Nastazja
Rozumiem ze jets iezko, mnie wcale lżej nie jest;/
Ja jestem w otyle dobrej sytuacji ze umowe mam do marca, wiec kompletnie na lodzie nie zostane, ale pozniej nie mam gdzie wacac a podobnie jak u Ciebie mialam pozniej miec umowe na stale;(
Co do ślubu ja z moim TŻ tez bez ślubu, najlepsze jest to ze zaczynalism planowac ślub zeby bylo wsyztsko po kolei a tu taka niespodzianka, a ja z brzuchem nie chce wychodzic za mąż Zreszta teraz bedziemy mieli duzo innych wydatków, wiec pozniej pewnie tymbardziej bedzie nam ciezko wziąć ślub;/;/ mieszkamy razem, wynajmujemy juz od ponad roku kawalerke, wiec z tym jest chociaz w miare ok...
Rozumiem ze jets iezko, mnie wcale lżej nie jest;/
Ja jestem w otyle dobrej sytuacji ze umowe mam do marca, wiec kompletnie na lodzie nie zostane, ale pozniej nie mam gdzie wacac a podobnie jak u Ciebie mialam pozniej miec umowe na stale;(
Co do ślubu ja z moim TŻ tez bez ślubu, najlepsze jest to ze zaczynalism planowac ślub zeby bylo wsyztsko po kolei a tu taka niespodzianka, a ja z brzuchem nie chce wychodzic za mąż Zreszta teraz bedziemy mieli duzo innych wydatków, wiec pozniej pewnie tymbardziej bedzie nam ciezko wziąć ślub;/;/ mieszkamy razem, wynajmujemy juz od ponad roku kawalerke, wiec z tym jest chociaz w miare ok...