agapa
Fanka BB :)
Nie, miałam neta, ale nie miałam już odwagi smęcić. Dół pozostał, ale wróćiłam.
PS. Zapisałam się do Różańca Rodziców- u nas powstaje:-)
PS. Zapisałam się do Różańca Rodziców- u nas powstaje:-)
reklama
inka85
Mamusia Aleksego
Dzień dobry
Ewa fajne plany wakacyjne! Ja tez lubię autem- nawet te 1000-1200km do Włoch czy Chorwacji.
Asko szkoda, że dochodzisz. Mam nadzieje, ze jednak czasem zajrzysz do nas.
Mła u nas identycznie- godz 4, 5 lub 6 Mlody sie budzi, woła mama, wyrzuca wszystko i płacze wiec zabieram go do siebie. Moze u facetów kg to masa ale M był po prostu tłusty jak był młodszy. Pózniej sport go zmienił ale wiem, że musze naMlodego uważać bo nie chce fundować mu takiego dzieciństwa.
Ja dostałam @ i czuje sie fatalnie. Poza tym cały dzien dzis spędzam w banku i orange. Te kolejki są straszne.
Ja walentynek nie obchodze- mam jedynie drobny prezent dla M. Poza tym on pracuje wiec i tak go nie będzie.
Ewa fajne plany wakacyjne! Ja tez lubię autem- nawet te 1000-1200km do Włoch czy Chorwacji.
Asko szkoda, że dochodzisz. Mam nadzieje, ze jednak czasem zajrzysz do nas.
Mła u nas identycznie- godz 4, 5 lub 6 Mlody sie budzi, woła mama, wyrzuca wszystko i płacze wiec zabieram go do siebie. Moze u facetów kg to masa ale M był po prostu tłusty jak był młodszy. Pózniej sport go zmienił ale wiem, że musze naMlodego uważać bo nie chce fundować mu takiego dzieciństwa.
Ja dostałam @ i czuje sie fatalnie. Poza tym cały dzien dzis spędzam w banku i orange. Te kolejki są straszne.
Ja walentynek nie obchodze- mam jedynie drobny prezent dla M. Poza tym on pracuje wiec i tak go nie będzie.
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
Ale jestem zła, była w T-Mobile, mam wykupione do abonamentu dodatkowo ubezpieczenie na telefo w razie zguby, kradzieży, popsucia przez dziecko itp. i że wtedy dostaję nowy telefon.
No a, że mi telefon nawala poszłam do jednego punktu, gdzie umowę podpisywałam, stwierdzli że mnogą mi jedynie wysłać na nbormalną reklamacje do firmy-na co ja nie chcę się zgodzić, bo wiem jak będzie, że nic z tego nie będzie. No i chciałam nowy telefo skoro płacę mogę wymagać, namówili mnie ja głupia zgodziłam się a teraz nic z tego.
No i odesłali mnie do drugiego głównego punktu u nas w mieście, podjechałam tam istwierdziłam, że powiem, że zgubiłam. To mi powiedzieli, że oczywiście mogę dostać nowy ale muszę mieć zaświadczenie o policji (ja mówię, że zgubiłam a nie mi ukradli a ta mi mówi, że to to samo), no i z zaświadczeniem od policji mogę dostać nowy telefon ale muszę z tym się udać do Warszawy, no chyba ją porąbało.
Powiedziałam, że wciskają ludzią oferty, że nie będzie żadnego problemu w razie czego a teraz co powiedziałam, że są oszustami.
Kuźwa czemu przy wciskaniu takich ofert nie powiedzą człowiekowi, że w razie nowego telefonu trzeba będzie się udać do Warszawy, tylko kłamią, że nie będzie najmniejszych problemów.
BRRRRR
INKA ja zachcianki??? Nie dziekuję postoję
Kochana odstąpie Tobię;-), a orzeszki z Biedronki uwielbiałam od kiedy zjadłam pierwszą paczkę czyli od bardzo dawna.
Dziewczyny co do mojej grzywki, dzisiaj poszła do góry na lakier no kurna jakoś nie mogę się przemóc.
