reklama
kota-behemota
Q & H team
Nikuss, kurcze, szkoda, ze tak sie zlozylo i ze nie uda sie Wam kupic tego mieszkania, eh... trzyma mocno kciuki za prace, moze wlasnie teraz los sie odwroci!
Netka, super masz te buciory, obie pary bym brala!
wole nie liczyc ile mam par butow, ale zawsze znajda sie takie, ktore potrzebuje miec!
Tofika, pomimo krotkich nog i wzrostu na poziomie 160cm, chetnie i czesto nosze wlasnie botki, gdybym miala zbedna kase to pewnie bym kupila cos w takim stylu, bardzo lubię taki fason, dobrze się nosi i... prowadzi samochód![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![11.jpg 11.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269035-10eefcabf623ec418c6a033e2662db7a.jpg)
![cottds081120114_large.jpg cottds081120114_large.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269036-dacdcd68539b0b21c25d85c48cd5840e.jpg)
Netka, super masz te buciory, obie pary bym brala!
Tofika, pomimo krotkich nog i wzrostu na poziomie 160cm, chetnie i czesto nosze wlasnie botki, gdybym miala zbedna kase to pewnie bym kupila cos w takim stylu, bardzo lubię taki fason, dobrze się nosi i... prowadzi samochód
![11.jpg 11.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269035-10eefcabf623ec418c6a033e2662db7a.jpg)
![cottds081120114_large.jpg cottds081120114_large.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269036-dacdcd68539b0b21c25d85c48cd5840e.jpg)
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Netka, luzik;-)
Podeślij sękacz i będziemy kwita, hihihi...
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Milva
Zbójkowa mama;)
Kota- a gdzie kupiłaś te buty? są gdzieś w necie dostępne?
Ja na lekkim obcasie mam, ale szukam czegoś na płaskim , bo moje stare to już tragedia , no i na zimę jakieś Emu muszę sobie sprawić , ale nie wiem jaki kolor....![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
O jakich wywijanych mówicie?
Maxwell- dzięki! Krostki zeszły, albo alergia albo może się lekko odparzył? Grunt , że już nie ma.
Nikuss- trzymam kciuki za pracę!
Ja na lekkim obcasie mam, ale szukam czegoś na płaskim , bo moje stare to już tragedia , no i na zimę jakieś Emu muszę sobie sprawić , ale nie wiem jaki kolor....
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
O jakich wywijanych mówicie?
Maxwell- dzięki! Krostki zeszły, albo alergia albo może się lekko odparzył? Grunt , że już nie ma.
Nikuss- trzymam kciuki za pracę!
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Phelania mam nadzieje ze bez problemu dostaniesz L4 i nie bedziesz musiala isc do pracy. I wspolcuję wczorajszej sytuacji, biedny Aluś :*
Alanka roczek (oraz Michasia i Zuzi) wypada w piętek, pewnie bedziemy wtedy swietowac, ewentualnie w sobotę, jeszcze nic nie planuję![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Maxwell a wy to nie przeprowadzacie sie jakos teraz...?
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego naj, naj, najlepszego :****
Asienka jak po wizycie???
Nikuss powodzenia z tą pracą![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Za nami niezla noc, choc wcale sie nie spodziewalam
Alan obudzil sie dwa razy na jedzenie i tyle. Bez placzu, bez krzykow... No jak nie moje dziecko... Moze juz jakis ząbek sie przebil? Musze spojzec, no chyba ze to tylko tak jednorazowo..? Wole myslec ze jednak to juz na stałe
Tylko wieczorem byl problem z zasnieciem, strasznie marudzil i nie chcial spac. Dzis ja w pracy, jak to przed swietami roboty masa, czytam was i pisze na raty
Dorotar u was przed swietami tez ruch jakby w innym czasie ludzie do fryzjera nie chodzili??? wszyscy jacys tacy zaniedbani przychodzą
I jak twoj ząb ?
Alanka roczek (oraz Michasia i Zuzi) wypada w piętek, pewnie bedziemy wtedy swietowac, ewentualnie w sobotę, jeszcze nic nie planuję
Maxwell a wy to nie przeprowadzacie sie jakos teraz...?
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego naj, naj, najlepszego :****
Asienka jak po wizycie???
