Mi do depresji daleko, ale od pewnego czasu brak energii, zero sił. Miałam ćwiczyć ale nie ma mowy, nie stać mnie na to teraz. Mieliśmy iść na basen, wcale sie nie chce...
Pelaśka ostatnio namiętnie chodzi przy wózeczku, pchaczu albo oparciu od samochodziku. Zaczyna sie puszczać na pare samodzielnych kroczków i ląduje na dupce. Kiedyś żeby umyć głowę wystarczyło że trzymałam nogę na klapie od sedesu, bo lubiła sie w nim chlapać
a teraz i tak po murku włazi na kibelek. Na czas mycia głowy najbezpieczniej jest jak sie drze pod zamkniętymi drzwiami od wc.
Pelaśka ostatnio namiętnie chodzi przy wózeczku, pchaczu albo oparciu od samochodziku. Zaczyna sie puszczać na pare samodzielnych kroczków i ląduje na dupce. Kiedyś żeby umyć głowę wystarczyło że trzymałam nogę na klapie od sedesu, bo lubiła sie w nim chlapać
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)