ASKO
skąd taka decyzja??szkoda że Cię nie będzie.
IZI zrozumiałe.
Dziewczyny myślę, że waga naszych dzieci 10-11 kg to nie jest dużo, jest to normalne wręcz.
KUPINOSIA czyli wizyta teściów udana??
MILVA u nas w zeszłym roku dłuższa wycieczka autem z małym Kacrem-5 miesięcy to też był koszmar.
A w tym roku nie wiem czy uda nam sie sprawdzić.
KOTA ja jutro chyba K w konia zrobię, powiem mamie żeby ugotowała jakąś zupkę, że tylko zup na obiad a potem po cichaczu zrobię dobrą kolację.
Super, że podoba Ci się mieszkanie na wsi, mając auto to nie jest problem a wieś i własne podwórze ma swoje uroki tym bardziej przy dzieciach.
NASTAZJA Kochanie ale walentynki są jutro;-)
AGAPA ja pisałam z Tobą. Wracaj wracaj.
No a, że mi telefon nawala poszłam do jednego punktu, gdzie umowę podpisywałam, stwierdzli że mnogą mi jedynie wysłać na nbormalną reklamacje do firmy-na co ja nie chcę się zgodzić, bo wiem jak będzie, że nic z tego nie będzie. No i chciałam nowy telefo skoro płacę mogę wymagać, namówili mnie ja głupia zgodziłam się a teraz nic z tego.
No i odesłali mnie do drugiego głównego punktu u nas w mieście, podjechałam tam istwierdziłam, że powiem, że zgubiłam. To mi powiedzieli, że oczywiście mogę dostać nowy ale muszę mieć zaświadczenie o policji (ja mówię, że zgubiłam a nie mi ukradli a ta mi mówi, że to to samo), no i z zaświadczeniem od policji mogę dostać nowy telefon ale muszę z tym się udać do Warszawy, no chyba ją porąbało.
Powiedziałam, że wciskają ludzią oferty, że nie będzie żadnego problemu w razie czego a teraz co powiedziałam, że są oszustami.
Kuźwa czemu przy wciskaniu takich ofert nie powiedzą człowiekowi, że w razie nowego telefonu trzeba będzie się udać do Warszawy, tylko kłamią, że nie będzie najmniejszych problemów.
BRRRRR
INKA ja zachcianki??? Nie dziekuję postoję
Kochana odstąpie Tobię;-), a orzeszki z Biedronki uwielbiałam od kiedy zjadłam pierwszą paczkę czyli od bardzo dawna.Dziewczyny co do mojej grzywki, dzisiaj poszła do góry na lakier no kurna jakoś nie mogę się przemóc.
ASKO
skąd taka decyzja??szkoda że Cię nie będzie.IZI zrozumiałe.
Dziewczyny myślę, że waga naszych dzieci 10-11 kg to nie jest dużo, jest to normalne wręcz.
KUPINOSIA czyli wizyta teściów udana??
MILVA u nas w zeszłym roku dłuższa wycieczka autem z małym Kacrem-5 miesięcy to też był koszmar.
A w tym roku nie wiem czy uda nam sie sprawdzić.
KOTA ja jutro chyba K w konia zrobię, powiem mamie żeby ugotowała jakąś zupkę, że tylko zup na obiad a potem po cichaczu zrobię dobrą kolację.
Super, że podoba Ci się mieszkanie na wsi, mając auto to nie jest problem a wieś i własne podwórze ma swoje uroki tym bardziej przy dzieciach.
NASTAZJA Kochanie ale walentynki są jutro;-)
AGAPA ja pisałam z Tobą. Wracaj wracaj.