Nikuss powodzenia z tą pracą
Za nami niezla noc, choc wcale sie nie spodziewalam
Dorotar u was przed swietami tez ruch jakby w innym czasie ludzie do fryzjera nie chodzili??? wszyscy jacys tacy zaniedbani przychodzą
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
kota-behemota
Q & H team
Milva, ja teraz mam z Zary, ale w zeszłym roku kupiłam też podobne w sklepie internetowym deezee, tylko niestety jakość poszła w parze z ceną i już mi się rozwaliły.
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
Wszystkiego cudownego dla dzisiejszych solenizantów-mnóstwo całusków.
PYSZCZEK ja rozumię, że martwisz się o Krzysia ale mi konkretnie chodzi o jego wagę. Jak na dziecko urodzone przedwcześnie z małą wagą to w tej chwili waży naprawdę sporo a nawet powiem, że dużo. A to, że przytył tylko 200g no to przecież już teraz nasze dzieciaczki nie będą tak dużo tyć jak na początku. Wyobraź sobie, że moja Amelka przez dobry rok czasu ważyła 11 kilo nic mnie nic więcej, ani nie tyła ani nie spadała z wagi.
Wiadomo jak dostaniesz skierowanie na badania to zrobisz by mieć pewność ale ja mam wielką nadzieję, że to nie anemia tylko taka uroda Krzysia i już tak tył dużo nie będzie teraz. TULĘ.
NETKA 15miesięcy i 20 kilo dziecko-wow faktycznie bańki z nich.
MŁA ach takie uroki bycia mamą-w wolnych chwilach nadrabiamy zaległości.
No nie dobrze, że mamusia zapomniała o zakupach dla siebie, ja mam takie ala kozaczki, krótkie do kostki, wiążane na tasiemkę na obcasie, kupiłam na wiosnę w ccc.
Jak mi nie przejdzie to zainwestuję w ten płyn.
uśmiałam się z czyszczenia auta w korkach.
INKA jak to M opuścił urodzinki mamusi i posłał Was samych?? Ach to Łobuz;-)
ANUSIA muszę przyznać, że troszeczkę mnie uspokoiłaś. Dzięki.
Co do chodzenia spać z kurami wyobraź sobie, że ja ostatnio padam o 10.30, dzieci zasną przed 20 i ja wymiękam wtedy.
TOFIKA, MŁA bo to jest tak, że córusie są tatusiów. Jak ja krzyknę na Melę, że nabroi to K mimo tego, że mało się dziećmi zajmuję to potem on na mnie się drze, że co ja robię, że ona znowu płacze.
SALSIK masz rację walcz o podwójny wychowawczy nie daj się.
Co do urodzinek nasze wypadają 5 grudnia w środę a zrobię 2 albo 9 w niedzielę. Zresztą Amelkowe urodzinki też zawsze wyprawiałam w niedzielę, nawet jak wypadały w środku tygodnia najlepszy czas dla mnie i dla gości(tak mi się wydaje), w tygodniu ludzie są zaganiani. Jedynie ostatnie 3 urodzinki wypadły nam w niedzielę 11 marca jak Melcia się urodziła i tak była impreza zrobiona połączona z chrzcinami Kacperka.
TOFIKA ha ha Kotku w butach ja mam też problem z kupnem kozaków wysokich a też pewnie będę zmuszona to zrobić-jak kasy starczy. Tyle, że ja mam w drugą strone niż Ty ja mam grubą łydkę i ciężko mi coś dobrać i zapiąć buta-wrrrr.
PHELANIA współczuję przeżyć, pewnie Alanek przegryzł sobie dziąsło i stąd ta krew.
Kciuki zaciśnięte za wizytę, obyś dostała zwolnienie, powodzenia.
MAXXEL, KOTA tak byłam u dentysty.
MAXELL Ale super, że dziewczyny będą mogły świętować urodzinki razem, podoba mi się taki pomysł.
ASKO gratuluję kroczków Karolince.
INKA dobry pomysła na to by SALSIK umówiła się na wizytę z dyrektorem MOPSu a jak to nie da rezultatów ja bym uderzyła jeszcze do prezydenta lub burmistrza.
VENUS i tak trzymaj nie daj sobie i małemu zepsuć jego pierwszych urodzin.
NIKUSS trzymam za Was kciuki za pracę i za mieszkanie również.
KOTA fajne butkie te co pokazałaś ale ja tak jak Tofika wolę obcas i też mogłabym zerknąć na coś inspirującgo na obcasie i wysokie kozaczki.
