Grudzień 2011

[dorotar110]

Dziewczyny życzę Wam dzisiaj słodkiego i smacznego i słodkiego dnia. Ile pączków zjecie?
U mnie dziś nocka do kitu. Zasnęłam koło 22, po 23 Mela sie budzi, ze ma chyba mokre majtki i faktycznie przytrafiłą jej sie mała mokra wpadka. Zmieniliśmy pizamke. Zabezpieczyłam łóżko by mogła spać nie na mokrym. Mloda zasnęła i ja prawie tez ale Kacper zaczął sie kręcić stekac, jęczec i tak sie kręcił po łóżku do po 5, jak juz przysnał lepiej u mnie na wyrku, to znowu Mel sie zbudziła ze chce siku. Zrobiła. Wzięłam ja do siebie do łóżka, K do pracy juz pojechał i zasnąć nie mogła. Kręciła sie, zaraz Kacper sie zbudził i spaniu. Także dziś mało co spałam, ledwo żyje.

 

[malenstwo550]

hej u nas tez nocka kiepska najpier mala wolala przez sen tate pozniej sie smiala a na koniec plakala i wolala mama takze dolaczam sie do mam niewyspanych

Dziewczynki co by nam wieksze du..y uroslyP
 smacznegoD

 

[kota-behemota]

halo, zżarłam 4 pączki... M. przywiózł jeszcze ciepłe, pycha!

Papayka, Kubin uwielbia myć zęby, pamiętam, że też był okres, kiedy jednak był na nie, ale zaczęliśmy wszyscy razem wspólnie myć i to go przekonało, tylko on sam musi sobie wycisnąć pastę na szczoteczkę, wtedy jest spoko, inaczej to róznie bywa, miewa męskie fochy ogólnie mycie zębów traktuje w kategoriach dobrej zabawy, ja muszę tylko mu poprawiać później okolice tych nieszczęsnych czwórek.

róbuję całkiem weliminować Q butelkę, powoli cały dzień od rana wszystko pije ze zwykłego kubeczka, póki co jest ok. U nas niekapek nie ma racji bytu, chyba, że jako zabawka, Kuba nie lubi, choć przetestowaliśmy chyba wszystkie możliwe, w sumie to i dobrze, od razu przechodzimy do zwykłych kubeczków, z tym nie ma problemu

 

[ewka007]

Ja wracam po 2 dniach leżenia plackiem-dopadł mnie jakiś wirus. obejmowałam kibelek jakbym była w ciąży Gorączka 38st. Dzisiaj już lepiej i jestem w pracy Ale czuję się jak przemielona przez maszynkę.

Kupinosia - dziękuję za pytanie ws szefa. W porównaniu do ostatniego to niebo i ziemia. Normalna rozmowa to jest to co najważniejsze z szefostwem.
Phelania - ja jedną 8 wyrwałam od razu a druga czeka do wyrwania bo krzywo rośnie i pewnie wkrótce się odezwie.

 

[a_gala]

Ja mam zamiar nie zjeść więcej niż max jednego pączka, a może nawet pół tylko ;-)
2 lata temu się zaparłam i żadnego nie zjadłam, co moja teściowa skwitowała, że będę miała pecha, bo w tłusty czwartek pączki jesć trzeba i koniec. Na szczęście żaden pech mnie nie spotkał, wręcz odwrotnie, bo parę tygodni później udało mi się zajść w ciążę :-)

Papayka - my do zębów podchodziliśmy kilka razy od 8-9 m-ca, ale nie dawała sobie włożyć palca do buzi, mieliśmy tą silikonową szczoteczkę na palec. Kolejne próby też były nie udane, aż w końcu jakiś m-c temu załapała o co chodzi i teraz jak dorwie szczoteczkę to chodzi z nią ciągle w buzi :-) A mamy teraz już tą "dorosłą"

Kota - E. pije z niekapka bez problemu, a i z kubka normalnego też daje radę, ale nie ukrywam, że jednak póki co wygodniej jest mi jednak podać jej niekapek ;-) A najbardziej to lubi pić przez słomkę, zwłaszcza soczek z kartonika....

 

[inka85]

Dzień dobry
Ja paczka jeszcze nie jadłam i nie wiem czy zjem. Moze jednego ewentualnie, wiecej nigdy mi sie nie zdarzyło chyba ze były to paczki mojej mamy :-)
My nadal walczymy z katarem i kaszlem. Mlody strasznie marudny a mi dzis brakuje cierpliwości.

Pisze do Was z tel a Mlody wlasnie usnal mi na rękach. Co rzadko mu sie zdarza.

Milego dnia!

 

[Net-ka]

Dzień dobry!
Poczytałam Was.
Moja mała GWIAZDA WSTAŁA O 7:30 W szoku byłam, kto to widział matkę o tej porze budzić. Niepoważna!!!!
Teraz po szpitalu ma drzemkę. Ciekawe ile pośpi, coś się kręci.
No i życzę wszystkim udanego Dnia! Suchego PĄCZKA! Żartuję!!;-)

 

[Violett]

Hej.

Ja bylam na zakupach, teraz Marika połozyla sie na łózku wiec moze zasnie, to sprobuje uspac mlodego bo usnal jak wracalismy z zakupow i obudzil sie jak go w domu rozbieralam a spal jakies 10 minutek tylko. A ja sie zabiore za jakis obiad, i musze ugotowac zupke Fabiankowi bo juz dzisiaj zjadl ostatnia miske..

Ja za paczkami nie przepadam, tzn moze nie tyle za paczkami a za ta marmolada czy cokolwiek to jest wiec zjadlam tylko troszeczke, i juz nie mam ochoty na wiecej. Mialam robic aworki wczoraj wieczorem ale klotnia z P i moje wyjscie pokrzyzowalo mi plany i nie zrobilam.

 

[żabcia_tbg]

Witam :-)

My dzisiaj już byliśmy na zakupkach potem zjadłam śniadanie i poszłam z Maciusiem na play grupę po powrocie do domu Maciulek wtulił się w tatę i usnął śpi już z 40 min. M poszedł przed chwilką do pracy a ja siedzę oczekując aż syn wstanie zje i wybywamy na spacer i do centrum.

My kupiliśmy pączki w Lidlu takie malutkie i była to porażka pączki były mrożone co zauważyliśmy w domu i są ohydne, może później kupię M w polskim sklepie pączusia na wieczór.

 

[dorotar110]

ANETA super Lenka przyzwyczaiła się do przedszkola.

LYSA świetnie, że niania znaleziona.

MALEŃSTWO czemu się nie dziwie Twojemu M ??? He he takie ubieranie u facetów to normalne.

ŻABCIA Maciuś jest genialny.

A ja zjadłam jednego pączka kupnego, 4 faworki-poczęstowała mnie Kasia u której małą pilnuję. I został tylko jeden, zostawiam go dla córki bo jej smakowało. Choć w sumie nawet mi się nie chce go już jeść jakoś ostatnio nie mam chęci na słodkie.

NETKA mnie dzieci dziś o 5.40 zbudziły. ech

VIOLA teraz są przeróżne pączki nie tylko z marmoladą.