Milva
Zbójkowa mama;)
Ja własnie jem zupę, Tz ma próbę, a mały u babci. Zaraz do piesków, a potem męczarnia z Bartkiem - jest dzisiaj okropny- nie chce jeść, ciągle marudzi i jęczy...pewnie zęby, choć już sama nie wiem, bo nic nie wyłazi nowego
Lysa- nasze noce do zniesienia- raz pobudka na mleko , rano wstaje 6-7. Jak się nie kręci zbyt wiele, to jest ok. Za to w dzień ostatnio znowu kiepsko.
Lysa- nasze noce do zniesienia- raz pobudka na mleko , rano wstaje 6-7. Jak się nie kręci zbyt wiele, to jest ok. Za to w dzień ostatnio znowu kiepsko.