reklama
Buziaczki dla Gabi !
Żabciu- współczuje, ja kiedyś miałam chomika i rozpaczałam po nim. Tydzień sztywnego na parapecie trzymałam. One neistety mają krótki żywot, góra 3 lata
Sergi- super z tą pracą !
Sosnowiczanka- ja sporadycznie daje parówki a jak M albo tesciowa zrobią pieczeń to dam małej...z ząbków mamy tylko jedynki nie wszystkie
Miałam na 10 iść do lekarza ale wyprawiłam Ole do przedszkola i poszłam spać, bo mała spała. Obudziłam sie po 10ej...nocka fatalna. Dziś siedziałam pare godzin przy kompie ufff i z tysiąca zdjęć wybrałam 100 dla dziadków. Jutro u fotografa mam już odbiór. Potem dla drugich dziadków musze skompletować ale to już pójdzie teraz łatwiej. Będe miała na prezent dla tesciowej na urodziny i dla mojego ojca na imieniny. Może dokupie jeszcze po albumie
Żabciu- współczuje, ja kiedyś miałam chomika i rozpaczałam po nim. Tydzień sztywnego na parapecie trzymałam. One neistety mają krótki żywot, góra 3 lata
Sergi- super z tą pracą !
Sosnowiczanka- ja sporadycznie daje parówki a jak M albo tesciowa zrobią pieczeń to dam małej...z ząbków mamy tylko jedynki nie wszystkie
Miałam na 10 iść do lekarza ale wyprawiłam Ole do przedszkola i poszłam spać, bo mała spała. Obudziłam sie po 10ej...nocka fatalna. Dziś siedziałam pare godzin przy kompie ufff i z tysiąca zdjęć wybrałam 100 dla dziadków. Jutro u fotografa mam już odbiór. Potem dla drugich dziadków musze skompletować ale to już pójdzie teraz łatwiej. Będe miała na prezent dla tesciowej na urodziny i dla mojego ojca na imieniny. Może dokupie jeszcze po albumie
Wszystkiego najsłodszego dla Gabi
Net-ka trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala .Wiem co czujesz byłam z moją małą 2 tyg.
Sosnowiczanka zrobiłaś mi smaka na taką swojską szyneczkę .
Mła jak przeczytałam o tych kanapkach przypomniało mi sie jak mój M wybrał się do pracy zamiast wziaść bułki z wedliną wziął suche heh
Sergii fajnie udało ci siez tą pracą mi też marzy sie powrót do pracy niestety w moim przypadku wszystko się komplikuje.
Żabciu przykre co spotkało chomiczka.
Moje dziecko przestawiło się jeśli chodzi o nocne spanie wcześniej ładnie zasypiała o 20 a teraz idzie po 22.W dodatku przebiły nam się górne 2 .Myślałam że wcześniej 1 ida. Będzie mała wampirzyca I koniec laby dziecko nie śpi Miłego wieczorka wszystkim i spokojnych nocek.
Net-ka trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala .Wiem co czujesz byłam z moją małą 2 tyg.
Sosnowiczanka zrobiłaś mi smaka na taką swojską szyneczkę .
Mła jak przeczytałam o tych kanapkach przypomniało mi sie jak mój M wybrał się do pracy zamiast wziaść bułki z wedliną wziął suche heh
Sergii fajnie udało ci siez tą pracą mi też marzy sie powrót do pracy niestety w moim przypadku wszystko się komplikuje.
Żabciu przykre co spotkało chomiczka.
Moje dziecko przestawiło się jeśli chodzi o nocne spanie wcześniej ładnie zasypiała o 20 a teraz idzie po 22.W dodatku przebiły nam się górne 2 .Myślałam że wcześniej 1 ida. Będzie mała wampirzyca
I koniec laby dziecko nie śpi Miłego wieczorka wszystkim i spokojnych nocek.Mam prośbę do tych z was które mają FB
zagłosujcie raz dziennie na mojego bąbla
https://apps.facebook.com/casting-na-smyka/zdjecie/cc0f210cd0444325103c14faa1fc11aa#_=_
zagłosujcie raz dziennie na mojego bąbla
https://apps.facebook.com/casting-na-smyka/zdjecie/cc0f210cd0444325103c14faa1fc11aa#_=_
agapa
Fanka BB :)
Cześc dziewczynki.
Byłam u lekarza, ale więcej w odpowiednim wątku:-)
Byłam u lekarza, ale więcej w odpowiednim wątku:-)
Pytało więcej dziewczyn, ale już nie zaznaczałam. Nocka była dużo lepsza niż ostatnie, ale to jeszcze nie to. Mam nadzieję że teraz będzie już coraz lepiej. Dziękuję wam za pamięć, jesteście kochane.Mła- dobre z tymi kanapkami!!Się pewnie kolega zdziwił hehe
Asienka- trzymam kciuki!
Netka - masakra, czy nie zbyt nadgorliwi ci lekarze?
Agapa - jak nocka?
U nas nic nowego.
Cały czas mam krwawienie, ale chyba mniejsze...czekam do końca tyg i znowu do gin chyba...
