reklama
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Aneta- my robilismy jak mlody był chory...ale bym zrobila bo jakis taki zmeczony chłopak chodzi tzn długo spi w ciagu dnia ...pobawi sie 2h i juz chodzi spiacy...moze jak bedziemy u pediatry w przyszlym tyg to moze da mi skierowanie chociazby na morfo czy nie ma anemi....
Klade sie spac bo juz kregosłup mnie boli musze sobie kupic poduszke rogala:-)
Klade sie spac bo juz kregosłup mnie boli musze sobie kupic poduszke rogala:-)
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Phelania ja tez nic nie wiem zeby profilaktycznie robilo sie badania takim maluchom. Pewnie gdyby nie to ze bylam z Alanem w szpitalu to nigdy nie mial by zadnych badan robionych ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Inka fakt z pracą cięzko, i to chyba w kazdym wieku dzisiaj. Wiecie, mam przyjaciółkę, byla w Irlandii 5 lat, dwa lata temu wrócila i do dzis nic nie znalazła. Dziewczyna obrotna, po studiach, i wogóle... I ostatnio mowi do mnie ze chyba spowrotem wyjedzie, bo bez mała 30-stka na karku a do tej pory żywią ją rodzice... I tak mi jakoś szkoda jej strasznie....
Alan ani mysli isc spac. Spał dzis od 12 do 14 . O 20.30 wykąpałam go a on nic.. Siedzi i ogląda bajki. Dobrze ze jutro mam na popoludnie do pracy.. Rano wybieram sie na zakupy, pieluchy w carrefour są po 79 zl za duzy karton gdyby ktoś potrzebował.
Inka fakt z pracą cięzko, i to chyba w kazdym wieku dzisiaj. Wiecie, mam przyjaciółkę, byla w Irlandii 5 lat, dwa lata temu wrócila i do dzis nic nie znalazła. Dziewczyna obrotna, po studiach, i wogóle... I ostatnio mowi do mnie ze chyba spowrotem wyjedzie, bo bez mała 30-stka na karku a do tej pory żywią ją rodzice... I tak mi jakoś szkoda jej strasznie....
Alan ani mysli isc spac. Spał dzis od 12 do 14 . O 20.30 wykąpałam go a on nic.. Siedzi i ogląda bajki. Dobrze ze jutro mam na popoludnie do pracy.. Rano wybieram sie na zakupy, pieluchy w carrefour są po 79 zl za duzy karton gdyby ktoś potrzebował.
Ja ledwo mówię- mam mega chrypkę, ale jakoś funkcjonuje.
Strasznie musiałam dzisiaj drapać szyby, bo padał wieczorem lekki deszczyk a w nocy złapał mróz -6. Samochód wyglądał jak oblany wodą i wsadzony do chłodni.
Mężol wraca dzisiaj z delegacji więc może trochę dychnę. Ale mogę się łudzić, bo na jutro zaprosiłam całą rodzinkę i muszę skroić trochę sałatek.
Zulka szybko już zasuwa. O raczkach praktycznie zapomniała. Wspina sie gdzie popadnie-byleby wyżej. W nocy też jeszcze ssie cycusia.
Strasznie musiałam dzisiaj drapać szyby, bo padał wieczorem lekki deszczyk a w nocy złapał mróz -6. Samochód wyglądał jak oblany wodą i wsadzony do chłodni.
Mężol wraca dzisiaj z delegacji więc może trochę dychnę. Ale mogę się łudzić, bo na jutro zaprosiłam całą rodzinkę i muszę skroić trochę sałatek.
Zulka szybko już zasuwa. O raczkach praktycznie zapomniała. Wspina sie gdzie popadnie-byleby wyżej. W nocy też jeszcze ssie cycusia.
venus27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2011
- Postów
- 1 822
Hej dziewczyny ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Przede wszystkim zdrówka dla dzieciaczków i mamuś :*
Phelania warto zapytać pediatry. pewnie nic takiego, ale ja napewno bym się upewniła.
