas w domu.

Żabcia- gratulacje, cieszę się że się udało znaleźć w końcu nowy dom. Życzę wam by się w nim dobrze mieszkało ;) Czekamy z utęsknieniem i mamy nadzieję, ze net będziesz miała szybko.

Dorotar
- ciężka decyzja, obyś dobrze wybrała.. Trzymam kciuki!

U nas nawet ok, u siostry Adaś już fajnie się bawił, ale ta trójka ostatnia daje nam w kość, za wszystkie inne.. Niestety po kilku nieprzespanych nocach ma biegunkę. Dziś 4 razy fundował rzadką kupę. Może na noc dam mu smecte, bo raz mieliśmy już zafajdane łóżko. Biedaczek tak się męczy, boję się tych piątek.
 
Żabcia, trzymam kciuki za szybką aklimatyzację w nowym miejscu!

Phelania, u nas szczebelki są non stop wyjęte z łóżeczka, tylko na noc je zakładamy, bo Q niesamowicie się wierci i boję się, że wypadnie.

Dorotar, trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji, nie podejmuj jej pochopnie, bo takie skakanie z pracy do pracy też nie jest fajne. Powodzenia!
 
KOTA ja wiem, że skakanie z pracy do pracy nie jest dobre. Tylko kurczę inaczej się mówi jak człowiek w pracy ma przynajmniej stała pensję a nie ciągła niepewność. Wiesz przedostatni tydzień było tak mało klientów, że zarobiłam tylko na paliwo, ale nie nie, nie ma paliwo na cały miesiąc tylko na ten tydzień, więc zastanawiam się gdzie sens, zostawiam dzieci, jadę kawał drogi, siedzę prawie cały dzień i myślę jakie jest wyjście z tej całej udanej sytuacji bo zarobienie lekko tylko ponad 200 zł przez 6 dni e tygodniu nie jest szczytem moich marzeń.
 
kota-behemota nie ma żadnej możliwości, żeby im ten przyjazd wyperswadować?

dorotar110 pytanie o dalsze plany prokreacyjne uważam conajmniej za niestosowne, a wręcz wydaje mi się, że jest to niezgodne z literą prawa. A z tym sprzątaniem, to uważam, że skoro nie masz żadnej stałej pensji, to w sumie sprzątasz za darmo. Niech Ci chociaż w takim razie tyle zapłaci, co sprzątaczce by musiała. A oferta w nowym miejscu pracy, to przynajmniej zakłada jakąś stałą sumkę dla Ciebie, więc o tyle lepiej :) Tam też musiałabym tyle samo dojeżdżać? Czy te 500zł by Ci na dojazdy chociaż wystarczyło?

Milva gratulacje decyzji o ślubie :)

żabcia_tbg powodzenia z przeprowadzką i oby Wam się w nowym miejscu dobrze mieszkało!

Phelania ze względu na to, że drugie przyjdzie za parę miesięcy na świat ja nie chciałam drugiego łóżeczka. Aniela ma w pokoju na podłodze położony materac 80x200 i tam śpi. Bardzo polubiła ten swój materac, bo my w sypialni też mamy materac na podłodze :)
WP_20130603_002.jpg

Co do wagi, to powiem Wam, że na początku Aniela była jednym z wyższych grudniaków, bo przecież urodziła się długa na 58 i ważyła też nie mało, bo 3650g. A teraz ma wzrostu tylko 82cm, a waży 10800.

Aniela wczoraj była z tatą w cyrku. Podobno siedziała non stop i z zaciekawieniem wszystko oglądała :) Byłam w szoku, że tyle wytrzymała, bo to prawie 2 godziny z przerwą.
 

Załączniki

  • WP_20130603_002.jpg
    WP_20130603_002.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 64
Dorotar, a w tej nowej pracy miałabyś normalną umowę o pracę z jakąś stałą podstawą i zapisem o premiach?

Rojku, jedynie mój szybszy poród by ich odstraszył, ale ja wolałabym, żeby Hania do lipca spokojnie posiedziała mi w brzuchu.
super Anielka ma legowisko! bardzo mi się podoba :)
 
Ostatnia edycja:
Dorotar , ciężka decyzja cię czeka...ale jeżdżenie do pracy , gdzie tylko zarabiasz na paliwo moim zdaniem mija się z celem. A może byście pomyśleli o zakupie jakiegoś samochodu na gaz? na same twoje dojazdy do pracy, nawet jakieś seicento małe by było ok.