Żabcia, my też mieliśmy kiedyś 2 chomiczki i jeden zagryzł drugiego, a potem ten co został zasnął mi dosłownie na ręku i już się nie obudził. Dziewczynki też płakały.
Kochana zagłosowane i link puszczony dalej
Gabrysiu, słodkie zdziwione serduszko, buziaki dla Ciebie i przytulaski! Bądź taka, jak mamusia, a będzie cudnie! :****
Sergiku, dumna jestem z Ciebie i bardzo się cieszę, że wypracowałaś sobie odrobinę własnego terytorium, własnego czasu, własnych decyzji. Tak trzymać! :*
Sergiku, dumna jestem z Ciebie i bardzo się cieszę, że wypracowałaś sobie odrobinę własnego terytorium, własnego czasu, własnych decyzji. Tak trzymać! :*
hejka dziewczynki!
Wszyskiego najlepszego dla Gabrysi!!
Dorotar- jeśli chodzi o dentystę, to pamiętam że jak Kama była w wieku Waszych bąbli to wizyty pierwsze zaczynałam od zwiedzania gabinetu. Młoda chodziała sobie i oglądała wszystko, lekarka pokazywała jej różne sprzęty, że to sama woda leci (w wiertełku. Na drugiej wizycie opowiadała Kami, że wodą leje po ząbkach, Kamilka trzyma kubek i wypluwa wodę z "robaczkami ząbkowymi" i nawet sie udało, że pokazała wtedy Pani przednie zęby
A potem suksesywnie jakoś poszło- oczywiscie dużo rozmowy na ten temat. Jak jest fajna stomatolog to idzie to wypracować wspólnie, ale musi mieć podejście do dzieci.
Ja padam na pysk. Jestem wykończona, ale muszę wytrwać do 1 listopada bo wtedy będzie dzień luźniejszy. Nie napisze, że wolny bo bieganina po grobach będzie, ale przynajmniej ktos mi pomoże przy dzieciaczkach.
Kama u babci dalej, ja jezdze i wracam szybko, żeby Zulke odebrać od niani, mężolek wysyła mi zdjęcia statków w porcie i ciśnienie mi podnosi
Wszyskiego najlepszego dla Gabrysi!!
Dorotar- jeśli chodzi o dentystę, to pamiętam że jak Kama była w wieku Waszych bąbli to wizyty pierwsze zaczynałam od zwiedzania gabinetu. Młoda chodziała sobie i oglądała wszystko, lekarka pokazywała jej różne sprzęty, że to sama woda leci (w wiertełku
. Na drugiej wizycie opowiadała Kami, że wodą leje po ząbkach, Kamilka trzyma kubek i wypluwa wodę z "robaczkami ząbkowymi" i nawet sie udało, że pokazała wtedy Pani przednie zęby A potem suksesywnie jakoś poszło- oczywiscie dużo rozmowy na ten temat. Jak jest fajna stomatolog to idzie to wypracować wspólnie, ale musi mieć podejście do dzieci.Ja padam na pysk. Jestem wykończona, ale muszę wytrwać do 1 listopada bo wtedy będzie dzień luźniejszy. Nie napisze, że wolny bo bieganina po grobach będzie, ale przynajmniej ktos mi pomoże przy dzieciaczkach.
Kama u babci dalej, ja jezdze i wracam szybko, żeby Zulke odebrać od niani, mężolek wysyła mi zdjęcia statków w porcie i ciśnienie mi podnosi
reklama
R
rojku
Gość
Net-ka co do imprezy, to przynajmniej Cię koleś dowartościował. Tyle przeszkód a on dalej chętny
Phelania gratuluję ruchów dzidzi. Mam nadzieję, że za parę miesięcy też będę mogła tutaj się z wszystkimi tym cieszyć
kota-behemota no prawdopodobnie (jak tylko wejdzie to w życie) na ten roczny macieżyński się załapiemy
sergeevna cieszę się, że tak Ci się ułożyło z pracą
asko super, że Karola tak się szybko rozwija. Moja asekurantka szybko chodzić nie będzie, bo się boi puścić ręki. Jak chce żeby szła za jedną, to płacze, bo się boi, więc nie chcę jej zniechęcać i póki się nie puści sama nie będę jej tak prowokować. Z pchaczem śmiga Dobrze, że małe mieszkanie, bo jakby się to rozpędziło to byłyby kontuzje jak nic.
Phelania gratuluję ruchów dzidzi. Mam nadzieję, że za parę miesięcy też będę mogła tutaj się z wszystkimi tym cieszyć
kota-behemota no prawdopodobnie (jak tylko wejdzie to w życie) na ten roczny macieżyński się załapiemy
sergeevna cieszę się, że tak Ci się ułożyło z pracą
asko super, że Karola tak się szybko rozwija. Moja asekurantka szybko chodzić nie będzie, bo się boi puścić ręki. Jak chce żeby szła za jedną, to płacze, bo się boi, więc nie chcę jej zniechęcać i póki się nie puści sama nie będę jej tak prowokować. Z pchaczem śmiga
Dobrze, że małe mieszkanie, bo jakby się to rozpędziło to byłyby kontuzje jak nic.