Ja żałuję, że w aucie strasznie mi się każde buty ścierają.
NETKA te czarne na obcasiku botki są rewelacyjne.
Drugie też fajne ale jak pisałam wolę obsasy w zeszłym roku na płaskich się nachodziłam bo ciąża.
A u nas ciągle coś, wczoraj wcześniej z pracy wyszłam bo zebranie, przed zebraniem podskoczyłam do stomatologa pokazać ubezpieczenie i powiedzieć co i jak z moim zębem którego nie ma. Tego pana który mi rwał wczoraj nie było, była jego zmienniczka i powiedziała mi, żę tak może być jak do piątku nie przejdzie to mam przyjść, no żesz, ach szkoda gadać. A i jeszcze babka mi się dziwiła, że jadę z grubej rury od razu na ketonalu, no kurczę jak zwykłe proszki nie pomagały to co miałam robić a funkcjonować trzeba bo dzieci, praca.
Na zebraniu ok, wciągneli mnie do Rady Rodziców, dobrze, że w przedszkolach nic szczególnego nic tam się nie robi, tylko imprezy dzieciakom organizuje.
Totalną głupotę jak dla mnie wymyślili a mianowicie wprowadzili taką rzecz, że każdą nieobecność dziecka w przedszkolu trzeba usprawiedliwiać a jak dziecka nie ma dużej niż dwa tygodnie trzeba mieć kartkę od lekarza, że dziecko chorowało-ach przecież przedszkole jest nieobowiązkowe, przecież to nie szkoła.
Wczoraj jak wróciłam do domku wziałam się za grzanie sobie zupy i Amelka mnie się pyta: MAMO MOGĘ Z TOBĄ JEŚĆ??? A JAKA DZIŚ JEST ZUPA NA OBIAD?? Ja na to, że zacierkowa. A ona: JAKA? ZACIERKOWA?? TO CO WY ŚCIERKĘ DO NIEJ DALIŚCIE??? Buhahaha moja córa jest niesamowita.
Kacperek wczoraj po kąpieli po 19 dostała butlę, wypił część, potem przed 20 zasnął przy cycu. Przebudził się po 22 dostał cyca, kręcił sięokoło pół godziny-niespał, potem zasnął znowu przy piersi, po godzinie pobudka-cyc, godzina znowu cyc, koło pierwszej znowu się przebudził wtedy już dałam mu butelkę i godzina niespania była, zasnął po 2 na godzinkę i potem do rana co godzinę cyc, kręcenie i po 6 pobudka na dobre-możecie wyobrazić sobie jaka jestem wypoczęta. Tak u nas ostatnio wygladają noce. Ale chyba znaleźliśmy winowajcę tego. Bo w nocy małemu doszedł straszny kszel tak chrychał całą noc, odrywało mu się i w nocy podjełam decyzję, że rano do lekarza tym bardziej, że w piątki nie ma u nas pediatry. (WIZYTA OPISANA W ODPOWIEDNIM WĄTKU)
Teraz siedzę w pracy po środkach przeciwbólowych i czekam na robotę. Niech się zacznie ta praca bo tu zakwitnę ostatnio znowu mniejszy ruch-A TO BAAAAARDZO NIE DOBRZE DLA MNIE
PYSZCZEK ja rozumię, że martwisz się o Krzysia ale mi konkretnie chodzi o jego wagę. Jak na dziecko urodzone przedwcześnie z małą wagą to w tej chwili waży naprawdę sporo a nawet powiem, że dużo. A to, że przytył tylko 200g no to przecież już teraz nasze dzieciaczki nie będą tak dużo tyć jak na początku. Wyobraź sobie, że moja Amelka przez dobry rok czasu ważyła 11 kilo nic mnie nic więcej, ani nie tyła ani nie spadała z wagi.
Wiadomo jak dostaniesz skierowanie na badania to zrobisz by mieć pewność ale ja mam wielką nadzieję, że to nie anemia tylko taka uroda Krzysia i już tak tył dużo nie będzie teraz. TULĘ.
NETKA 15miesięcy i 20 kilo dziecko-wow faktycznie bańki z nich.
MŁA ach takie uroki bycia mamą-w wolnych chwilach nadrabiamy zaległości.
