Grudzień 2011

[kota-behemota]

Żabcia, Ty wybierz imię, ja postawiłam M. przed faktem dokonanym jeśli chodzi o Hanię, powiedziałam mu, że wystarczy, że on już "wybrał" nazwisko )

Phelania, boję się dokładnie tego, że nie dojadę do szpitala, a Ty weź mnie nie strasz, że 2x szybciej, bo ja Kubina godzinę rodziłam!!!! A do szpitala mam teraz dalej, niż wtedy!!

Rojku, ja planuję maksymalnie poświęcić się Kubie, jak urodzi się Hania, najbardziej mnie przeraża co się będzie działo, jak będę karmiła małą, bo przecież na początku te karmienia potrafią trwać godzinami A Q to też mega wrażliwiec, strasznie się boję... bo będę z dziećmi sama!

 

[Nastazja]

Żabciu- gratulacje ! Ja zawsze chciałam dwóch synów!
Ale się dziś super bawimy. Adaś jeździ autkami, układamy klocki. Na dworze zimno strasznie, więc nie wychodzimy. Może jak M. wróci z pracy to pojedziemy gdzieś autem, bo teraz to bym zamarzła. Zaraz pewnie pójdziemy spać, bo A. wstał dziś o 6:00. :-( Ja byłam nieprzytomna.
Nie wiem co dziś zrobić na obiad.. ?

 

[Phelania]

Kota-Alana rodzilam 18h a Marcela 4h

 

[Milva]

Żabcia - gratki!!! Ale będziesz miała wesoło, z dwoma łobuzami;-)


Bartek ma drzemkę, niestety nadal wczesne pobudki ... ja na 14 na pogrzeb, zimno jest , więc pewnie wymarznę okropnie.

Inka - zdrówka dla młodego, ależ się Was choroba trzyma ostatnio

 

[Kupinosia]

żabciu- gratuluję drugiego synka !
sosnowiczanka- jak dobrze że Fifi sie odnalazła !
kota- dobrze że skończyło sie tylko na siniaku ale ciężko musi być, bo jednak na tyłku sie siada. Dajesz rade ?
Ewka- zdolna Twoja Kamilka. Też byłabym dumna !
Agapa- to dobre wyniki mają dziewczynki, a tak sie martwiłaś. Widać że jednak sie przyłożyły do nauki i są efekty
Milva- przykro mi z powodu śmierci cioci Lubiłaś ją ?
Nastazja- super z tym kursem !
Dorotar- no szkoda, musisz szukać dalej pracy...a z Melą dopiero 1 raz byłaś u dentysty ?

Wczoraj byłam u lekarza z Kasią, bo katar i kaszel. Gorączka puściła, więc może sie uda bez antybiotyku a przed wczoraj byłam w przychodni z Olą. Potwornie oko jej spuchło. Meszka czy coś uwaliło ją w powiekę, ale już jest ok.
Wczoraj też byłam z M w Białymstoku. Miał robiony RM kręgosłupa. Zapisany w listopadzie Jak był w szpitalu to ja z Kasią poszłyśmy sobie do pobliskiego parku a tam mini zoo i wstęp wolny. Fajnie !

Nam też pampki sie kończyły i wczoraj kupiliśmy. Szkoda że w Tesco nie było 4, wzieliśmy 4+. Nam starcza na ok 3 miesiące, bo tylko na noc i w podróż zakładamy a tak to Lidlowe Softino. Treningi z odpieluchowaniem podejmę jak mała zacznie sama sygnalizować potrzebę. Na razie nie zanosi sie na to

 

[Sosnowiczanka]

Hej
Ale u nas zimno.. Brrr..
Popołudniu jadę do gina i do siostry na imieninowy sernik. Mimo diety na jeden mały kawałek sie skusze bo moja siostra robi najlepszy sernik na swiecie )))

Zabcia drugi synus)) Super kochana. Nie wiem czemu wiekszosc ludzi chce miec parkę, bo ja gdyby mi przyszlo miec drugie dziecko chcialabym zeby to był syn. A z imion podoba mi sie Dawid, Bartuś i Adaś. Jeszcze Adrian, ale tak ma moj M, wiec w przypadku dziecka odpada.Nie podobają mi sie natomiast imiona typu Antos, Wojtus, Franuś czy Stas.. No ale wiadomo, kwestia gustu.

Phelania dwaj foto nowego koloru ) A jak twoja dieta?

Nastazja nie wiem czy podpowiem z obiadem, bo juz pozno. My dzis gotujemy botwinkę

 

[Phelania]

Sosnowicznka- wczoraj M przywiozl najlepszego chinczyka w miescie z makaronem sojowym i wiesz...szkoda bylo wyrzucic ta druga porcje:-zawstydzona/y:i wszamalam az mi sie uszy trzesłyale zaczynam od 1 czerwca;-)masz silna wole kochana bo czytam i pieknie waga u ciebie spada...foto wrzoce moze dzis;p

 

[malenstwo550]

hej hej u nas tez zimno ze masakra a do tego caly czas pada i 2 dzien siedzenia w domu nas czeka(

Zabcia wazne aby bylo zdroweD a Maciej bedzie zadowolony z braciszkaDa co do imion u nas jak mialby byc synek to myslelismy o Adasiu, Franku lub Karolku

Sosnowiaczanka to jade z Toba na sernik do siostryP

Inka, Kupinosia zdrowka dla dzieciaczkow:**

 

[Sosnowiczanka]

Phelania 6,2 kg mi spadło. Dzis włączam warzywa, wiec pewnie te dni waga nie drgnie... No zobaczymy..

Malenstwo ok idziemy razem

 

[żabcia_tbg]

Witam :-)

Dzisiaj pospaliśmy z Maciusiem do 8,50 a wstaliśmy po 9 także troszkę się wyspałam. Pogoda za oknem okropna 6 stopni i deszcz buuu już mam dość a na poprawę pogody się nie zanosi w najbliższych dniach.
Ważyłam się dzisiaj i mam już 3.5 kg na plusie przeraża mnie myśl że znowu będzie +18 kg.

Z imieniem chciałam Marcelka bo bardzo mi się to imię podoba ale mój M na to będziesz miała Marcelka jak sobie namalujesz żadne Marcelki itd. ale jak pytam o jego typy to słyszę nie myślę teraz nie chce mi się itd. i to mnie wpienia na maxa. To samo usłyszałam na Oskar, Igor, Eryk więc czekam "cierpliwie" na typy M aż się boję.

No i nadal mieszkania nie znaleźliśmy a to już sprzedane dzisiaj wbili tabliczkę SOLD =/ przeraża mnie to wszystko jeszcze tylko 17 dni do końca umowy a my na lodzie na razie.

Przepraszam że tak tylko o sobie ale idę posprzątać rzeczy które mój syn rozrzucił podczas mojej rozmowy telefonicznej na środku salonu mam stos bajek ok 20 szt, malutkie samochodziki, narzędzia bo naprawiał samochody, duży samochód little oraz odpychacz i parę innych rzeczy krótka rozmowa a taki tajfun z nudy.