reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Milva po pierwsze po upadku dziecko nie powinno isc od razu spac, no ale jakposzedl to trudno. Teraz obserwoj czy nie wymiotuje, czy za bardzo nie placze, czy nie ma roznicy w zrenicach. Tak jak juz kiedys pisalam lekarz mi powiedzial ze takie dzieci sa naprawde bardzo mocne i taki zwyjly upadek zwykle nic nie zwiastuje.
 
reklama
Emilka raz zrobiła fikolka z bujaczka, do lekarza nie szłam, patrzylam czy się normalnie zachowuje, czy je i nie wymiotuje i uznałam że nic jej się nie stało. Bartusiowi też na pewno nic nie będzie, nie szukajcie w Google bo tylko się glupot naczytacie!
 
Milva moja juz dwa razy spadla raz mi jak spala ze mna to zleciala ale na czworaka i w nic sie nie udezyla a drugi raz mojemy ale to juz potylicom udezyla i bylam na drugi dzien u pediatry bo akurat nam tak wizyta wypadala i opowiedzialam jej o tym co sie stalo a ona tylko sie zasmiala ze akrobatke mamy i ze nic jej nie bedzie gozej by bylo jakby upadla na kafelki czy beton bo to jednak twardsze podloze ale na wszelki wypadek kazala przez 3 dni ja obserwowac czy nie wymiotuje czy nie traci rownowagi czy nie robi sie wiotka i czy za duzo nie spi ale jezeli mlody nie plakal za dlugo to czyli nic mu sie nie stalo:tak:
 
Hej laski:-)
Najlepszego dla księżniczek Salsik - to już 8 miesięcy:szok::szok: Jeszcze chwila i zaczniemy planować imprezy roczkowe!!:tak:;-) No i dla Piotrusia Mari88 buziak na te 7 m-cy..
Martusia dzisiaj dużo lepiej, ale przetrzymam ją do piątku, niech wybierze do końca antybiotyk, a w piątek pójdę z nia na kontrolę, z resztą potrzebujemy potem zaświadczenie do żłobka, że jest już zdrowa..tyle dobrze, że Marysi nie zaraziła..
Milva, jednym słowem , masz małego akrobatę;-) Tak mi się skojarzyło..wczoraj kazałam mojemu obniżyć już całkowicie łóżeczko, bo mała uraczyła nas wczoraj dwiema akcjami pt."stoję sobie w łózeczku", lepiej nie ryzykować:tak:
Phelania,jak kaszel Alanka?
Violett, no i jak Marika?
Freiya, spokojnej podróży..
 
Maxweel dziekuje ze pytasz. Marika tak sobie. Dzisiaj znowu goraczka podskoczya do gory;/
I jeszcze Fabian sie rozchorowal;(
Eh beznadzieja
 
Oj, biedna Ty przy tych wszystkich choróbskach:-:)-( A udało Ci się zebrać siusiu Mariki?
Specjalnie dla nich:
szybkiego_powrotu_do_zdrowia_1.jpg
 
Dziekuje kochana, siuski udalo mi sie zebrac i z wyników wyszlo ze ma bardzo duzo bakterii i troche bialka, musimy zrobic posiew, Mialam dzisiaj ale nie mam jak sie ruszyc z domu z dziecmi bo Marika ma goraczke Fabian tez kaszel itp a P musial isc do pracy;/ Wiec moze jutro uda mi sie wyjsc zaniesc mcz na posiew.
 
Witajcie, fajnie że powróciła spokojna atmosfera na forum....:-)
Phelania, bardzo żałuję Waszego pieska...przykro mi i współczuję...
Co do wyników morfo, mam nadzieję, że będzie ok i trzymam kciuki.
Violett, zdrówka dla dzieciaczków.
Salsik, najlepsze życzenia!

A u mnie nic ciekawego się nie dzieje. Odstawiłam dziecku obiadki i wysypka przeszła..wnioski nasuwają się same. Będę musiała włączać znów po jednym składniku i obserwować...
U nas piękna pogoda...Miłego dnia dziewczyny!
 
reklama
Do góry