No nie dobrze, że mamusia zapomniała o zakupach dla siebie, ja mam takie ala kozaczki, krótkie do kostki, wiążane na tasiemkę na obcasie, kupiłam na wiosnę w ccc.
Jak mi nie przejdzie to zainwestuję w ten płyn.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
INKA jak to M opuścił urodzinki mamusi i posłał Was samych?? Ach to Łobuz;-)
ANUSIA muszę przyznać, że troszeczkę mnie uspokoiłaś. Dzięki.
Co do chodzenia spać z kurami wyobraź sobie, że ja ostatnio padam o 10.30, dzieci zasną przed 20 i ja wymiękam wtedy.
TOFIKA, MŁA bo to jest tak, że córusie są tatusiów. Jak ja krzyknę na Melę, że nabroi to K mimo tego, że mało się dziećmi zajmuję to potem on na mnie się drze, że co ja robię, że ona znowu płacze.
SALSIK masz rację walcz o podwójny wychowawczy nie daj się.
Co do urodzinek nasze wypadają 5 grudnia w środę a zrobię 2 albo 9 w niedzielę. Zresztą Amelkowe urodzinki też zawsze wyprawiałam w niedzielę, nawet jak wypadały w środku tygodnia najlepszy czas dla mnie i dla gości(tak mi się wydaje), w tygodniu ludzie są zaganiani. Jedynie ostatnie 3 urodzinki wypadły nam w niedzielę 11 marca jak Melcia się urodziła i tak była impreza zrobiona połączona z chrzcinami Kacperka.
TOFIKA ha ha Kotku w butach ja mam też problem z kupnem kozaków wysokich a też pewnie będę zmuszona to zrobić-jak kasy starczy. Tyle, że ja mam w drugą strone niż Ty ja mam grubą łydkę i ciężko mi coś dobrać i zapiąć buta-wrrrr.
PHELANIA współczuję przeżyć, pewnie Alanek przegryzł sobie dziąsło i stąd ta krew.
Kciuki zaciśnięte za wizytę, obyś dostała zwolnienie, powodzenia.
MAXXEL, KOTA tak byłam u dentysty.
MAXELL Ale super, że dziewczyny będą mogły świętować urodzinki razem, podoba mi się taki pomysł.
ASKO gratuluję kroczków Karolince.
INKA dobry pomysła na to by SALSIK umówiła się na wizytę z dyrektorem MOPSu a jak to nie da rezultatów ja bym uderzyła jeszcze do prezydenta lub burmistrza.
VENUS i tak trzymaj nie daj sobie i małemu zepsuć jego pierwszych urodzin.
NIKUSS trzymam za Was kciuki za pracę i za mieszkanie również.
KOTA fajne butkie te co pokazałaś ale ja tak jak Tofika wolę obcas i też mogłabym zerknąć na coś inspirującgo na obcasie i wysokie kozaczki.
Ja żałuję, że w aucie strasznie mi się każde buty ścierają.
NETKA te czarne na obcasiku botki są rewelacyjne.
Drugie też fajne ale jak pisałam wolę obsasy w zeszłym roku na płaskich się nachodziłam bo ciąża.
A u nas ciągle coś, wczoraj wcześniej z pracy wyszłam bo zebranie, przed zebraniem podskoczyłam do stomatologa pokazać ubezpieczenie i powiedzieć co i jak z moim zębem którego nie ma. Tego pana który mi rwał wczoraj nie było, była jego zmienniczka i powiedziała mi, żę tak może być jak do piątku nie przejdzie to mam przyjść, no żesz, ach szkoda gadać. A i jeszcze babka mi się dziwiła, że jadę z grubej rury od razu na ketonalu, no kurczę jak zwykłe proszki nie pomagały to co miałam robić a funkcjonować trzeba bo dzieci, praca.
Na zebraniu ok, wciągneli mnie do Rady Rodziców, dobrze, że w przedszkolach nic szczególnego nic tam się nie robi, tylko imprezy dzieciakom organizuje.
Totalną głupotę jak dla mnie wymyślili a mianowicie wprowadzili taką rzecz, że każdą nieobecność dziecka w przedszkolu trzeba usprawiedliwiać a jak dziecka nie ma dużej niż dwa tygodnie trzeba mieć kartkę od lekarza, że dziecko chorowało-ach przecież przedszkole jest nieobowiązkowe, przecież to nie szkoła.