Agapko ja nie pytalam bo mialam kontakt na FB wiec mi Ciebienie brakowało ;* Ale fajnie ze znowu będziesz z nami 
Kota strasznie Ci zazdroszcze tego domku na wsi, ja marze odomku na wsi wlasnie, pola, swierze powietrze, lasy. Jak wkoncu zbierzem,ypieniadze będziemy robic gore u P i tam tez jest tak cudnie. I mimo ze niezawsze dogaduje się z tesciowka tylklko jak mam okazje to tam jezdze. Po prostuczuje się tam wspaniale, w zimie piekne widoki ośnieżonych Pol i lasow a wlecie pachnące kwiaty na polach i sielanka na hustawce podwórkowejJ
Moja sis miala dzis wizyte i chyba już ostatnia przedporodem bo już całkowicie przygotowana do poroduJahh już się nie mogę doczekac, a potem wstąpiła jeszcze na okulistyke bo kiedystam pracowala i akurat zbadal ja lekarz i cale szczescie bo zaczela jej się odklejacsiatkowka, ale zrobili jej jakies laserki i już jest ok.
A ja się ciesze bo przyszedł pan wlasnie po łóżeczko, wiecjestem pogadsza o 230 zł bo spuściłam 20 zł z ceny, ale i tak się ciesze bougadalam się z P ze to moje pieniadze i ide dzis na zakupy
No ale wczesniej humor popsula mi moja kolezanka która jestfryzjerka, umawiamy się już od dobrych 3 tygodni i ona ciagle tego dnia co ma przyjśćpisze eska ze jednak nie może, dzisiaj było 5 raz jak umówiła się i nie przyszla. A mialami podciąć wloski i mojej mamie zrobic baleage, no wiec by sobie zarobila itp.No ale coz jej sprawa ja się umowie do fryzjera a mama pojedzie sobie do sis cioteczneji tamtej da zarobic:0 Tylko kurcze tak się nie robi, ja rozumiem ze raz może coswypasc ale nie 5 raz z rzedu w przeciągu 3 tygodni
Ja do wagi dzieci to się nie wypowiadam bo my z rodziny „Maloważących” Fabian troche ponad 8, Marika ponad 10 JNo ale to chyba normalne bo jak p[atrzylam w swoja książeczkę jak bylam mala towagowo bylam jak dzieciaki moje
Cos mnie glowa boli;/ Czekam tylko na tego mojego P, i sie zawijam i wracam wieczorem z nowymi rzeczami dla SIEBIE ofkors musze omijac dzial dzieciecy i sklepy dzieciece bo nic z tego nie bedzie
Wogole to rosnie mi chyba mega anglojezyczne dziecko Co jakis czas rozmawiamy z P w domu po angielsku, i do dzieci tez No i oni sie ucza, wiadomo dzieci szybciej, i wiecie co Fabianek bardzo czesto mowi do P zamiast tato to daddy albo do mnie mum Cieszy mnie to bo widac ze nasze gadanie nie idzie w buty Marika tez potrafi powiedziec troche rzeczy po angielsku, nie zawsze chce ale jak ma dobry humor i ja zachecimy to policzy do 4 po angielsku, po polsku potrafi do 5, powie jak jest dom, pies, kot i jeszcze pare takich krotkich slowek
I jak mloda dostanie sie do przedszkola to napewno zapisze ja na dodatkowy angielski koszt jest nie wielki bo kolo 35 zl miesiecznie a juz bedzie sie zaznajamiala z jezykiem
Kota strasznie Ci zazdroszcze tego domku na wsi, ja marze odomku na wsi wlasnie, pola, swierze powietrze, lasy. Jak wkoncu zbierzem,ypieniadze będziemy robic gore u P i tam tez jest tak cudnie. I mimo ze niezawsze dogaduje się z tesciowka tylklko jak mam okazje to tam jezdze. Po prostuczuje się tam wspaniale, w zimie piekne widoki ośnieżonych Pol i lasow a wlecie pachnące kwiaty na polach i sielanka na hustawce podwórkowejJ
Moja sis miala dzis wizyte i chyba już ostatnia przedporodem bo już całkowicie przygotowana do poroduJahh już się nie mogę doczekac, a potem wstąpiła jeszcze na okulistyke bo kiedystam pracowala i akurat zbadal ja lekarz i cale szczescie bo zaczela jej się odklejacsiatkowka, ale zrobili jej jakies laserki i już jest ok.
