reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Zabcia to tak jak ja, siedze i wyczekuje co kto napisze :)
No ty odpoczywasz od M a on od ciebie :)

Alanek wlasnie poszedl na spacer z dziadkiem, ja przeglądam sobie gdzie by tu na wakacje sie wybrac, albo jakis cieplejszy weekend, moze majowy.. Tak nie za daleko od domku, bo nie wiem jak Alan podróż zniesie.. Chcialabym do Zakopanego, ale to prawie 200km, Szukam blizej, tak do 100. Moze Miedzybrodzie Żywieckie...?
 
reklama
No i doopa ze spacerku Maciuś usnął obok mnie na łóżku zaraz i ja się położę i mam wszystko w nosie.

Dawno się nie czułam do tego stopnia zdołowana i niepotrzebna.

M na pewno odpoczywa ode mnie ale czy ja od niego to nie bardzo męczę się z tęskniącym dzieckiem chodzącym z telefonem i wołającym tato tatus tata daddy i krzyś i tak przez praktycznie cały dzień co chwilę.
 
Żabciu proszę Cię, nie denerwuj się. Próbuj korzystać z wyjazdu do Pl i nie przejmuj się K. Przecież nie pójdzie w cug, a to, że pobaluje było do przywidzenia, bo przecież faceci tacy już są... Nic się nie stało, odreagował, nie pierwszy i nie ostatni raz. Pewnie jesteś zła i Ci przykro ale wrzuć na luz, uspokój nerwy i postaraj się dobrze bawić, pobyć z rodziną, zintegrować Maciusia. Wypad minie szybko, pojedziesz do domu i zrobisz z Krzyśkiem porządek a teraz nie psuj sobie nerwów ;)Na odległość nic nie zdziałasz. Głowa do góry, niech się K martwi o to Co wy porabiacie ;))i jak się świetnie bawicie.
 
Phelania trzymam kciuki za Alanka! Pisz jak juz bedziesz cos wiedziec!

Zabcia faceci to zawsze ciesze sie wolnoscia, to my nigdy nie mamy urlopu. Moze zostaw Maciusia z mama a sama skocz gdzies na kawke, do sklepu, zrob cos dla siebie?

Netka zdrowka dla Ninki! Oby szybko jej przeszlo. A Ty kochana musisz jesc bo ona cie potrzebuje.

Milva jak wasze nocki? Czy tylko ja wstaje do dziecka Od 2-5 razy w nocy? Czasem mam juz dosc, pobudka dzis o 6, wczoraj 5.15....

Zuzia dzielna wczoraj byla na zastrzyku, nawet nie zaplakala, szybko plasterek z krolewna zalozylismy. Ma temperature dzis I jest taka lezaca na podlodze, biedna, tez nie znosi zastrzykow bezobjawowo.

Dzis A. u corki ma widzenie wiec siedzimy w domku poki co. Pada plus zapomnialam ze wozek w samochodzoe wiec do 14 uziemieni. IDE wstawic zupke dla dzieciakow.
 
Łysa wiesz, ja wstaję do Niny od kilku dni tak... strasznie wszystko przeżywa a kiedyś spała całą noc...teraz muszę ją ściskać i mocno tulić inaczej od razu płacz
 
Witam sie weekendowo;)


P poszedl z Marika do sklepu, Fabianek udaje ze czyta ksiazke wiec wpadlam:)
Potem mamy w planach wyjscie do kawiarenki kolo domu na swierzo wyciskany soczek:)
Szkoda ze tak zimno bo bysmy sobie pospacerowali a tak to nie chce za bardzo ciagac Fabianka po dworku z tymi uszkami.


Netka zdroweczka dla Ninki. A P nie musialam meczyc, wczoraj jak sie polozylam juz spal ale nadrobilismy dzis o poranku:)




Sosnowiczka juz sie doczekac nie moge;)


Phelania trzymam kciuki i czekam na wiesci jak cos to pisz!




Zabcia wspolczuje nerwow z M;/ ahh Ci faceci.
 
M do mnie zadzwonił i mówi że dopiero wstał tak dobrze mu się śpi, a ja zamiast z nim gadać to się poryczałam i powiedział że później zadzwoni najlepiej jak będę poza domem to pogadamy chociaż.

Maciuś przed chwileczką wstał ja też i zjadłam pół czekolady z orzechami.
 
My byliśmy na duuuzych zakupach bo wyzarlismy wszystko z lodówki. Kupiłam Emilce taką dużą książkę do nauki słów (bo Emila na etapie "co to jest?", wszystko wskazuje palcem i pyta)

Zabcia nie martw się, M może potrzebował chwili dla siebie ale na pewno też za wami tęskni!

Viola jak przeczytałam słowo "celiaklia" to aż mi się nogi ugiely. Jakby co to mogę polecić dobrego gastroenterologa ale prywatnie.
 
VIOLA właśnie pytałam lekarza 5 razy i ja wirusów ospy nie roznoszę, powiedziała, że zarazić można się jak się ma bezpośredni kontakt z chorym.
A poza tym dziewczynki w zeszłym roku miały ospę.

SOSNOWICZANKA ale Alan ma spust do jedzenia.

ŻABCIA współczuję nerwów. Trzymaj sie.

PHELANIA trzymam kciuki.

NETKA zdrówka dla Ninki a Ty masz jeść, raz dwa.

LYSA a u nas nocki o wiele lepsze, mały raz je, czasami dwa,ale to już nie zawsze i śpi do rana.
Dzielna Zuzia.

Ja dziś kupiłam formę do babeczek i będę robić z Mel. Byłam u dziewczynek, wysłali mnie z nimi do Groty Solnej, więc darmowo się porelaksowałam, dziewczyny tam sie pobawiły.
Teraz usypiam Kacpra i za robotę trzeba się brać, babeczki, sprzątanie, mama mi sałatkę robi a wieczorkiem jak dzieciaki zsną będę robić torta by Mela nie widziała i jutro niespodziankę będzie mieć.
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Już trzeci raz od pół roku mam zapalenie pęcherza.. :-( Już w nocy latałam jak wściekła, na szczęście nie mam krwiomoczu jak ostatnio. Moja lekarka przyjmuje dopiero w środę, a każde siku boli jak nie wiem. Pojechałam więc do znajomej lekarki i wypisała mi receptę na furaginę.
M. w pracy :eek: Dziś rano powiedział że musi iść pomóc na 2-3 h no i nie ma go do teraz. Adaś zasnął o 13, więc mam chwile luzu. Położyłam się żeby trochę się zagrzać, bo zimno. Jakas taka senna jestem.
 
Do góry