Grudzień 2011

[Pyszczek28]

Sosnowiczanka niby jakaś alergia ale nie wiem czy to nie coś mocniej bo trwa to od piątku i średnio co drugi dzień ląduje na IP na zastrzyku jakimś odczulającym. Wyprałam wszystkie swoje rzeczy w Białym Jeleniu, myje się tylko szarym mydłem i lipa dalej. Echhh

 

[Net-ka]

Sosnowiczanka haha a mnie na mdłości nie pomagało nic... Makabra!
Kota masz wzięcie
Freiya 3mam dalej kciuki!

Pogoda piękna, dziś zaliczyłyśmy spacerniak dosyć długi. Pozałatwiałam swoje sprawy w centrum. Już jutro środa, strasznie szybko czas leci. Ninka padła na drzemkę, już drugą, bo 1 była w wózeczku. Muszę zrobić porządki w domu, z sobą-tzn... stuningować się przed wiosną-no i w sprawach życiowych, a trochę tego jest...latania, załatwiania No ale w końcu jak skończę, to usiądę i odetchnę... albo znów będę latać i załatwiać.

 

[agapa]

Witajcie.
Na początku podziękowania dla Żabci za wczorajszą i dzisiejszą pomoc.
Freiya kciuki

Phelania trzymam mocno kciuki za Alanka!!

Mam ogromne problemy ze zdrowiem... już nawet nie mam siły pisać, sobota i piątek spędzone na IP i nikt nie wie co mi jest. masakra

Pyszczek a co ci dolega? Może i pisałaś ale nie pamiętam

U mnie dziś nocka ok. Miki miał pierwszą pobudkę o 5.00. W dzień spał prawie 3 godz. potem wciągnął miseczkę obiadu. Super:-)

 

[Violett]

Hej hej
Dzisiaj cały dzien zalatany, od godziny 7 do 15 sprzatalam,ale teraz jest czyściutko i pieknie, umylam sobie okna. Rodzice zabralli kolo12 dzieciaki na spacer, a jak P wrócił z pracy to wyszliśmy jeszcze raz terazmlody jee mleko i chyba Pojdzie już spac bo spal dzisiaj tylko Pol godzinki naspacerze z rodzicami, a pozniej chodzil sporo po dworku z nami, Marika ztatusiem oglądają baje wiec wpadlam

Agala wiesz co takie zapowietrzanie może mieć zwiazemneuroplogiczny ale wcale nie musi. Moja mama mówiła mi ze ja mialam identycznieod malutkiego Az do 3 r.ż i lekarze jej powiedzieli ze to na tle nerwowym inajlepiej aby robic wszystko żebym nie zaczynala plakac. Ale jak moja mlodszasis lezala po urodzeniu w szpitalu to lezal z nia chlopiec wlasnie który się tezzapowietrzal i u niego wlasnie były jakies problemy neurologiczne. Wiec lepiejsprawdzic i być spokojniejszym, chociaż nie wiem czy tak się da, ja np. boje sięteraz zostawic z kims młodego bo nie wiem czy nie spanikuje w razie wypadku boja to po takiej akcji jestem cala w nerwach.

Netka wlasnie werbuje co jakis czas mame swoja ale ona niechce bo mowi ze nie ma nerwow już i sily ( leczy się ciagle na nerwice).Zreszta tez moja sis chodzi na glupie godziny do szkoly i tez nie miał kto byjej odprowadzac rano bo by musiala ciagnac dzieciaki, no i potem odbierac je znimi bo konczy Oliwka kolo 11-12 ( tutaj już jakos by to przezyla). Tak wiec narazie lipa, ale może cos się uda
Cd koleżanki to mi nie jest jakos specjalnie szkoda ponieważostatnio strasznie się zmienila, stala się mega olewcza na wszystko, i stara sięrobic wszystko żebym była zazdrosna np. o to ze ona ma nowa koleżankę, mnie tosmieszy bo ja nie jestem na takim etapie ze potrzebuje na sile mieć znajomych,mam swoja rodzine a znajomi to dodatek ze tak powiem. Mam dwie takie koleżanki któresa na dobrew i na zle ze mna, wiem ze mogę na nie liczyc w każdej sytuacji igdyby to była z nimi ta klotnia to było by mi smutno a tutaj to jakos niespecjalnie mnie to obchodzi.

Pyszczek zdrowka kochana, ehh ta Polska sluzba zdrowia;/

2707 wspolczuje, wyobrazam sobie jak się musisz czuc.