Wczoraj jak wróciłam do domku wziałam się za grzanie sobie zupy i Amelka mnie się pyta: MAMO MOGĘ Z TOBĄ JEŚĆ??? A JAKA DZIŚ JEST ZUPA NA OBIAD?? Ja na to, że zacierkowa. A ona: JAKA? ZACIERKOWA?? TO CO WY ŚCIERKĘ DO NIEJ DALIŚCIE??? Buhahaha moja córa jest niesamowita.
Kacperek wczoraj po kąpieli po 19 dostała butlę, wypił część, potem przed 20 zasnął przy cycu. Przebudził się po 22 dostał cyca, kręcił sięokoło pół godziny-niespał, potem zasnął znowu przy piersi, po godzinie pobudka-cyc, godzina znowu cyc, koło pierwszej znowu się przebudził wtedy już dałam mu butelkę i godzina niespania była, zasnął po 2 na godzinkę i potem do rana co godzinę cyc, kręcenie i po 6 pobudka na dobre-możecie wyobrazić sobie jaka jestem wypoczęta. Tak u nas ostatnio wygladają noce. Ale chyba znaleźliśmy winowajcę tego. Bo w nocy małemu doszedł straszny kszel tak chrychał całą noc, odrywało mu się i w nocy podjełam decyzję, że rano do lekarza tym bardziej, że w piątki nie ma u nas pediatry. (WIZYTA OPISANA W ODPOWIEDNIM WĄTKU)
Teraz siedzę w pracy po środkach przeciwbólowych i czekam na robotę. Niech się zacznie ta praca bo tu zakwitnę ostatnio znowu mniejszy ruch-A TO BAAAAARDZO NIE DOBRZE DLA MNIE
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Milva, dobrze, że mu zeszło...
Sosnowiczanka, masz rację;-) W poniedziałek spotykamy się u notariusza, od wtorku remont, a 27-go przeprowadzka:-)
Dorotar, czyli jeszcze jeden dzień bólu? nieźle..oby przeszło..
Z tym przedszkolem - u nas taka zasada z tymi nieobecnościami obowiązuje u starszaków, tzn. w grupie 5 i 6 latków..no i zdrówka dla Kacperka, buziaki od Martusi:*:*:*
Sosnowiczanka, masz rację;-) W poniedziałek spotykamy się u notariusza, od wtorku remont, a 27-go przeprowadzka:-)
Dorotar, czyli jeszcze jeden dzień bólu? nieźle..oby przeszło..
Z tym przedszkolem - u nas taka zasada z tymi nieobecnościami obowiązuje u starszaków, tzn. w grupie 5 i 6 latków..no i zdrówka dla Kacperka, buziaki od Martusi:*:*:*
a_gala
Fanka BB :)
salsik - nasze urodzinki wypadają w sobotę, dwa dni przed wigilią, więc w tym roku idealnie. planuję zrobić dość sporą imprezę z rodziną, znajomymi i dziećmi. najprawdopodobniej wynajmiemy salę zabaw, jest u nas w mieście jedna tak fajna, nieduża, z ładnie urządzoną kawiarenką dla starszych ;-)
mła - ja kocham szpilki i wysokie obcasy, jednak od czasów ciąży nieco zeszłam z wysokości, ale nie lubię zupełnie płaskich butów, więc na jesień kupiłam sobie takie botki ze stradivariusa
![bot.jpg bot.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269062-5775e26b67835e987ae885f8502dde7f.jpg)
Phelania - no to się najedliście wczoraj strachu, nie zazdroszczę...ech... trzymam kciuki za L4 :-)
Sosnowiczanka - fajnie, ze nocka ok, oby tak już zostało. nasze nocki ostatnio, pomimo choroby tez są ok i co najważniejsze od paru dni mała budzi się o 7 lub chwilę po, a nie jak do tej pory 6 i wcześniej...:-)
Dorotar - współczuję nocki i życzę dużo zdrówka Kacperkowi
A mnie od paru dni taki okropny kaszel męczy, że aż się dusze czasami...wczoraj od tego wysiłku tak mnie zaczął bolec bok, jakby mi ktoś żebro przetrącił, przez noc trochę przeszło, ale jakąś godzinę temu jakoś źle stanęłam i dopiero zaczęło boleć, leżę i się prawie ruszać nie mogę. Dobrze, że Elenka śpi...
