reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Nikus pewnie że pamiętamy:-)

Wiecie co, cieszę sie że my grudniówki jesteśmy tak ze sob a zżyte i tak ładnie się udzielamy na BB. Na lutówkach 2010 to po porodach wątek praktycznie przestał istnieć. W tej chwili jest dosłownie 2-4 osoby, które raz na miesiąc dadzą znać że żyją:-(

U mnie ból może ciut mniejszy, ale wczoraj rano też tak było, a wieczorem koszmar. Dziś idziemy jeszcze do mojej cioci na imieniny, ale nie wiem jak ja tam dojdę i jak długo posiedzę.
 
reklama
Witam:)

U nas obiadek juz sie gotuje, Alan rozrabia. Jak wyłączę rosól to idziemy na spacer, odwiedzimy tatusia w pracy, a co:)

Nikuss pamietamy i zalujemy ze nie masz dla nas czasu :( Zaglądaj, choć czasami...

Izi Alan chodzi, ale jakby nie patrzec jest miesiąc starszy od Nadii...

Milego dnia!
 
Hej,

dalej walczymy z chorobą, Lena zaczyna pokasływac, więc jutro rano jedziemy do lekarza, chyba, że się pogorszy to dziś na IP. Mnie gardło też dalej boli, katar się zaczyna, ale walczę jak mogę!
Izi moja Lena też jeszcze nie chodzi.
Violet, daj znać jak poszły egzaminy!

Trzymajcie się w zdrowiu! miłej niedzieli!

Ah jeszcze jedno, od wczoraj zauważyłam, że Lena dziwacznie mruga, to znaczy tak powoli zamyka i otwiera oczy jakby jej coś wpadło, a że nic tam nie ma, to nie wiem czy robi to dla jaj (bo ostatnio strzela takie rózne miny) czy może ją oczy bolą (?). Czy Wasze dzieciaki też tak może robią?
 
Ostatnia edycja:
Aneta- pewnie Lenka ma w tym mruganiu jakąś zabawę , Bartek znowu zaczął sobie zgrzytać zębami np.

Jej , te 4 mnie wykończą. Dolna przebija się i przebija , a mały dziś tak marudny od rana, że mam dosyć. Teraz zasnął , to choć odsapnę. Nawet nie zauważyłam, że dziś niedziela, dni ciągle takie same...

Agapa - jak sunia? Husky to uciekinierzy. Nie wiem pod jakie schronisko podlegacie, ale warto sprawdzić tam.
 
Aneta ;) wiesz może Lenka tak robi po prostu dla zabawy. Ale jak często to będzie robić, to może udaj się do lekarza i zapytaj. Moja Nina takie oczy robi, że szok. Miny strzela... Oczami przewraca. Robi też takie zalotne oczka itd... Wszystko to dla zabawy i pokazania jaki ma humor
 
Aneta- pewnie Lenka ma w tym mruganiu jakąś zabawę , Bartek znowu zaczął sobie zgrzytać zębami np.

Jej , te 4 mnie wykończą. Dolna przebija się i przebija , a mały dziś tak marudny od rana, że mam dosyć. Teraz zasnął , to choć odsapnę. Nawet nie zauważyłam, że dziś niedziela, dni ciągle takie same...

Agapa - jak sunia? Husky to uciekinierzy. Nie wiem pod jakie schronisko podlegacie, ale warto sprawdzić tam.
Perełki nie ma :) U nas nie ma schroniska. Kurcze a dzieci już się cieszyły że będą młode...


Mój kręgosłup jakby ciut lepiej, ale to chyba złudzenie
 
Ben bardzo zle sie czuje po szczepionce :-( czekam na telefon zeby jechac z him do lekarza :-( Od rana ma sucha pieluche, nie chce pic, kaszle i Od razu placze wiec podejrzewam gardlo :-( albo ma tylko powiekszone wezly chlonne Od szczepionki I to go boli :-( ale caly czas mu daje przeciwbolowe Od piatku bo temperatura 38.5 :-(
 
Aneta Alan niem przewraca oczkami w zaden sposób, ale zaczął sie bawic językiem :baffled: Wystawia na zewnątrz i sie cieszy, dotyka rączkami. Wpisałam w google i co? Wyskoczyło mi tarczyca :zawstydzona/y: Ale jak bylam z nim w szpitalu mial wszystkie badania hormonalne robione i jest ok. Wyłączylam googole i stwierdzilam ze chyba sie tak bawi. Jednak w srode jedziemy na szczepienie, zapytam lekarza, dla wlasnego spokoju :sorry:

Milva wspołczuje. A która to juz czwórka sie przebija? Jak ja sie ciesze ze my juz mamy komplet "4". Przezylam przez nie piekło ;(

Lysa o matko, wspolczuje, znowu u was pod górkę :no: To jest az niemozliwe. Trzymaj sie kochana...
 