Żabcia- super, że macie nowe mieszkanko!!! Spokojnej przeprowadzki!

Rojku- super fota małej na materacu!:tak: ojj Bartek w życiu by nie wysiedział 2 godzin, choćby nie wiem co się działo:-p


Bartek zaliczył dziś kąpiel w jeziorze!! Nawet się nie zatrzymał jak poczuł wodę, ze zimna, tylko dał nura dalej! A miał tylko nogi zamoczyć....:rofl2: Mam nadzieję, że nie będzie chory...
 
reklama
Czesc :)
Za nami dzien pełen wrazen.
Rano umowiłam nas (mnie i Alanka) na spacer z moją kolezanką i jej córeczkę, Nadią (14 miesięcy) Poszlysmy sobie na placa zabaw. Alan zadowolony zjezdzał ze zjezdzalni, korzystał z piaskownicy.. Tylko trochę wstyd mi sie przez łobuza zrobiło. Najpierw chcial zabrac dziewczynce 4-letniej zabawki. Tamta sie rozplakała i nie chciala mu dac :/ Pózniej mama innego małego chłopca poczęstowała wszystkie dzieci w piaskownicy ( w sumie 5 sztuk) ciasteczkiem. I co zrobił Alan? Przeszedł po wszystkich dzieciach i zabrał im ciastka....:baffled: Normalnie az mi wstyd było. Pozniej Nadia zabrała zas Alankowi ciastko, ten zabrał jej kubek z piciem... Normalnie łobuz mi rośnie ....
Popołudniu poszliśmy na festyn do parku. Z sąsiadami i ich dziecmi. Aluś w drodze usnął i spał dwie godziny, w sumie prawie do 18, wiec n ie wiem o której dzis pojdzie spac... Jak sie obudził to tłum ludzi mu sie bardzo podobał. Jak zaczął chodzic to nie chciał wrócić do wózka. Ale jestesmy bogatsi o kolejny balon z Myszką MIki :)

Dorotar pytanie twojej szefowej mnie zamurowało. Na twoim miejscu odpowiedzialabym jej: Tak, planuję jeszcze 3 i chcialabym przed trzydziestką! No co za tupet.

Milva Gratuluję kochana :)))))))))) Pozostaje nam teraz rok czekac na zdjęcia ślubne ;)

Agapa Urodziła juz??? -własnie doczytałam ze urodziła ;) Nie stresuje sie , spoko ;) Jak ma maluszek na imie?

Zabcia super ze mieszkanko znalezliscie:)

Phelania ja z łóżeczkiem nie pomogę bo lezy u nas rozłozone juz tylko dlatego ze z przewijaka na nim kozystam :baffled:
kolo zimy chyba normalne łóżko juz kupimy.

A propo przewijaka to wiecie co mnie wczoraj spotkało?
Alan wstal rano i przez niemal caly dzien nie spal. Bylo kolo 17 jak wysadzilam go na nocnik, załatwił sie, no ale widze ze spiący to mowie pojdziemy na spacer, przy pokazji do biedronki na małe zakupy, bez wózka, na nogach, bo w wózku by mi usnął. Zalatwił sie na nocnik, biore go na przewijak zeby ubrac a on zamrugał oczami jak mu zakladalam pieluche i mi usnął. Na przewijaku! Godz 17.20. Przełozyłam go do łóżka, no bo co robic mi zostało... Ale o 18 go obudziłam, choc zadowolony nie byl przez to. No a potem spac poszedł dopiero po 23...:/

Dorotar obyś podjela dobrą decyzję. A daleko bys musiała dojezdzac? Te 500 zl podstawy to zawsze cos, jakies pewne pieniądze...

Nastazja z piatkami u nas jest ciezko... Od kilku dni co noc mam pobudke... Chcialabym zeby to juz sie skonczyło...

Kota a moze trzeba by zapytac tesciowej czy nie lepiej w lipcu niech by przyjechała, to przy dzieciach pomoze chociaz?
 
Do góry