reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Żabcia- trzymam mocno!!!

Agapa- ja nie znam dziecka, które uczyłoby się dla siebie...nie w tych czasach, nie przy tym systemie nauczania.
Ja pamiętam , że u nas sprawdzał się system, że dostawaliśmy za dobre oceny pieniądze. Dopiero człowiek świadomy swego bytu - może w okresie studiów, zaczyna myśleć nad nauką w inny sposób...a może i jeszcze później, bo studia w tych czasach to tez coś, co trzeba po prostu mieć, aby była praca - choć teraz i to nie pomaga:baffled:

Inka - mam nadzieję, że mały szybko polubi żłobek. Mi by na pewno też serce pękało...

Dorotar- strasznie późno to wasze przedszkole jest otwierane. Przecież jest ono dla rodziców pracujących, powinno od 7 być czynne ehh...

My spaliśmy do 8.30, szok...ale wstał z marudzeniem, więc dzień cięzki się zapowiada. Właśnie rozlewa picie, a ja jem śniadanie:cool:
 
reklama
MILVA no powinno ale nie jest, w zeszłym roku rodzice zbierali podpisy by złożyć u wójta o wydłużenie godzin otwarcia przedszkola i nic to nie dało, wydaje mi się, że też jest krótko otwarte bo tylko do 16.30.
Mały śpi, ja robię obiadek a Mel wyszłam z babcią na dworek, pomagać jej przy wiosennych porządkach.
 
ten żłobek i przedszkole gdzie chodzi Młody jest czynne od 6:30 do 18:30, max dziecko może zostać do 20, na sali zabaw ale wtedy jest to dodatkowo płatne.
nie wiem co bym zrobiła gdyby było od 8, wtedy tylko niania. a wpuścić obcą osobę do domu to bym się bała.

u nas znów nie wiadomo kiedy wyszła kolejna dwójka i już na dniach będzie pierwsza trójka. dobrze, że jakoś to ząbkowanie Młody dzielnie znosi.
 
Hej

U nas tez kiepsko.. Wczoraj Alan zas histerię odprawił. Zamiast polozyc sie to siedzial na łózku a gdy probowalam przytulic go to odpychal sie rekami i krzyczał "nie!!!" i tak caly czas... Po godzinie krzykow właczyłam mu bajkę w salonie, polozylam sie kolo niego. Obejzal dwa odcinki Mikiego z usmiechem na twarzy, niekiedy smiejąc sie glosno, po czym gdy druga bajka dobiegla konca polozyl sie kolo mnie na brzuchu, przytulił i usnął:baffled: Wstałam, przynioslam jego kołderkę, przykryłam go i zostawiłam. Poszlam spac do sypialni:-( Była godzina 1.20. Nie chcialam go przenosic w obawie ze sie obudzi. W ten sposób spal sam, nawet w osobnym pokoju. Obudził sie o 6 rano, przyszedl do mnie do łózka (M byl juz w pracy) polozyl sie i poszedl spac. Wstal ze mną po 7, jak szlam do pracy.
Teraz jest z moją siostra, marudny od rana, nie chce jesc...
Powiem wam ze nie mam juz siły...

Zabcia trzymam kciuki za usg!

Milva oby dzis bylo lepiej niz wczoraj!

Dorotar faktycznie jakies dziwne te wasze przedszkole..
 
Phelania trzymaj sie kochana!!!

Zaraz koncze prace i uwierzcie mi, az boje sie isc do domu :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Popołudniu jeszcze do endokrynologa na kontrole jadę, z moim TSH, ale wynik w normie mi wyszedł, wiec dobrze. Tyle ze co tam jade to kolejka niesamowita ..

A w piatek do kontroli z Alankiem do endokrynologa zas...
 
Phelania trzymaj się kochana.

Byłam w szpitalu i opiszę w wątku wizytowym.

M bał się że nie wrócę na czas i do pracy nie pojedzie, a najlepsze wchodzę do domu wołam Maciusia a ten ma mnie w nosie ani raczy przyjść a ja stęskniona po 2 h bez niunia.
 
inka- oby te początki w żłobku były dla Was łatwe ! a jak w pracy, fajni ludzie ?
kota- dobre wieści, a rwy już nie masz ?
Phelania - ściskam. Wiem że każdy dzień w szpitalu to koszmar, a jeszcze ten strach o dzieciątko
sosnowiczanka- super że wynik masz dobry
żabciu- dobre wieści. Masz jeszcze mdłości ?
Dorotar- no jak ja czytam co Twoja mała wyprawia to też mi lżej, bo tak sobie myślę że to chyba normalne w tym wieku ;)

Ostatnio śmiać mi chciało jak zobaczyłam co Ola ma w torebce, w kościele. Między innymi strzykawkę i maskę karnawałową..parodia

Ciesze sie ogromnie że opyliłam na allegro ten Garnuszek na klocuszek. On sie w nocy sam uaktywniał i wybudzało mnie "yhyhy kocham ciasteczka ! " To było wkurzające. Inne zabawki też mi gadają w nocy, duchy czy co ? ...w Kasi jestem zakochana i widzę że to jest wzajemna adoracja, chwilo trwaj !
 
reklama
Do góry