Sosnowiczanka, Inka bardzo ciężko jest u nas z pracą. Ja mam umowę do końca stycznia. Byłam na rozmowie z przełożoną i mi powiedziała, że nikogo nie potrzebują... Przykro mi się zrobiło, bo pracowałam tam 5 lat i naprawdę dostawałam po tyłku...Poprosiłam chociaż o przedłużenie umowy do czasu, kiedy Mikołaj skończy 2,5 roku i żebym mogła do tego czasu ciągnąć urlop wychowawczy. Moja kadrowa niby wstawi się za mną... Czekam na telefon od kilku dni...W sumie nie chciałabym chyba już tam wracać, ale nie wiem co będzie za 1,5 roku. Może życie mnie zmusi.
Mikołaj dzisiaj obudził się o 1 i nie spał do rana... Ostatnio nie bylo najgorzej z nockami, ale ma czasem takie odpały, że ręce opadają.
Mój mężulek pojechał do Niemiec i znowu sama
To był niespodziewany wyjazd. Normalnie się wczoraj popłakałam, bo całymi dniami ostatnio siedzimy z Mikusiem w domu-przez pogodę. Nie chcę go zabierać do galerii, ani innych dużych marketów przez choroby, które panują. Póki co nie chroniłam go przed tłumami, ale u nas ostrzegają lekarze, zeby nie narażać niepotrzebnie dzieci. Cieszę się jak dziecko jak M. wraca codziennie późnym popołudniem z pracy. Czuję się ostatnio jak odludek
Niby odwiedzam koleżanki, a one mnie, ale wiecie, zanim ja się ogarnę, wyszykuję Mikusia, to mam dosyć...
A Mikołaj dzisiaj rano wziął sobie poduszkę, zciągnął z parapetu lampkę wina (wczoraj wieczorem sobie nalałam, ale zrobiłam dwa łyki i poszłam spać) i polał mi łóżko, pościel i siebie przy okazji...
dodam, że bylo to czerwone wino... Nie mam czasem już na niego siły, a wyszłam tylko na chwilę do kuchni wstawić wodę...
Przede wszystkim zdrówka dla dzieciaczków i mamuś :*
Phelania warto zapytać pediatry. pewnie nic takiego, ale ja napewno bym się upewniła.
Sosnowiczanka, Inka bardzo ciężko jest u nas z pracą. Ja mam umowę do końca stycznia. Byłam na rozmowie z przełożoną i mi powiedziała, że nikogo nie potrzebują... Przykro mi się zrobiło, bo pracowałam tam 5 lat i naprawdę dostawałam po tyłku...Poprosiłam chociaż o przedłużenie umowy do czasu, kiedy Mikołaj skończy 2,5 roku i żebym mogła do tego czasu ciągnąć urlop wychowawczy. Moja kadrowa niby wstawi się za mną... Czekam na telefon od kilku dni...W sumie nie chciałabym chyba już tam wracać, ale nie wiem co będzie za 1,5 roku. Może życie mnie zmusi.
Mikołaj dzisiaj obudził się o 1 i nie spał do rana... Ostatnio nie bylo najgorzej z nockami, ale ma czasem takie odpały, że ręce opadają.
Mój mężulek pojechał do Niemiec i znowu sama
A Mikołaj dzisiaj rano wziął sobie poduszkę, zciągnął z parapetu lampkę wina (wczoraj wieczorem sobie nalałam, ale zrobiłam dwa łyki i poszłam spać) i polał mi łóżko, pościel i siebie przy okazji...
Hej dziewuszki.
