a_gala
Fanka BB :)
ale nadrukowałyście laski od wczorajszego wieczora 
zachcianki zachciankami, ale uważam, że coli i w ogóle "kolorowych" gazowanych napojów w ciąży pić się nie powinno, z resztą poza nią także. nie wnoszą one nic dobrego do naszej diety, tylko masę niepotrzebnego cukru, tak samo jest z gotowymi sokami w kartonach. ja zazwyczaj piję wodę lub soki świeżo wyciskane, a jakiś gazowany napój, to naprawdę sporadycznie....
widzę, że pojawił się temat pt. w jaki sposób dowiedział się o ciąży przyszły tatuś? u nas nie było nic spektakularnego, staraliśmy się prawie od 6-ciu miesięcy i jak zrobiłam test, to wieczorkiem pokazałam, go mężowi jak wrócił z pracy, oboje byliśmy przeszczęśliwi......jakoś inaczej podchodzę do tej ciązy z powodu mojego wcześniejszego poronienia, ostatnim razem była niespodzianka dla męża, test zapakowany w trzy pudełeczka, które były włożone jedno w drugie, dla rodziców torty z malutkimi bucikami z marcepanu..... teraz powiemy rodzicom chyba przy stole wielkanocnym, najchętniej to bym poczekała do tego 9-tego maja, jak już zobaczę malucha na USG, ale to ponad 3 tygodnie, więc pewnie nie wytrzymam tak długo
zachcianki zachciankami, ale uważam, że coli i w ogóle "kolorowych" gazowanych napojów w ciąży pić się nie powinno, z resztą poza nią także. nie wnoszą one nic dobrego do naszej diety, tylko masę niepotrzebnego cukru, tak samo jest z gotowymi sokami w kartonach. ja zazwyczaj piję wodę lub soki świeżo wyciskane, a jakiś gazowany napój, to naprawdę sporadycznie....
widzę, że pojawił się temat pt. w jaki sposób dowiedział się o ciąży przyszły tatuś? u nas nie było nic spektakularnego, staraliśmy się prawie od 6-ciu miesięcy i jak zrobiłam test, to wieczorkiem pokazałam, go mężowi jak wrócił z pracy, oboje byliśmy przeszczęśliwi......jakoś inaczej podchodzę do tej ciązy z powodu mojego wcześniejszego poronienia, ostatnim razem była niespodzianka dla męża, test zapakowany w trzy pudełeczka, które były włożone jedno w drugie, dla rodziców torty z malutkimi bucikami z marcepanu..... teraz powiemy rodzicom chyba przy stole wielkanocnym, najchętniej to bym poczekała do tego 9-tego maja, jak już zobaczę malucha na USG, ale to ponad 3 tygodnie, więc pewnie nie wytrzymam tak długo