Kota widze ze i u Ciebie zmiana avatarku Haha to niezły adoratorCi się trafilJ Możeszteraz spokojnie powiedziec swojemu M ze nie tylko on jest adorowany przez inneosoby, bo Ty tez Jwieku zdradzac nie musisz

Agapa ja glosowalam, i wyslalam paru znajo9mym linka, alenie mam pojecia czy zagłosowali czy nie.

Lece zaraz sie kapac i spac

Dobranoc ;*

 

[Nastazja]

Cześć dziewczyny...
Ależ piękna pogoda dziś była. Adaś dostał prezent i ma na podwórku wielką huśtawkę i zjeżdżalnię No i dziadek obiecał że zbuduje mu piaskownicę, taką drewnianą. Bo niestety te plastikowe muszelki do kupienia w marketach są moim zdaniem kiepskie. Małe to , jak dziecko siądzie to już nie ma gdzie się bawić.
Ale cieszę się że teraz będę mogła z Adasiem pobyć w ogrodzie. W końcu ciepło, sucho.. A on zachwycony.

M. w nowej pracy stara się bardzo, to też siedzi w niej od 8-17. A wczoraj nawet do 19 No ale nie narzekam, kasa potrzebna , praca też! Ja dalej szukam czegoś dla siebie, ale u mnie w mieście cięzko o oferty. No nic, mam czas więc się nie spinam. A zależy mi by pracować blisko domu, by nie tracić czasu na dojazdy, tym bardziej że nie będę miała auta do dyspozycji.

Adaś zasnął godzinę temu, M. chrapie, a ja oglądam seriale i wcinam lays'y popijając colą , niezła kolacja nie?

Życzę wam dobrej nocy ;***

 

[Phelania]

Nastazja- ja tez kombinuje cos z piaskownica widzialam fajne na allegro drewniane,zamykane, z daszkiem:-)strasznie mi sie podobaja musze tez mu kupic porzadna hustawke i zjezdzalnie

Ja juz padam ,młody spi juz sie robił marudny wiec o 19.30 M go polozyl i pojechał do pracy a ja odpoczywam

 

[Milva]

Nasz zbój też już śpi od godziny, pół dnia spędziliśmy na dworzu, przed domem , a potem byliśmy w miescie- w parku do kaczek poszliśmy i na gofry. Fajnie jak taka ładna pogoda . Idą nam 3, chyba wszystkie na raz , widoczne są już pod dziąsłami...teraz czekać kiedy się przebiją.

Phelania- fajny gin!;-)

 

[Nastazja]

Phelania - ja już kompletuje atrakcje na sezon letni - huśtawka, zjeżdżalnia, piaskownica i basen. Może przy tylu atrakcjach będę mogła się poopalać pierwszy raz od dwóch lat
Jutro jak będzie ładnie, planuję wiosenną sesję zdjęciową. Choć Adaś ostatnio nie lubi pozować.

Idę do łóżka..

Papa

 

[Net-ka]

Phelania to jednak na plus się gin zmienił Extra!
Nastazja dobrze, że M się wykazuje, jak się na początku pokarze z dobrej strony to później będzie miał dobrą opinię!
Viola rozumiem Ciebie, ja też nie potrzebuję całej zgrai znajomych, wystarczy mi to co jest na chwilę obecną Mam Ninkę i to mój świat i moje klocki póki co.

Co do zabawek ogrodowych to Ninuś ma zjeżdżalnię, piaskownicę,drabinki i huśtawkę..na wyciągnięcie ręki, wystarczy, że wyjdziemy do ogródka i za bramkę ale u moich rodziców jest piaskownica-dziadziuś sam robił, no i huśtawki takie duperelki Ja natomiast myślę o przykryciu na piaskownicę-musi być!!!Koty leją... mimo, że rodzice nie mają u siebie kotów to pełno ich u sąsiadów i ten piasek wolałabym zakrywać. Blee!
Nisia ma kupki ze śluzem, rzadkie itd..dzwoniłam do lekarki, kazała dać gastrolid i smecte-może to być jakaś wirusówka. Póki co dziś nie dałam, bo ładnie jadła itd...ale jutro ją tym gastrolidem potraktuję na bank...
Na 10 idę na próbę. 3mta kciuki Dobre dusze!

 

[Milva]

Netka, trzymam kciuki!!

Wpadnę potem, mówię tylko dzień dobry;-)