A ja się ciesze bo przyszedł pan wlasnie po łóżeczko, wiecjestem pogadsza o 230 zł bo spuściłam 20 zł z ceny, ale i tak się ciesze bougadalam się z P ze to moje pieniadze i ide dzis na zakupy
No ale wczesniej humor popsula mi moja kolezanka która jestfryzjerka, umawiamy się już od dobrych 3 tygodni i ona ciagle tego dnia co ma przyjśćpisze eska ze jednak nie może, dzisiaj było 5 raz jak umówiła się i nie przyszla. A mialami podciąć wloski i mojej mamie zrobic baleage, no wiec by sobie zarobila itp.No ale coz jej sprawa ja się umowie do fryzjera a mama pojedzie sobie do sis cioteczneji tamtej da zarobic:0 Tylko kurcze tak się nie robi, ja rozumiem ze raz może coswypasc ale nie 5 raz z rzedu w przeciągu 3 tygodni
Ja do wagi dzieci to się nie wypowiadam bo my z rodziny „Maloważących” Fabian troche ponad 8, Marika ponad 10 JNo ale to chyba normalne bo jak p[atrzylam w swoja książeczkę jak bylam mala towagowo bylam jak dzieciaki moje
Cos mnie glowa boli;/ Czekam tylko na tego mojego P, i sie zawijam i wracam wieczorem z nowymi rzeczami dla SIEBIE ofkors
musze omijac dzial dzieciecy i sklepy dzieciece bo nic z tego nie bedzieWogole to rosnie mi chyba mega anglojezyczne dziecko
Co jakis czas rozmawiamy z P w domu po angielsku, i do dzieci tez No i oni sie ucza, wiadomo dzieci szybciej, i wiecie co Fabianek bardzo czesto mowi do P zamiast tato to daddy albo do mnie mum Cieszy mnie to bo widac ze nasze gadanie nie idzie w buty Marika tez potrafi powiedziec troche rzeczy po angielsku, nie zawsze chce ale jak ma dobry humor i ja zachecimy to policzy do 4 po angielsku, po polsku potrafi do 5, powie jak jest dom, pies, kot i jeszcze pare takich krotkich slowek I jak mloda dostanie sie do przedszkola to napewno zapisze ja na dodatkowy angielski koszt jest nie wielki bo kolo 35 zl miesiecznie a juz bedzie sie zaznajamiala z jezykiem
Ostatnia edycja:
Hejka Kochane
Ja dzisiaj odbebniłam z małą 2 wizyty u lekarzy- opisze na odpowiednim wątku
Kota-ah jak Ci zazdroszcze tych widoków i ciszy i spokoju, my też marzymy o malym domku, poki co musi poczekac, mamy polowe domku coś ala letniskowego ale z ogrzewaniem nad Wisłą-co prawda z tesciami ale idzie przezyć a widoki tez niesamowite.
Ewka-wypoczywaj, wypoczywaj w tej Grecji, my tez mamy zamiar w tym roku do Grecji, ale zobaczymy jak to sie ułoży-tylko ja z tych które wyszukują fajne oferty last minute-ostatnio tak pojechalismy na Sycylie
Violett-skąd ja to znam-mam kase i moge ja wydac na siebie i co zawsze wracam z czyms dla młodej, ostatnio nakupilam w Smyku jej spodni sukienke, body bo są fajne przeceny
Agapa-jak to nie tesknimy, wczoraj myslałam co u Ciebie i jakbyś się nie odezwała w najblizszym czasie to smsem bym Cię ścigała
Netka, Inka-zdrówka dla Ninki i Aleksego
Potem jeszcze Was poczytam, ide robic jakis obiad
My w ramach Walentynek i moich i M urodzin-idziemy w niedziele na kolacje i do kina, teściowa juz umówiona i przyjdzie do małej na kilka godzin
Ja dzisiaj odbebniłam z małą 2 wizyty u lekarzy- opisze na odpowiednim wątku
Kota-ah jak Ci zazdroszcze tych widoków i ciszy i spokoju, my też marzymy o malym domku, poki co musi poczekac, mamy polowe domku coś ala letniskowego ale z ogrzewaniem nad Wisłą-co prawda z tesciami ale idzie przezyć a widoki tez niesamowite.