Rano byliśmy na kontroli u pediatry - wizytę zaraz opiszę w odpowiednim wątku
mła - ja kocham szpilki i wysokie obcasy, jednak od czasów ciąży nieco zeszłam z wysokości, ale nie lubię zupełnie płaskich butów, więc na jesień kupiłam sobie takie botki ze stradivariusa
![bot.jpg bot.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/269/269062-5775e26b67835e987ae885f8502dde7f.jpg)
Phelania - no to się najedliście wczoraj strachu, nie zazdroszczę...ech... trzymam kciuki za L4 :-)
Sosnowiczanka - fajnie, ze nocka ok, oby tak już zostało. nasze nocki ostatnio, pomimo choroby tez są ok i co najważniejsze od paru dni mała budzi się o 7 lub chwilę po, a nie jak do tej pory 6 i wcześniej...:-)
Dorotar - współczuję nocki i życzę dużo zdrówka Kacperkowi
A mnie od paru dni taki okropny kaszel męczy, że aż się dusze czasami...wczoraj od tego wysiłku tak mnie zaczął bolec bok, jakby mi ktoś żebro przetrącił, przez noc trochę przeszło, ale jakąś godzinę temu jakoś źle stanęłam i dopiero zaczęło boleć, leżę i się prawie ruszać nie mogę. Dobrze, że Elenka śpi...
Rano byliśmy na kontroli u pediatry - wizytę zaraz opiszę w odpowiednim wątku
reklama
00anusia00
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2011
- Postów
- 31
U mnie noc jak zwykle. Już nawet nie pamietam ile razy wstawalam
Ostatnio stresuję się tym, że Barti wogóle nie chce powtarzać czyli robić koci koci ani papa ani wogóle nic. Dzieci mojej siostry to już w tym wieku dawnp takie rzeczy potrafiły... I mam wrażenie, że u mnie w rodzinie jakoś dziwnie na bartka przez to patrzą. Każdy do niego pokaż to pokaż tamto a on nic. Tylko brum brum się nauczył robić jak autami się bawi i podnosi samolocik czasem do góry jak się powie jak wysoko lata.
A jeszcze tamte dzieci to tylko uslyszaly muzyke i tak smieszni dynały, a bartek oczywiście nie i moja mama na siłę chce żeby tany tany robił a on jak na złość się wtedy usztywnia![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W sumie to ma jeszcze czas i pewnie się nauczy ale wszyscy taką presję na nim wywierają, że mnie to wkurza.
Fajne te buty pokazujecie. Ja też muszę sobie coś kupić bo smigam w adidasach jak dziad, no ale przynajmniej wygodnie.
A co do urodzin to nie chce mi się o tym myśleć bo przyjedzie teściowa a ja najchetniej bym ją widziała raz w roku lub wogóle. A w tym roku jeszcze M. mi zapowiedział, ze jedziemy do niego na Święta. A tam jest tak beznadziejnie tzn sztuczna choinka i tv przy Wigilii!
Ostatnio stresuję się tym, że Barti wogóle nie chce powtarzać czyli robić koci koci ani papa ani wogóle nic. Dzieci mojej siostry to już w tym wieku dawnp takie rzeczy potrafiły... I mam wrażenie, że u mnie w rodzinie jakoś dziwnie na bartka przez to patrzą. Każdy do niego pokaż to pokaż tamto a on nic. Tylko brum brum się nauczył robić jak autami się bawi i podnosi samolocik czasem do góry jak się powie jak wysoko lata.
A jeszcze tamte dzieci to tylko uslyszaly muzyke i tak smieszni dynały, a bartek oczywiście nie i moja mama na siłę chce żeby tany tany robił a on jak na złość się wtedy usztywnia
W sumie to ma jeszcze czas i pewnie się nauczy ale wszyscy taką presję na nim wywierają, że mnie to wkurza.
Fajne te buty pokazujecie. Ja też muszę sobie coś kupić bo smigam w adidasach jak dziad, no ale przynajmniej wygodnie.
A co do urodzin to nie chce mi się o tym myśleć bo przyjedzie teściowa a ja najchetniej bym ją widziała raz w roku lub wogóle. A w tym roku jeszcze M. mi zapowiedział, ze jedziemy do niego na Święta. A tam jest tak beznadziejnie tzn sztuczna choinka i tv przy Wigilii!
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podziel się: