Hej hej ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podczytuje was cały czas z pracy ale nie mam tak czasami kiedy odpisać.
Violett ja tak sobie od razu pomyślałam o zębie jak napisałaś o tym policzku ale nie chciałam się wychylać bo znowu taka mądra nie jestem, w końcu Emi nie ma ani jednego zęba więc nie mam doświadczenia ;-) Mam nadzieję, że okaże się, że nic się nie dzieje tylko czwórka w drodze
Gorzej z naszą niedzielą bo właśnie się dowiedzieliśmy, że w piątek babcia Michała się do nas wybiera, a nie bardzo chcę ją odwoływać bo ją lubimy a ona jeszcze Emilki nie widziała. Ale może zabierze się do niedzieli? A w razie czego jak stoicie z następnym weekendem? Kurcze aż mi głupio bo ciągle coś i nie możemy się spotkać a tak bardzo bym chciała żeby to doszło wreszcie do skutku... :-(
Kota a Ty kiedy wracasz do pracy bo nie pamiętam? Od sierpnia? Oby Q nauczył się szybko biegać i ominął opiekunkę, jedno że kasa, a dwa że obca baba przy dziecku jest dla mnie jakoś przerażająca, nawet jeśli fajna.
Podczytuje was cały czas z pracy ale nie mam tak czasami kiedy odpisać.
Violett ja tak sobie od razu pomyślałam o zębie jak napisałaś o tym policzku ale nie chciałam się wychylać bo znowu taka mądra nie jestem, w końcu Emi nie ma ani jednego zęba więc nie mam doświadczenia ;-) Mam nadzieję, że okaże się, że nic się nie dzieje tylko czwórka w drodze
Kota a Ty kiedy wracasz do pracy bo nie pamiętam? Od sierpnia? Oby Q nauczył się szybko biegać i ominął opiekunkę, jedno że kasa, a dwa że obca baba przy dziecku jest dla mnie jakoś przerażająca, nawet jeśli fajna.