Ewka-wypoczywaj, wypoczywaj w tej Grecji, my tez mamy zamiar w tym roku do Grecji, ale zobaczymy jak to sie ułoży-tylko ja z tych które wyszukują fajne oferty last minute-ostatnio tak pojechalismy na Sycylie
Violett-skąd ja to znam-mam kase i moge ja wydac na siebie i co zawsze wracam z czyms dla młodej, ostatnio nakupilam w Smyku jej spodni sukienke, body bo są fajne przeceny
Agapa-jak to nie tesknimy, wczoraj myslałam co u Ciebie i jakbyś się nie odezwała w najblizszym czasie to smsem bym Cię ścigała
Netka, Inka-zdrówka dla Ninki i Aleksego
Potem jeszcze Was poczytam, ide robic jakis obiad
My w ramach Walentynek i moich i M urodzin-idziemy w niedziele na kolacje i do kina, teściowa juz umówiona i przyjdzie do małej na kilka godzin
agapa
Fanka BB :)
Wiem, wiem. Bardzo wam dziękuję że was miałam. Ja to pisałam tak pół żartem, bo sporo was na fb było i tam czasami coś napisałam.Agapko ja nie pytalam bo mialam kontakt na FB wiec mi Ciebie nie brakowało ;* Ale fajnie ze znowu będziesz z nami
Ja się poprostu za wami stęskniłam:-)
Kota smerfastycznie ;P macie! U mnie choć w bloku to też są widoki haha... Poważnie...wychodzę z klatki idę jakieś 100 metrów i mam zejście w dół schodami na promenadę... i mam jezioro.... a u rodziców wychodzę za bramkę i mam las. Haha trochę na bakier latem z komarami jest... no ale.. przychodzą jeże, kuny... wiewiórki i inne zbłąkane zwierzątka! Moja siostra ma tak, że dom stoi jakby w takim parku. Oni na to park mówią. Haha ale przychodzą bardzo blisko jelenie i tak dalej... nie boją się ale nie przekraczają pewnej granicy! Cudowne to jest! Fajnie Wam!!!!!
Izi zaglądaj do nas, mimo obowiązków Muszę mieć kontakt z zięciem haha
Aga to poszalejecieZazdroszczę!
Viola i tak 3maj niech się osłu****ą Mój Szogun przerabia angielski jak mój brat jest w domu. Haha wtedy nie ma zmiłuj -bo jest nauczycielem angielskiego haha Ale Ninka daje radę, odpowiada mu po swojemu!Jakoś się dogadują.
Dorota było trzeba wyjąć wszystkie działa i wystrzelić jak z armaty, że skoro wyprowadzili Cię w pole proszę o zwrot tych wszystkich pieniędzy za usługę, której nie mogą załatwić Tobie na miejscu. Było trzeba zrobić tam cyrk, nastraszyć zmianą sieci. Ja zawsze idę i się wykłócam, żądam i stawiam warunki. Co to ma być. Nienawidzę takiego czegoś. Ostatnio podpisywałam umowę z Orange w listopadzie, to chłopak, który do mnie dzwonił i ugadywał mnie miał już dość. Wyskrobałam wszystko co miał. Normalnie zaczął od oferty najgorszej ale jak go z 2 tygodnie urabiałam po 3 razy dziennie to w końcu wywalczyłam i telefon zajebisty i mały abonament i minut tyle, że gdybym nawet mocno chciała to nie wygadam. Plus inne benefity ahha
Z Walentynkami przypomniałam sobie, że rok temu P mówił, że rok ja rok on przygotowuje... na zmianę. W tamtym roku ja haha więc dziś mu przypomniałam, że on teraz. Ale ma chłopak zonka... ale i tak z pracy wróci późno... więc bez wniku...