Venus pocieszę Cię tylko, że Mikuś robi się co raz starszy i na wiosnę będzie można już normalnie wychodzić
jeszcze trochę trzeba się pomęczyć. No i wiem co czujesz ja czuję się podobnie-uziemiona. Ale najgorzej było jak Ninka miała 2-3 tyg a P pojechał na pół roku do Poznania,potem Zegrza, do szkoły. Myślałam, że umrę, gniłam, całymi dniami nie miałam do kogo otworzyć ust... No i wszelkie szczepionki, szpitale i choroby, nocne wstawanie ogarnęłam SAMA...A jak Nina już przesypiała całe noce wrócił P.
Dostałam w nocy @.Już dawno mnie tak nie bolało. Uczucie jakby, ktoś zaciskał mój prawy jajnik w pięści i wykręcał. Masakra. od 5 nie spałam, nie mówiąc już o tym, że zalewa mnie falaa...
Wczoraj P na ulicy wstawił się za jakąś dziewczyną. W biały dzień w centrum miasta nikt nie reagował jak 40letni facet naparzał 20latkę. Może swoją partnerkę. Ludzie stali i do P krzyczeli po 2 stronie ulicy by przyszedł coś zrobić. A ta dziewczyna wiszczała wniebogłosy. Koleś wyrwał jej pęk włosów, zostawił łysy placek. P go przy atakował. Postraszyli tego zbója policją, P mu przyłożył i ten zwiał. Kiedyś też byłam świadkiem czegoś podobnego i wierzcie mi nikt oprócz mnie nie reagował. Sytuacja miała miejsce przed Starym Browarem w Poznaniu, wracałam z pracy, Ludzi było sporo jak na nocną godzinę ale nikt nie zwracał uwagi jak facet okłada laskę. Straszne.
Venus pocieszę Cię tylko, że Mikuś robi się co raz starszy i na wiosnę będzie można już normalnie wychodzić
Dostałam w nocy @.Już dawno mnie tak nie bolało. Uczucie jakby, ktoś zaciskał mój prawy jajnik w pięści i wykręcał. Masakra. od 5 nie spałam, nie mówiąc już o tym, że zalewa mnie falaa...
Wczoraj P na ulicy wstawił się za jakąś dziewczyną. W biały dzień w centrum miasta nikt nie reagował jak 40letni facet naparzał 20latkę. Może swoją partnerkę. Ludzie stali i do P krzyczeli po 2 stronie ulicy by przyszedł coś zrobić. A ta dziewczyna wiszczała wniebogłosy. Koleś wyrwał jej pęk włosów, zostawił łysy placek. P go przy atakował. Postraszyli tego zbója policją, P mu przyłożył i ten zwiał. Kiedyś też byłam świadkiem czegoś podobnego i wierzcie mi nikt oprócz mnie nie reagował. Sytuacja miała miejsce przed Starym Browarem w Poznaniu, wracałam z pracy, Ludzi było sporo jak na nocną godzinę ale nikt nie zwracał uwagi jak facet okłada laskę. Straszne.
Heja,
Lena dziś wstała z katarem do pasa, więc tyle by było z moich wizyt u lekarza, bo nie moglam jej puścić w takim stanie do przedszkola :-( Takze początek weekendu pod znakiem wody morskiej i fridy![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Net-ka, piekna postawa Twojego męża!!
Inka , jak u Ciebie? Samopoczucie choc trochę lepsze?
Lena dziś wstała z katarem do pasa, więc tyle by było z moich wizyt u lekarza, bo nie moglam jej puścić w takim stanie do przedszkola :-( Takze początek weekendu pod znakiem wody morskiej i fridy
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Net-ka, piekna postawa Twojego męża!!