Hej mamuśki wpadam na chwilę i zaraz znowu znikam, życzę zdrówka wszystkim chorowitkom małym i dużym.

Gratuluję dzieciakom nowych umiejętności i ząbków.

Przepraszam, że nie nadrobię wszystkiego, co nie co odpiszę.;-)

Słuchajcie ja wcale nie odpoczywam, ja walczę z zachowaniem córki, Amelka od jakiegoś czasu jest taka nerwowa.
Wydaje mi się, że to może okazywać tak zazdrość z opóznieniem, zazdrość na Kacpra, że chce zwrócić na siebie uwagę.
Właśnie miałam spędzać więcej czasu z Melą, ogólnie z dziećmi a od czwartku, jak wracałam z pracy leżałam, bo choroba znowu mnie zaatakowała, wczoraj cały dzień leżałam, gardło to mnie tak bolała, że ledwo ślinę łykałam, dosyć mam tych chorób paskudnych.
Kacperek cwaniak nauczył się wchodzić na fotele, teraz trzeba mieć oczy na około głowy.
Dziś mąż mi dał śniadanko do łóżka sam z siebie, normalnie w szoku byłam, albo się chłopak naprawia albo coś przeskrobał-ha ha.
We wtorek może wyrwę się z domu na pogaduszki z przyjaciółką i na czekoladę do jakiejś kawiarenki, oj dawno z domku nie wychodziłam.

Dziewczyny jak czytam Wasze przygody z teściowymi to powoli przekonujecie mnie, że powinna dziękować losowi, że ja teściowej nie mam.

VIOLA czekam na ten numer telefonu, bardzo bardzo proszę.
Wyślij na fb bo tu nie wiem kiedy wejdę.\
O matko co za baba dziecko na ulicy zostawić, ręce opadają.

SOSNOWICZANKA może Alane pociągnie wodę przez słomkę, są takie specjalne butelki z wbudowaną słomką co się nie leje.

PHELANIA ech załamałaś mnie tą wiosną dopiero w połowie kwietnie. Choć ja się łudzę, że już w marcu będzie ładnie.
A chcesz kopa w tyłek??? Jaka białaczka, nie czytaj google.
Może Alnkowi teraz w zimę potrzeba więcej snu, a Ty w tym czasie wypoczywaj.

NETKA moim rodzice też przed ślubem znali się tylko 3 miesiące i na dodatek mieli do siebie ponad 300km.

ANETA Kacper chodzi już jakieś 2 miesiące.

LYSA trzymam za Was mocne kciuki, buziaki.

KOTA mam nadzieję, że bóle brzucha nie wróciły. O to jednak Hania??? Mam chrześnicę Hanie, prawie 4 latka.

AGAPA a Ty następna wyskakujesz z białaczką??? Dziewczęta nie wymyślajcie sobie chorób a jak macie jakieś podejrzenia to raz dwa do lekarza.
Współczuję bólu kręgosłupa-ech wiem coś o tym.

O matko dziewczyny z przerwami pisałam tego posta 2 godz.
Niedługo nagrzeję dużo wody i wielka kąpiel dla dzieci i dla mnie.
 
reklama
Sosnowiczanka Ben od 3 dni tez wystawia jezyk! Dotyka, drapie I sie cieszy. Ja mysle ze dzieciaki zauwazyly ze go maja I stad to zainteresowanie ale jakbys czegos sie dowiedziala Od lekarza to daj znac bo tarczyca na karku dodatkowo nam nie potrzebena...

Dzieki dziewczyny!!! Na 19.30 mam wizyte. Wole sie upewnic bo latwiej mi podjac wtedy decyzje czy idzie jutro do przedszkola czy nie bo tak bym caly dzien sie martwila. Wogole straszne sa te szczepionki :-(
 
Do góry