a u rodziców wychodzę za bramkę i mam las. Haha trochę na bakier latem z komarami jest... no ale.. przychodzą jeże, kuny... wiewiórki i inne zbłąkane zwierzątka! Moja siostra ma tak, że dom stoi jakby w takim parku. Oni na to park mówią. Haha ale przychodzą bardzo blisko jelenie i tak dalej... nie boją się ale nie przekraczają pewnej granicy! Cudowne to jest! Fajnie Wam!!!!!Izi zaglądaj do nas, mimo obowiązków
Muszę mieć kontakt z zięciem hahaAga to poszalejecie
Zazdroszczę!Viola i tak 3maj
niech się osłu****ą Mój Szogun przerabia angielski jak mój brat jest w domu. Haha wtedy nie ma zmiłuj -bo jest nauczycielem angielskiego haha Ale Ninka daje radę, odpowiada mu po swojemu!Jakoś się dogadują.Dorota było trzeba wyjąć wszystkie działa i wystrzelić jak z armaty, że skoro wyprowadzili Cię w pole proszę o zwrot tych wszystkich pieniędzy za usługę, której nie mogą załatwić Tobie na miejscu. Było trzeba zrobić tam cyrk, nastraszyć zmianą sieci. Ja zawsze idę i się wykłócam, żądam i stawiam warunki. Co to ma być. Nienawidzę takiego czegoś. Ostatnio podpisywałam umowę z Orange w listopadzie, to chłopak, który do mnie dzwonił i ugadywał mnie miał już dość. Wyskrobałam wszystko co miał. Normalnie zaczął od oferty najgorszej ale jak go z 2 tygodnie urabiałam po 3 razy dziennie to w końcu wywalczyłam i telefon zajebisty i mały abonament i minut tyle, że gdybym nawet mocno chciała to nie wygadam. Plus inne benefity ahha
Z Walentynkami przypomniałam sobie, że rok temu P mówił, że rok ja rok on przygotowuje... na zmianę. W tamtym roku ja haha więc dziś mu przypomniałam, że on teraz. Ale ma chłopak zonka... ale i tak z pracy wróci późno... więc bez wniku...
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
NETKA dalas mi do myslenia. Z tymi tlumokami w sieci u nas nic nie zalatwie ale nasmaruje list do warszawy i albo mi przysla telefo albo poprosze o zwrot pieniedzy.Kuxwa jak mozna tak ludzi w konia robic. Przez 2 lata umowy po 10zl miesiecznie mam 240zl kupa kasy moglabym za to kupic cos dzieciakom lub sobie. zlodzieje i oszusci.
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
U mnie dzisiaj można powiedzieć gówniany dzień Maciuś 7 razy robił kupkę kilka razy rzadką wydaję mi się że ten katarek i kupki to na ząbki.
Maciulek niedawno się obudził bo padł nam a teraz siedzi i bawi się z tatusiem, miałam go kąpać ale mamy tak zimno w domu że sobie daruję dzisiaj.
Uciekam na "Na Wspólnej" a potem "Na dobre i na złe" :-)
Maciulek niedawno się obudził bo padł nam a teraz siedzi i bawi się z tatusiem, miałam go kąpać ale mamy tak zimno w domu że sobie daruję dzisiaj.
Uciekam na "Na Wspólnej" a potem "Na dobre i na złe" :-)
reklama
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Agapo-bylam z Toba myslami ,ale ostatnio z Marcelka mialam na głowie po ostatniej wizycie i wogóle juz mam dosc dobijam do 90kg ,,ryczec mi sie chce!!!!
Żabciu-tez ogladam NW i pozniej odrazu na Dobre i na złe uwielbiam środybo moje seriale leca
Kota-rozmarzylam sie tym twoim domkiem....dobrze ze wyniki ok!!!I Hania szaleje
Nie ma sily tak sie objadlam prazynek solonych ze umieram:-(buuuuuuuu
Żabciu-tez ogladam NW i pozniej odrazu na Dobre i na złe uwielbiam środy
bo moje seriale lecaKota-rozmarzylam sie tym twoim domkiem....dobrze ze wyniki ok!!!I Hania szaleje
Nie ma sily tak sie objadlam prazynek solonych ze umieram:-(buuuuuuuu