Inka , jak u Ciebie? Samopoczucie choc trochę lepsze?
lysa_d
Fanka BB :)
Ja malo pisze bo Od wtorku mam jakiegos wirka i ja i A. naokraglo biegamy do toalety. Tak złe jeszcze nigdy nie miałam żebym budziła sie w środku nocy i musiała brać prysznic.... Ehh do tego Ben robi pobudki co godzinę, dzis juz nie spał od 4.50! Jakies nieporozumienie, pił by mleko na okrągło w nocy i ciagle płacze. Teraz śpi juz od 8 więc 2h. Dzisiaj idę z nim na szczepienie ale boje sie jak cholera bo koleżanka szczepila jej core i mała miała objawy świnki a teraz jest wyspana albo na ospe albo na rozyczke. Ani ja ani A. nie możemy teraz brać urlopu więc gdyby młody sie rozchorowal to nie wiem co bym zrobiła
Czekam na skierowanie do lekarza bo ciagle boje sie o siebie, wiem ze to samolubne ale z drugiej strony muszę mieć 100% pewność ze dzieci beda miały mamę!
We wtorek mam rozmowę o prace, znalazłam ja na stronie firmy i sama wyslalam CV i sie odezwali ze chcą sie ze mną spotkać więc juz sie nie mogę doczekać. Tym razem sie przygotuje zeby nie dac plamy
U nas śniegu ma napadac niby mnóstwo bo ale zobaczymy!
Zdrowka wszystkim chorujacym a mamusiom duzo sił i cierpliwości! Będę zaglądać co jakiś czas :*
Czekam na skierowanie do lekarza bo ciagle boje sie o siebie, wiem ze to samolubne ale z drugiej strony muszę mieć 100% pewność ze dzieci beda miały mamę!
We wtorek mam rozmowę o prace, znalazłam ja na stronie firmy i sama wyslalam CV i sie odezwali ze chcą sie ze mną spotkać więc juz sie nie mogę doczekać. Tym razem sie przygotuje zeby nie dac plamy
U nas śniegu ma napadac niby mnóstwo bo ale zobaczymy!
Zdrowka wszystkim chorujacym a mamusiom duzo sił i cierpliwości! Będę zaglądać co jakiś czas :*
|Hej ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Marika poszla z moja mama na bal przebierańcow u sis wszkole Fabianek je mleczko i chyba Pojdzie spac wiec wpadlam na chwileczke![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Fabianek mnie zaskoczyl dzisiaj w nocy
Wieczorem cos popłakiwał,bola go chyba brzuszek wiec stwierdzilam ze nocka będzie do kitu, ale ponosilamgo chwile poszedł spac i spal, spal, spal, ja się obudzilam o 3 jak Marika cos płakałai pytam się P czy Fabian wstawal i czy on mu czasem jesc nie dawal, ale pow zenie, wiec poszlam spac dalej około 5 obudzilam się bo mnie już cycki bolaly;/ aFabianek dalej spi, wiec go przystawilam na śpiocha do piersi – zjadl troche zjednej dalam mu troche drugiej i spal do 8
zuch chłopak![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Phelania wiesz co nie mam pojecia, u mnie np. Marika mialabadanie krwi robione raz jak byliśmy na IP to nie miala jeszcze nawet 2 latek i ostatnio jak byliśmy na Ip to mocz i od tamtej pory nic. A mlody miał robione w szpitalu jak leżeliśmyto w kwietniu.
AnetaW wczoraj już nie widziałam ze napisala ale dzisiaj jaksię zalogowalam t widac zdjcie malej artysty. |Kochana jest![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Netka straszne co piszesz, ale gratki dla Twojego P![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A wiecie co wczoraj jak P wrócił z pracy mowil mi jaka on miałakcje w czasie pracy z moim bratem. Jechali autem taka uliczka i patrza ze stoiwozek dziecięcy na chodniku ale nikogo nie ma przy nim, zatrzymali się P podszedłdo wozka a tam dziecko.. zamurowalo go normalnie, nie wiedział co ma zrobicwiec zadzwonil po policje a po chwili biegnie babcia tego dziecka i drze się naP co on robi, ze dziecko chce jej ukrasc itp. I ze dzwoni na policje Pspokojnym glosem jej odpowiedzial ze nie musi bo on już zadzwonil zgłaszając zektos zostawil dziecko w centrum miastna na chodniku babcia zszokowana i zaczelasię tłumaczyć ze ona tylko poszla wyrzucic smieci, |P stwierdzil ze nie będzie sięwdawal w dyskusje z kobiecina i jej odpowiedzial ze nie jemu się ma tłumaczyć tylkobędzie policji, jak policja przyjechala to zrobila wywiad co i jak, i zabralibabcie z dzieckiem na komisariat a P wrócił do pracy – no ludzie to SA jacysniepowazni;/ jak można zostawic dziecko na ulicy i isc sobie wyrzucic smieci;/
ja bym chyba nie byla taka spokojna i opanowana jak moj P;/
Marika poszla z moja mama na bal przebierańcow u sis wszkole Fabianek je mleczko i chyba Pojdzie spac wiec wpadlam na chwileczke
Fabianek mnie zaskoczyl dzisiaj w nocy
Phelania wiesz co nie mam pojecia, u mnie np. Marika mialabadanie krwi robione raz jak byliśmy na IP to nie miala jeszcze nawet 2 latek i ostatnio jak byliśmy na Ip to mocz i od tamtej pory nic. A mlody miał robione w szpitalu jak leżeliśmyto w kwietniu.
AnetaW wczoraj już nie widziałam ze napisala ale dzisiaj jaksię zalogowalam t widac zdjcie malej artysty. |Kochana jest
Netka straszne co piszesz, ale gratki dla Twojego P
A wiecie co wczoraj jak P wrócił z pracy mowil mi jaka on miałakcje w czasie pracy z moim bratem. Jechali autem taka uliczka i patrza ze stoiwozek dziecięcy na chodniku ale nikogo nie ma przy nim, zatrzymali się P podszedłdo wozka a tam dziecko.. zamurowalo go normalnie, nie wiedział co ma zrobicwiec zadzwonil po policje a po chwili biegnie babcia tego dziecka i drze się naP co on robi, ze dziecko chce jej ukrasc itp. I ze dzwoni na policje Pspokojnym glosem jej odpowiedzial ze nie musi bo on już zadzwonil zgłaszając zektos zostawil dziecko w centrum miastna na chodniku babcia zszokowana i zaczelasię tłumaczyć ze ona tylko poszla wyrzucic smieci, |P stwierdzil ze nie będzie sięwdawal w dyskusje z kobiecina i jej odpowiedzial ze nie jemu się ma tłumaczyć tylkobędzie policji, jak policja przyjechala to zrobila wywiad co i jak, i zabralibabcie z dzieckiem na komisariat a P wrócił do pracy – no ludzie to SA jacysniepowazni;/ jak można zostawic dziecko na ulicy i isc sobie wyrzucic smieci;/
ja bym chyba nie byla taka spokojna i opanowana jak moj P;/
reklama
Milva
Zbójkowa mama;)
Lysa- kciuki za nową pracę!!! I za zdrówko wasze!
Już nie chce narzekać, ale normalnie od rana znowu tylko jęczenie i marudzenie...kiedy to sie skończy? Chcę wiosnę!!!!!! Mały jest już tak znudzony domem , że niczym nie idzie go zająć. Na dworzu potwornie mrozi, więc nie ma mowy o jakimkolwiek wyjściu . ehh
Nic mi się nie chce ostatnio , ta akcja z moja sunią wyczerpała cale moje siły na ten miesiąc chyba
Podziwiam dziewczyny, które tak ładnie ćwiczą z Ewą!!!
Już nie chce narzekać, ale normalnie od rana znowu tylko jęczenie i marudzenie...kiedy to sie skończy? Chcę wiosnę!!!!!! Mały jest już tak znudzony domem , że niczym nie idzie go zająć. Na dworzu potwornie mrozi, więc nie ma mowy o jakimkolwiek wyjściu . ehh
Nic mi się nie chce ostatnio , ta akcja z moja sunią wyczerpała cale moje siły na ten miesiąc chyba
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Podobne tematy
Podziel się: